eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawolamanie prawa czy nie ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2004-03-24 19:32:18
    Temat: lamanie prawa czy nie ?
    Od: "pinki" <p...@N...dinky.scene.pl>


    jest sobie samochod firmowy przypisany na kolege pracujacego w tej samej
    firmie.
    w umowie dotyczacej uzytkowania auta mam prawo do uzywania tego pojazdu.
    ostatnio zatankowalem samochod (niestety nie mam paragonu )
    i niestety benzyna okazala sie byc trefna. ( rozcienczona z woda )
    po wyjezdzie ze stacji benzynowej pojechalem do kolegi zwrocic mu samochod.
    nastepnego dnia auto nie zapalilo, dealer sciagnal je do siebie do
    warsztatu, po oproznieniu baku
    okazalo sie ze przyczyna jest "chrzczona" etylina.
    autoryzowany servis orzekl, ze to jest powodem komplikacji z uruchomieniem
    samochodu.
    wymiana czesci, czyszczenie i koszty narosly.
    czlowiek, ktory specjalizuje sie w mojej firmie obcinaniem kosztow
    stwierdzil, ze to jest moja wina i chce wejsc
    mi na pobory abym w ten sposob splacil koszty naprawy pojazdu.
    czy to jest zgodne z kodeksem pracy ?

    prosze o odpowiedz

    p



  • 2. Data: 2004-03-24 20:15:58
    Temat: Re: lamanie prawa czy nie ?
    Od: "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl>


    Użytkownik "pinki" <p...@N...dinky.scene.pl> napisał w wiadomości
    news:c3sno3$o2n$1@mamut.aster.pl...
    >
    > czlowiek, ktory specjalizuje sie w mojej firmie obcinaniem kosztow
    > stwierdzil, ze to jest moja wina i chce wejsc
    > mi na pobory abym w ten sposob splacil koszty naprawy pojazdu.
    > czy to jest zgodne z kodeksem pracy ?
    >

    Nie jest zgodne. Po pierwsze, aby Cie ukarac (w jakikolwiek sposob) nalezy
    wine udowodnic. Po drugie, tankujac pojazd nie masz obowiazku sprawdzac
    jakosc paliwa. Po trzecie, skoro nie masz paragonu, moze masz jakis
    swiadkow, ktorzy widzieli ze tam tego dnia zatankowales. Po czwarte, juz
    dawno powinienes zglosic oszustwo (ze strony tej parszywej stacji paliw) do
    prokuratury. Zbadaja na koszt panstwa paliwo i bedzie wiadomo co mu jest.
    Wez probke paliwa zatankowanego, abys mogl potem udowodnic, ze to to samo
    paliwo (razem ze swiadkami beda to wystarczajace dowody). Itd. itp.

    jesli koszty naprawy sa duze, to powinienes raczej zalozyc, ze musisz szukac
    nowej pracy - ale sam sie nie zwalniaj (niech cie wyrzuca), nie plac tez
    zadnych kosztow dobrowolnie - bo to oznacza przyznanie sie do winy. Niech Ci
    ta wine udowodnia i ukarza, potraca pobory albo jeszcze zwolnia
    dyscyplinarnie itp. W sadzie pracy wezmiesz za wszystko odszkodowanie. Jak
    masz jeszcze jakies pytania to na priv.


    --
    pozdrawiam:-) Marek



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1