Nigdy wcześniej nie kupowałem gruntu i mam kilka pytań:


Czy płaci się u notariusza sprzedającemu od razu? A dokładniej podobno przy
sprzedaży gruntu ileś tam czasu ma na zastopowanie transakcji agencja
rolna..... I czy to prawda że muszę u notariusza pojawić się razem z żoną
chociaż ja jestem kupującym? Co powinienem wiedzieć przed zakupem takiego
gruntu?

do góry

Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g53133$kl1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Nigdy wcześniej nie kupowałem gruntu i mam kilka pytań:
>
>
> Czy płaci się u notariusza sprzedającemu od razu? A dokładniej podobno
> przy sprzedaży gruntu ileś tam czasu ma na zastopowanie transakcji agencja
> rolna..... I czy to prawda że muszę u notariusza pojawić się razem z żoną
> chociaż ja jestem kupującym? Co powinienem wiedzieć przed zakupem takiego
> gruntu?

A co ci odpowiedział notariusz na te pytania?
Bo z pewnością nie jestes idiotą i najpierw zapytałeś u konkretnego źródła a
nie anonimowe pół Polski.



--
andreas

do góry

Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:g531b9$jll$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:g53133$kl1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Nigdy wcześniej nie kupowałem gruntu i mam kilka pytań:
>>
>>
>> Czy płaci się u notariusza sprzedającemu od razu? A dokładniej podobno
>> przy sprzedaży gruntu ileś tam czasu ma na zastopowanie transakcji
>> agencja rolna..... I czy to prawda że muszę u notariusza pojawić się
>> razem z żoną chociaż ja jestem kupującym? Co powinienem wiedzieć przed
>> zakupem takiego gruntu?
>
> A co ci odpowiedział notariusz na te pytania?
> Bo z pewnością nie jestes idiotą i najpierw zapytałeś u konkretnego źródła
> a nie anonimowe pół Polski.
>
>
>
> --
> andreas
A wyobraź sobie że znacznie łatwiej zapytać pół Polski bo z owych 18
milionów mieszkańców kilkaset tysięcy zna odpowiedź na moje pytanie.... nie
licząc idiotów którzy nie znają ale pisać lubią /oczywiście nie mam na myśli
Ciebie :) /

do góry

Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g5324q$n9i$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> bo z owych 18 milionów mieszkańców kilkaset tysięcy zna odpowiedź na moje
> pytanie....

Skąd będziesz wiedział, które kilkaset tysięcy z owych 18 milionów będzie
znało właściwą odpowiedź?



--
andreas

do góry

Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:g53229$nrm$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:g5324q$n9i$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> bo z owych 18 milionów mieszkańców kilkaset tysięcy zna odpowiedź na moje
>> pytanie....
>
> Skąd będziesz wiedział, które kilkaset tysięcy z owych 18 milionów będzie
> znało właściwą odpowiedź?
>
>
>
> --
> andreas


Ano tylko stąd że udzielą takiej odpowiedzi... a dokładniej wystarczy jak
udzielą 2-3 osoby. Zakładam że odpowedzi udzielą tylko Ci którzy ją znają a
jeśli znają to prawidłową....

do góry

Użytkownik "J.S" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g53133$kl1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Nigdy wcześniej nie kupowałem gruntu i mam kilka pytań:
>
>
> Czy płaci się u notariusza sprzedającemu od razu? A dokładniej podobno
> przy sprzedaży gruntu ileś tam czasu ma na zastopowanie transakcji agencja
> rolna..... I czy to prawda że muszę u notariusza pojawić się razem z żoną
> chociaż ja jestem kupującym? Co powinienem wiedzieć przed zakupem takiego
> gruntu?

Notariusz nie spisze umowy sprzedaży do czasu gdy ARRR nie zrezygnuje z
pierwokupu. Jeśli chcesz na czas tego sprawdzania "zarezerwować" sobie
działkę spisujesz umowę przedwstępną. Z żoną idziesz jeśli kupujesz z
pieniędzy małżeńskich, bez żony jeśli z majątku odrębnego (masz taki ?).
Forma spłaty i termin jest do uzgodnienia ze sprzedającym. Jeśli chcesz dać
zadatek to musisz go mieć w gotówce lub przelać PRZED wizytą u notariusza.

do góry

widze ze fachowcy jak zawsze na temat odpowiadają. co do działki .płaci sie
odrazu mozesz mieć gotówke u notariusza albo przed podpisaniem aktu zrobić
przelew i z potwierdzeniem isc na podpisanie, tylko wczesniej ustal ze
sprzedajacym czy woli gotówke czy przelew. sprawdz przy podpisywaniu umowy
czy dane sie zgadzają (miałem juz przypadek ze kwota sprzedaży nie grała i
pesel) notariusz to tez tylko człowiek. jesli kupujesz od osoby fizycznej to
kiedyś było tak ze w gestii notariusza było sprawdzenie czy nieruchomość nie
jest obciązana np zastawami bankowymi, komorniczymi czy nie ma tam jakaś
babcia dożywocia (księga wieczysta )

3. Dział trzeci- wpisy ciężarów i ograniczeń ciążących na nieruchomości, z
wyjątkiem hipoteki / prawo pierwokupu, najmu, dzierżawy, dożywocie,
służebnośc przejazdu i przechodu, ostrzeżenie o toczącym się procesie, o
zawarciu umowy przedwstępnej kupna- sprzedaży/.
4. Dział czwarty- wpisy hipotek / jej rodzaj, termin termin zapłaty
wierzytelności zabezpieczonej hipoteką/.

jeśli coś nie bedzie tak w tych działach to nawet nie myśl o kupnie, szkoda
zdrowia potem z odkręcaniem o ile sie da.

do góry

Użytkownik "witek67" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g545i1$ek2$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> widze ze fachowcy jak zawsze na temat odpowiadają. co do działki .płaci
> sie odrazu mozesz mieć gotówke u notariusza albo przed podpisaniem aktu
> zrobić przelew i z potwierdzeniem isc na podpisanie...

Nie ma to jak wypowiedź fachowca :)
A co zrobić jak się juz przelało a sprzedający rozmysli się i aktu nie
podpisze, albo w ogóle do notariusza nie przyjdzie?



--
andreas

do góry

Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w
> Nie ma to jak wypowiedź fachowca :)
> A co zrobić jak się juz przelało a sprzedający rozmysli się i aktu nie
> podpisze, albo w ogóle do notariusza nie przyjdzie?
>

poszukaj w prawie bankowym co zrobić, po Twoim toku myślenia to pewnie byś
nie przyszedł do notariusza jako sprzedający

do góry

Użytkownik "witek67" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g557h2$9ve$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w
>> Nie ma to jak wypowiedź fachowca :)
>> A co zrobić jak się juz przelało a sprzedający rozmysli się i aktu nie
>> podpisze, albo w ogóle do notariusza nie przyjdzie?
>>
>
> poszukaj w prawie bankowym co zrobić, po Twoim toku myślenia to pewnie byś
> nie przyszedł do notariusza jako sprzedający

No jakbym się rozmyślił bo akurat Janosik leciał w telewizorze, albo padało
to mnie ciekawi czy ten niedoszły klient wytargałby ode mnie przelaną kasę
:)



--
andreas

do góry