-
1. Data: 2004-08-23 16:11:15
Temat: legalnosc linkowni p2p
Od: Sero <s...@e...pl>
Mam pytanie: jak wyglada sprawa legalnosci linkowni p2p?
Dla niewtajemniczonych dodam, ze sa to strony zawierajace informacje o
plikach dostepnych w sieci p2p. Nia ma tam umieszczonych zadnych plikow, a
jedynie informacje o nich (wielkosc, suma kontrolna, kodek, rodzaj
kompresji).
Po artykule jaki ukazal sie w rzeczpospolitej
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040819/k
ultura/kultura_a_1.html
dotyczacym nielegalnego kopiowania ksiazek, sparawa zajela sie kancelaria
adwokacka.
Najpierw zwrocono sie z prosba o udostepnienei danych wlasciciela domeny
osloskop.net. Firma rejestrujaca nie udzielila takich informacji, bo ich
nie posiadala (poprostu nie byly wpisane dane).
Nastepnie przyszlo oficjalne pismo nakazujace udostepniania danych (nie wiem
na jakiej podstawie) wlasciciela domeny osloskop.pl. Serwis funkcjonowal
pod inna domena - osloskop.net. Ja jestem wlascicielem .pl, .net ktos inny,
ale nikt nie posiada jego danych.
Dzisiaj dowiedzialem sie, ze sprawa trafila do prokuratury.
Kancelaria adwokacka bedzie chciala uzyskac informacje o osobach ktore
dodawaly linki i ktore w nie klikaly (ale ich nie posiadam).
Zajmuje sie utrzymaniem tej strony i z jej dzialalnoscia nie mam nic
wspolnego. Serwer znajduje sie w USA. Teraz pytania:
Czy mi cos grozi? Jakie moga byc mi i innym przedstawione zarzuty?
Czy osoby dodajace linki i klikajace w nie moga sie czuc zagrozone?
Jakies rady?
-
2. Data: 2004-08-23 16:19:24
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
g. Ci zrobia
"Na stronie internetowej www.osloskop.net mozna znalezc az 237 tytulów
ksiazkowych dostepnych za darmo w formie plików tekstowych dla osób, które
wczesniej zainstaluja specjalny program (równiez bezplatny). "
ksiazki sa na prywatnych komputerach,
www.di.com.pl tu cos na dniach bylo o p2p poczytaj.
"W podobny sposób udostepniane sa zreszta plyty CD, filmy czy gry
komputerowe - bezprawnie, bez wiedzy i zgody producentów. Firmy
posredniczace w nielegalnej wymianie dóbr kulturalnych nie pobieraja oplat
od uzytkowników, bo zarabiaja glównie na reklamach bedacych nieodlacznym
elementem oprogramowania. "
pisza o czyms o czym pojecia nie maja, w emule nie ma reklam, A ta strona
dotyczyla wlasnie e-mule.
P.
-
3. Data: 2004-08-23 16:53:32
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: Sero <s...@e...pl>
dzisiaj kolejne 2 artykuly:
http://rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040823/kultu
ra/kultura_a_4.html
http://rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040823/kultu
ra/kultura_a_3.html
stresuje sie niesamowicie.
wczesniej sprawe konsultowalem z prawnikiem i powiedzial, ze dzialalnosc
takich stron jest legalna. odmienna sprawa jest udostepnnianie i sciaganie
takich plikow.
-
4. Data: 2004-08-23 17:49:09
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Przemek R. wrote:
> "W podobny sposób udostepniane sa zreszta plyty CD, filmy czy gry
> komputerowe - bezprawnie, bez wiedzy i zgody producentów. Firmy
> posredniczace w nielegalnej wymianie dóbr kulturalnych nie pobieraja oplat
> od uzytkowników, bo zarabiaja glównie na reklamach bedacych nieodlacznym
> elementem oprogramowania. "
Przecież już od dawna wiadomo, jak wielka jest niekompetencja pismaków z
rzepy...
-
5. Data: 2004-08-23 18:15:29
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Ale bede musial udostepnic logi, ktorych nie mam i czy bede musial skladac
> jakies wyjasnienia jesli dojda, ze jestem z tym jakos powiazany?
na pewno bedziesz skladac, i na wtsepie jezeli
cos na Ciebie maja zadaj tego na paiperze z pdpisami pieczatkami itp.
Jak beda wrzesczzen gnoic wmawiac Ci cos czego nie bylo (a beda :-) ), nie
lam sie.
Ty nie udostepniasz tego, nawet gdybys sam adresy wpisywal na stronie
nie mogli by Ci nic zrobic, (zreszta adwokat powiedzial Ci ze to legalne)
co innego jak bys przechowywal te filmy i sam je udosteponial itp.
I po zlozeniu zeznacn zanim podpiszesz przeczytaj to co napisza,
pbo nawet jeden przecinek potrafi zmienic sens zdania, a to sa
dosc czeste zagrywki.
To nie Twoj serwer? Jezeli nie, to Twoj provider logi da,
P.
-
6. Data: 2004-08-23 18:42:47
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> Moj serwer kolokowany w USA. Logi z www kasuja sie co 24h (po
> przeanalizowaniu i zrobieniu statystyk), bo jest tego 400mb na dobe.
wow, niezle.
ile odwiedzin dziennie miales? I jak go reklamowales?
Pytam z ciekawosci.
P.
-
7. Data: 2004-08-23 19:11:56
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: Sero <s...@e...pl>
Przemek R. wrote:
> g. Ci zrobia
Ale bede musial udostepnic logi, ktorych nie mam i czy bede musial skladac
jakies wyjasnienia jesli dojda, ze jestem z tym jakos powiazany?
-
8. Data: 2004-08-23 19:17:48
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Jakies 50000 wizyt na dobe pokazywal webalizer.
> W sumie to jakos sam sie serwis rozreklamowal.
> Ja tam naprawde tylko sprzatam :)
to za pomoc w odstresowaniu jak serwis ruszy ponownie moglbys na dobe moj
banerek wrzucic he he
P.
-
9. Data: 2004-08-23 20:17:46
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: Sero <s...@e...pl>
Przemek R. wrote:
> na pewno bedziesz skladac, i na wtsepie jezeli
> cos na Ciebie maja zadaj tego na paiperze z pdpisami pieczatkami itp.
No mam jeden mandat, ktorego nie zaplacilem ;)
W kazdym razie jechanie do wawy i skladanie wyjasnien srednio mi sie podoba.
> To nie Twoj serwer? Jezeli nie, to Twoj provider logi da,
Moj serwer kolokowany w USA. Logi z www kasuja sie co 24h (po
przeanalizowaniu i zrobieniu statystyk), bo jest tego 400mb na dobe.
-
10. Data: 2004-08-23 20:42:42
Temat: Re: legalnosc linkowni p2p
Od: "fondi" <c...@o...pl>
Sero wrote:
> Przemek R. wrote:
>
>> to za pomoc w odstresowaniu jak serwis ruszy ponownie moglbys na
>> dobe moj banerek wrzucic he he
>
> Jeszcze na alt.pl.edonkey200 mnie niejaki fondi stresuje:
ja cie nie stresuje - staram sie przytomnie spojrzec na
problem - mozesz oczywiscie pojsc do adwokata i zaplacic
za seans psychoterapeutyczny - on cie poglaszce po glowce
i powie ci, ze nic nie bedzie ale gdyby bylo to za kazda
jego czynnosc w postepowaniu nalezy sie jedyne xxx pln
to nie jest wbrew pozorom kwestia kompetencji lub
niekompetencji rzepy, prokuratorow itd. po prostu
oni reprezentuja interesy drugiej strony i nie spodziewaj
sie od nich obiektywizmu - prawdopodobnie przetestuja
na tobie wariant ze linkownia to pomocnictwo do
rozpowszechniania - jesli im w sadzie nie wyjdzie
to w kazdym razie przez rok czy dwa bedziesz mial
dodatkowe zajecie ... naprawde prokurator nic nie
ryzykuje jesli przegra sprawe ...