-
1. Data: 2004-05-20 13:38:03
Temat: legalnosc softleru
Od: "...:::QRT:::...." <k...@b...terramail.pl>
Witam
zasadniczo mam problem z ową aukcją -
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25316630
jak wyglada legalość owego oprogramowania w polsce?
Przeszukiwalem sobie archiwum pod tym kontem ale znalazlem ino dyskusje na
temat zasad licencjonowania OEM przez MS.
pozdrawiam
krzysiek
--
m...@w...terramail.pl
j...@c...pl
GG-1581525
-
2. Data: 2004-05-21 20:14:38
Temat: Re: legalnosc softleru
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 20 May 2004, ...:::QRT:::.... wrote:
[...]
>+ Przeszukiwalem sobie archiwum pod tym kontem ale znalazlem ino dyskusje na
>+ temat zasad licencjonowania OEM przez MS.
Ja tylko wKF: spora część owych dyskusji dotyczy "OEM jako takiego",
czyli problemu "prawo do rozporządzania egzemplarzem utworu". Bez
znaczenia czy to M$ czy Adobe :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2004-05-25 07:27:31
Temat: Re: legalnosc softleru
Od: "...:::QRT:::...." <k...@b...terramail.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisal
news:Pine.WNT.4.58.0405212213040.-675627@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl:
>
> Ja tylko wKF: spora część owych dyskusji dotyczy "OEM jako takiego",
> czyli problemu "prawo do rozporządzania egzemplarzem utworu". Bez
> znaczenia czy to M$ czy Adobe :)
najgorsze jest to ze w dyskusje na temat OEM maja po ponad 100 postow i w
sumie ciezko sie dowiedziec z nich konkretów. No chyba ze słabo szukam :)
pozdrawiam
--
m...@w...terramail.pl
j...@c...pl
GG-1581525
-
4. Data: 2004-05-25 19:10:07
Temat: Re: legalnosc softleru
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 25 May 2004, ...:::QRT:::.... wrote:
[...]
>+ najgorsze jest to ze w dyskusje na temat OEM maja po ponad 100 postow
E, chyba źle zera zapisałeś ;) W 10000 bym uwierzył :)
>+ i w
>+ sumie ciezko sie dowiedziec z nich konkretów. No chyba ze słabo szukam :)
Nie, dobrze szukasz. Jest jak jest...
I nie jest to "tylko pogląd Arka" - ubolewam że nie zapisałem sobie
namiarów na gościa z policji który w Polskim Radiu stwierdził publicznie
że w razie stwierdzenia "tylko" naruszania umowy w zakresie OEM policja
do postępowania "karnego" (zbierania dowodów) się nie zabiera.
Kwestia ew. sporu cywilnego poruszania nie była.
Ale to był jakiś "wysoki policjant", którego poziom znajomości prawa
pewnie jest w okolicach grupowiczów (niektórych też policjantów :)).
A jak się czyta o SAMOWOLNYM zabraniu się przez policjanta do oceniania
legalności software... (ściganie jest NA WNIOSEK jakby ktoś przeoczył !)
to... szkoda gadać.
pozdrowienia, Gotfryd
-
5. Data: 2004-05-25 19:45:39
Temat: Re: legalnosc softleru
Od: JanuszHr <h...@p...com>
20 May 2004 13:38:03 GMT, na pl.soc.prawo, ...:::QRT:::.... napisal(a):
> Witam
> zasadniczo mam problem z ową aukcją -
>
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25316630
>
> jak wyglada legalość owego oprogramowania w polsce?
> Przeszukiwalem sobie archiwum pod tym kontem ale znalazlem ino dyskusje na
> temat zasad licencjonowania OEM przez MS.
>
OEM to OEM - poprostu na każdej płytce z oprogramowaniem jest również w
formie pdf lub tekstowej umowa licencyjna ,przeczytaj ją i wszystkiego się
dowiesz ,facet na alegro -mówiąc słowami znanego polityka- rżnie głupa
Warunki umowy okresla firma produkująca oprogramowania w tym wypadku nie
ważne gdzie kupiłeś tylko co - firma określa ,że to OEM - więc sprawa jest
jasna
JanuszHr