-
11. Data: 2004-08-25 19:49:23
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:3cjoi0todcbvd2t76corera0v0139kg6l6@4ax.com...
> >Jesli ma mundur, to nie bardzo. Co najwyżej skarga, ze odmówił okazania
legitymacji.
> 1. "Nie bardzo...", ale potem skarga, że odmówił ?
> 2. IMHO raczej "bardzo" - policjant umundurowany okazuje legitymację
> służbową na żądanie kontrolowanego (przynajmniej uczestnika ruchu
> drogowego).
Artur, ja wiem, że on ma obowiązek okazać. I napisałem, ze odmowa okazania
zasługuje na skargę i w domyśle karę dyscyplinarną. Ale w praktyce próba
zignorowania policjanta umundurowanego tylko za to, że nie ma czapki, nie ma
odznaki czy nie przedstawił się zgoła przed kontrolą przez sądy
(przynajmniej w mnie znanych wypadkach) była uważana za przejaw cwaniactwa,
a nie korzystanie prawa.
Tak więc wobec takiej bezczelności policjanta nie ma co cwaniakować, bo
sytuacja może się wymknąć spod kontroli. po za tym w sytuacji sam na sam, to
ciężko jest udowodnić osobie postronnej, że domagała się tej legitymacji.
Zaś z umundurowania policjanta wynika, że jest policjantem.
-
12. Data: 2004-08-25 19:51:27
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cghjs7$cdl$1@inews.gazeta.pl...
>
> ma obowiazek w taki sposob okazania legitymacji by mozna bylo spisac dane,
> inaczej nie pma podstaw do legitymowania, mundur to kazdy krawiec moze
> zrobic
Masz rację, ale w praktyce przyjmuje się, że mundur oznacza policjanta. W
razie sprawy karnej o ile nie będzie innych okoliczności wskazujących na to,
że mogłeś mieć wątpliwość co do uprawnień policjanta, to w znanych mi
przypadkach sąd uznawał takie tłumaczenie jako przejaw cwaniactwa i tyle.
-
13. Data: 2004-08-26 07:47:46
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Masz rację, ale w praktyce przyjmuje się, że mundur oznacza policjanta. W
> razie sprawy karnej o ile nie będzie innych okoliczności wskazujących na
to,
> że mogłeś mieć wątpliwość co do uprawnień policjanta, to w znanych mi
> przypadkach sąd uznawał takie tłumaczenie jako przejaw cwaniactwa i tyle.
>
jak uznawal, przeciez mam do tego prawo, o tym mowi ustawa na www.policja.pl
trezba sie odwolac jezeli sedzia tak zrobi i narobic szumu wokol (media)
aby nastepny
sedzia nie odwalil czegos taiego.
Cwaniakiem nie mozna nazwac kogos kto zyje zgodnie z prawem :)
P.
-
14. Data: 2004-08-26 16:04:16
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cgk4jq$l90$1@inews.gazeta.pl...
> jak uznawal, przeciez mam do tego prawo, o tym mowi ustawa na
www.policja.pl
> trezba sie odwolac jezeli sedzia tak zrobi i narobic szumu wokol (media)
> aby nastepny
> sedzia nie odwalil czegos taiego.
> Cwaniakiem nie mozna nazwac kogos kto zyje zgodnie z prawem :)
W opisanych sprawach sąd był odmiennego zdania. Z tego co wiem, to wyroki są
prawomocne. Ja uważam osobiście, ze sąd miał rację. Ale dopuszczam, że
możesz mieć odmienne zdanie na ten temat.
-
15. Data: 2004-08-26 18:30:48
Temat: Re: legitymowanie
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:
>Artur, ja wiem, że on ma obowiązek okazać.
No cóż, ja twoje słowa: "Jesli ma mundur, to nie bardzo" zrozumiałem
wprost (nie musi) :-/
>I napisałem, ze odmowa okazania zasługuje na skargę
Tylko jak tu się skarżyć skoro nie wie na kogo ? ;-)
Artur Golański
-
16. Data: 2004-08-26 20:40:19
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:juasi0dr1svo5plvo65sv1f955b6liv766@4ax.com...
> Tylko jak tu się skarżyć skoro nie wie na kogo ? ;-)
Podaje miejsce legitymowania. Po za tym jeśli policjant gościa
wylegitymował, to jest to ujęte w systemie informatycznym. Łatwo sprawdzić
po danych legitymowanego.
-
17. Data: 2004-08-27 08:49:25
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> W opisanych sprawach sąd był odmiennego zdania. Z tego co wiem, to wyroki
są
> prawomocne. Ja uważam osobiście, ze sąd miał rację. Ale dopuszczam, że
> możesz mieć odmienne zdanie na ten temat.
>
i mam odmienne, poniewaz jezeli nie masz szans spisac danych nie mozesz
ewentualnie skargi zlozyc bo nie masz na kogo.
Nie rozumiem jednak nadal dlaczego sad nie uznal tego skoro to bylo zgodne z
prawem? Nie powninien robic to co jest
napisane w KK itp.?
P.
-
18. Data: 2004-08-27 16:41:20
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Bogen" <Bogen07@tnij_to_poczta.fm>
Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cghkn0$9kj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik faja napisał:
> Więc jeśli chodzi o czepialstwo z twojej strony , możesz wkur&*(^
> policjanta spisując te dane ... Masz prawo miećproblemy z pisaniem,
> wszak masz tylko zawodówkę ... możesz spisywać te dane pół godziny ...
> jak mu nerwy puszczą i coś zrobi nie tak ... tj przystąpi do czynności
> zanim ty zapoznasz się i przepiszesz jego dokument, możesz złożyć
> skargę na jego postępowanie ... Miej świadków ... BOsz ... Jakie
> ludzie problemy mają :P
Naiwny jestes.........
pozdr
bogen
-
19. Data: 2004-08-27 19:10:13
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cgmsit$ns4$1@inews.gazeta.pl...
> i mam odmienne, poniewaz jezeli nie masz szans spisac danych nie mozesz
> ewentualnie skargi zlozyc bo nie masz na kogo.
Wystarczy napisać, ze Ciebie legitymował. W kilka sekund "winowajcę znajdzie
się w komputerze, bo każde legitymowanie jest wprowadzane do systemu. Jeśli
nawet nie, to jest coś takiego jak dyslokacja służby. Policjanci nie mogą
sobie latać tam, gdzie się im podoba. To już trochę bardziej skomplikowane,
ale istnieje spora szansa, że jednak mimo wszystko znajdzie się taki
policjant. Zwłaszcza jak podasz rysopis. No i jeśli ma wywieszony na
mundurze numer służbowy (6 cyfr na niebieskim tle na gwieździe, to
identyfikuje on policjanta indywidualnie.
>
> Nie rozumiem jednak nadal dlaczego sad nie uznal tego skoro to bylo zgodne
z
> prawem? Nie powninien robic to co jest
> napisane w KK itp.?
Jeśli bardzo Ci na tym zależy, to spróbuję Ci podać sygnatury akt tych
postępowań. Kilka powinienem mieć z wezwań zapisane w notesie. A Ty zapytasz
o to sąd, o ile Ci odpowie. Nie wiem, jakimi względami kierował się sąd. Ja
uważam, ze miał w tych akurat mi znanych wypadkach rację. Miał rację, bo on
nie osądza, policjanta tylko oskarżonego. Fakt, czy policjant miał czapkę,
czy nie nie ma żadnego znaczenia dla ustalenia, że oskarżony włamał się do
sklepu i został był ujęty na gorącym uczynku.
-
20. Data: 2004-08-28 08:23:51
Temat: Re: legitymowanie
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Jeśli bardzo Ci na tym zależy, to spróbuję Ci podać sygnatury akt tych
> postępowań. Kilka powinienem mieć z wezwań zapisane w notesie. A Ty
> zapytasz o to sąd, o ile Ci odpowie. Nie wiem, jakimi względami kierował
> się sąd. Ja uważam, ze miał w tych akurat mi znanych wypadkach rację. Miał
> rację, bo on nie osądza, policjanta tylko oskarżonego. Fakt, czy policjant
> miał czapkę, czy nie nie ma żadnego znaczenia dla ustalenia, że oskarżony
> włamał się do sklepu i został był ujęty na gorącym uczynku.
ano chetniebym poczytal uzasadnienie.
P.
--
_____________________________________________
http://cpp.g5.pl Forum poświęcone językowi C,C++ i C#
wraz z bibliotekami GUI, bibliotekami 3D i innymi...
Jeżeli masz problemy z tymi językami, koniecznie
tam wejdź, twój post nie pozostanie bez odpowiedzi!