kubik wrote:

>> A po co wyrok eksmisyjny?. Skoro koleś siedzi, to jest jasne że
>> nie
>> mieszka. A chyba niemieszkanie jest jedynym warunkiem do
>> administracyjnego wymeldowania.
>>
>> p. m.
> A może do tego dołączyć sądowy nakaz eksmisji - może będzie szybciej
> wniosek rozpatrzony bo chciałbym przed zimą remont zrobić
> pozdrawiam

A co ma remont do wymeldowania?

p. m.

do góry

Dnia Thu, 17 Aug 2006 19:13:14 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> A mógł byś przybliżyć, gdzie w tym akcie o tym napisano? Bo na pierwszy rzut oka
> Rozporządzenie to w ogóle nie zawiera odniesienia do wymeldowania w drodze
> decyzji administracyjnej. Jedyna wzmianka jest w §30 i dotyczy wprowadzania tych
> decyzji do systemu informatycznego.

Znalazłem coś takiego:
http://tinyurl.com/rfdbh
Głębiej nie mam czasu zajrzeć...

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Dnia Thu, 17 Aug 2006 16:46:21 +0000 (UTC), Renata Gołębiowska napisał(a):

> Tak mnie zaciekawiło, jaki inny dokument (jeśli nie było żadnej
> eksmisji, tylko np. skończyła się umowa najmu, czy użyczenia) można
> przedstawić w takiej sytuacji? Rozumiem, że można potwierdzić prawo do
> lokalu, ale czym potwierdzić jego brak?

A na przykład protokół przekazania mieszkania po zakończeniu umowy
najmu? Lub sama umowa najmu z określonym terminem końca?
W końcu skoro się tam zameldował, to musiał mieć jakąś podstawę.
I teraz urzędnicy chcą papierka że ta "podstawa" już ustała,
a klient który będzie wymeldowany nie przyjdzie za tydzień
zameldować się ponownie.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Henry (k) napisał(a):
> Znalazłem coś takiego:
> http://tinyurl.com/rfdbh
> Głębiej nie mam czasu zajrzeć...

polecam urzędnikom przeczytanie ustawy

art.15 ust.2:
jest tak:
Organ gminy wydaje na wniosek strony lub z urzędu decyzję w sprawie
wymeldowania osoby, która opuściła miejsce pobytu stałego lub czasowego
trwającego ponad 2 miesiące i nie dopełniła obowiązku wymeldowania się.

a było:
Organ gminy wydaje na wniosek strony lub z urzędu decyzję w sprawie
wymeldowania osoby, która utraciła uprawnienie wymienione w art. 9 ust.
2 i bez wymeldowania się opuściła dotychczasowe miejsce pobytu stałego,
albo osoby, która bez wymeldowania się opuściła dotychczasowe miejsce
pobytu stałego i nie przebywa w nim co najmniej przez okres 6 miesięcy,
a nowego miejsca jej pobytu nie można ustalić.

KG

do góry

Henry (k) napisał(a):
> A na przykład protokół przekazania mieszkania po zakończeniu umowy
> najmu? Lub sama umowa najmu z określonym terminem końca?
> W końcu skoro się tam zameldował, to musiał mieć jakąś podstawę.
> I teraz urzędnicy chcą papierka że ta "podstawa" już ustała,
> a klient który będzie wymeldowany nie przyjdzie za tydzień
> zameldować się ponownie.

jeśli znów zamieszka, to przyjdzie - a nawet powinien - i urzędnikom nic
do tego
przesłanką wymeldowania jest opuszczenie lokalu bez wymeldowania

KG

do góry

Użytkownik "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:9cqkqpgdkbmw$.l7g1xwc1dul8.dlg@40tude.net...

> Znalazłem coś takiego:
> http://tinyurl.com/rfdbh
> Głębiej nie mam czasu zajrzeć...

Ale tam mowa o dokumencie potwierdzający _utratę_ prawa do przebywania w lokalu
osoby, której wniosek dotyczy (np. wyrok eksmisji, podział majątku itp.). Z tym
zgoda. Gość ma założymy umowę najmu, a ja chcąc go wymeldować przedstawiam wyrok
sądu unieważniający taką umowę. Ale to nie ma nic wspólnego z "dokumentem
potwierdzającym _brak_ _prawa_ do lokalu".

do góry

tak więc złożyłem wniosek o wymeldowanie jegomościa , dołączyłem akt
notarialny , nakaz eksmisji i okazuje się że nic z tego - nie wymeldują
gościa ponieważ nie było egzekucji wyroku eksmisji - także w poniedziałek
podjadę do sondu popytać o dalsze działania (w tym załatwienie komornika
sądowego)
efekty moich działań opiszę dla potomnych
pozdrawiam

do góry

> A co ma remont do wymeldowania?
>
> p. m.
to że jak go nie wymelduję to on dalej tam mieszka (a przynajmniej będzie
tak twierdził) i w takim przypadku wymiana okien mija się z celem jak
jegomość przyjdzie i "przewietrzy mieszkanie"
pozdrawiam

do góry

>>> Jeśli człowiek tam fizycznie nie zamieszkuje, to możesz go po prostu
>>> wymeldować i po sprawie.
>> Fizycznie zamieszkuje tylko jest tymczasowo w więzieniu
> Jak moze fizycznie tam zamieszkiwac skoro jest w wiezieniu? Co on -
> wystepuje w dwoch postaciach, sklonowany jest i jeden klon siedzi w
> pierdlu a drugi w mieszkaniu?
> --
> badzio

Nie w artukule o wymeldowaniu (już nie pamiętam którym dzienniku) jest jasno
napisane że jeśli osoba dobrowolnie opóściła lokal to można ją wymeldować
gdy znany lub nieznany jest pobyt tego typa a tutaj nie było dobrowolnego
opuszczenia

nawet NSA przyzna gościowi rację
pozdrawiam

do góry

> Nie kupiłeś domu z lokatorem, bo go tam nie ma. Z faktu, że posiada
> zameldowanie nic nie wynika. Nadal nie ma on prawa mieszkać w Twoim
> domu, bowiem nie ma żadnego tytułu prawnego do tego. Gdyby się pojawił
> po prostu go nie wpuszczasz, a jeśli cedrze Sie siła natychmiast wzywasz
> Policję.


a jesli wlasnie Policja go sila wlasnie wpusci, bo "on tu jest przeciez
zameldowany!!!". co wtedy ?

juz kiedys na grupie ktos taka sytuacje opisywal.

k

do góry