eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kto wtrynil policji winzgroze?!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 410

  • 71. Data: 2012-08-05 00:52:11
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 05.08.2012 00:36, witek pisze:
    > On 08/05/2012 12:33 AM, Andrzej Lawa wrote:
    >> W dniu 05.08.2012 00:30, witek pisze:
    >>
    >>>>> Ile czasu potrzebujesz, zeby pod linuxem zainstalowac Open Office na
    >>>>> 12000 komputerow? zdalnie oczywiscie.
    >>>>
    >>>> Ile czasu potrzebujesz, żeby pod windowsem zainstalować MS Office na
    >>>> 12000 komputerów? Zdalnie oczywiście. Z aktywacją i akceptacją
    >>>> licencji.
    >>>>
    >>>>
    >>>
    >>> Gora godzine.
    >>>
    >>>
    >> Aż??
    >>
    >>
    > nie lubie roboty na odp...
    > to co z tym linuxem? Ile czasu potrzebujesz?

    Zero. Pakiet biurowy to standardowa opcja instalacji.

    Jeśli zaś z jakiegoś dziwnego powodu pakiet biurowy został
    odinstalowany, to jakieś 10 minut - tyle potrzebuje OO na zainstalowane
    przy w miarę porządnym łączu (tj. nie słabszym niż 1Mb/s ;) )

    Myślisz, ze wysłane 12 tysięcy razy kilku linijek zawierających
    polecenie instalacji przez SSH to zajmuje ile sekund, hmm?



  • 72. Data: 2012-08-05 00:58:07
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Smok Eustachy <s...@g...pl>

    W dniu 05.08.2012 00:49, Andrzej Lawa pisze:
    /.../
    > Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz
    > scentralizowane na jednym lub kilku fizycznych serwerach, a użytkownicy
    > mają tylko szczątkowe urządzenia typu "thin client" lub "zero client" i
    > u siebie nic nie instalują.
    >
    Odniesienia do policyjnej rzeczywistości nieznane.


  • 73. Data: 2012-08-05 01:08:09
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 05.08.2012 00:58, Smok Eustachy pisze:
    > W dniu 05.08.2012 00:49, Andrzej Lawa pisze:
    > /.../
    >> Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz
    >> scentralizowane na jednym lub kilku fizycznych serwerach, a użytkownicy
    >> mają tylko szczątkowe urządzenia typu "thin client" lub "zero client" i
    >> u siebie nic nie instalują.
    >>
    > Odniesienia do policyjnej rzeczywistości nieznane.

    To był uwaga natury ogólnej.

    Swoją drogą metoda witka też raczej słabo pasuje do policyjnej
    rzeczywistości ;)



  • 74. Data: 2012-08-05 01:35:35
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-04, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    >> A bez metafor to masz Active Directory, deployment i instalację przez GPO.
    >
    > Standardem w dystrybucjach innych niż serwerowe oraz mikrodystrybucje
    > jest instalowanie pakietu biurowego wraz z systemem.

    Ale już go nie zaktualizujesz do konkretnie wymaganej przez Ciebie wersji.

    > Zatem czas potrzebny na zainstalowanie pakietu biurowego w maszynach
    > linuxowych wyniesie... zero.

    To zamiast "pakiet biurowy" podstaw "oprogramowanie własne, pisane na
    zamówienie, które musi być dostarczone w konkretnej wersji".

    > Jeśli jednak z jakiegoś dziwnego powodu specjalnie podczas instalacji
    > systemu wyłączyłeś instalację pakietu biurowego, to w linuxie od wieków
    > masz ssh i skrypty.

    Proszę, nie kompromituj się. Od deploymentu to są inne narzędzia.

    > I jeśli koniecznie musisz mieć w korporacyjnej sieci fizycznie
    > niezależne stacje robocze (choć nie wiem po jaką cholerę w dzisiejszych
    > czasach) to rozesłanie polecenia instalacji zajmie parę sekund (bo ile
    > może potrwać przesłanie kilku linijek tekstu do 12000 maszyn...), a
    > potem komputery sobie same ściągą i zainstalują co trzeba. W sumie
    > maksymalnie 10 minut.

    5000 z tych maszyn będzie w danym momencie offline (bo to workstacje).
    Napieraj co dalej.

    > Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz
    > scentralizowane na jednym lub kilku fizycznych serwerach, a użytkownicy
    > mają tylko szczątkowe urządzenia typu "thin client" lub "zero client" i
    > u siebie nic nie instalują.

    I Tobie się wydaje że organizację z 12 tys maszyn stać na bycie "z duchem
    czasu" cały czas? To ja wolę już ten Windows. Będzie faktycznie taniej.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 75. Data: 2012-08-05 01:42:03
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-04, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    >> nie lubie roboty na odp...
    >> to co z tym linuxem? Ile czasu potrzebujesz?
    > Zero. Pakiet biurowy to standardowa opcja instalacji.

    To na takiej samej zasadzie może być preinstalowany wraz z systemem
    przez dostawcę (pogooglaj za OPK).

    > Myślisz, ze wysłane 12 tysięcy razy kilku linijek zawierających
    > polecenie instalacji przez SSH to zajmuje ile sekund, hmm?

    Myślę, że 10 minut razy 12 tys, to już znaczący czas.
    Dodając do tego monitoring, linijki które Cię poinformują że coś poszło
    nie tak, maszyny które są offline (a więc musisz jeszcze "logować" listę
    IP zrobionych i nie zrobionych).

    Przy takim podejściu będę pełen podziwu jak to w tydzień Ci się uda.
    Raczej bym stawiał na miesiąc (jak tam część komputerów będzie offline
    przez kilka tygodni bo pracownicy "na urlopach").

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 76. Data: 2012-08-05 01:55:28
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 05.08.2012 01:35, Wojciech Bancer pisze:

    >>> A bez metafor to masz Active Directory, deployment i instalację przez GPO.
    >>
    >> Standardem w dystrybucjach innych niż serwerowe oraz mikrodystrybucje
    >> jest instalowanie pakietu biurowego wraz z systemem.
    >
    > Ale już go nie zaktualizujesz do konkretnie wymaganej przez Ciebie wersji.

    Dlaczego nie zaktualizuję?

    I dlaczego mam wymagać jakiejś konkretnej wersji?

    >> Zatem czas potrzebny na zainstalowanie pakietu biurowego w maszynach
    >> linuxowych wyniesie... zero.
    >
    > To zamiast "pakiet biurowy" podstaw "oprogramowanie własne, pisane na
    > zamówienie, które musi być dostarczone w konkretnej wersji".

    Zmieniasz warunki zadania.

    >> Jeśli jednak z jakiegoś dziwnego powodu specjalnie podczas instalacji
    >> systemu wyłączyłeś instalację pakietu biurowego, to w linuxie od wieków
    >> masz ssh i skrypty.
    >
    > Proszę, nie kompromituj się. Od deploymentu to są inne narzędzia.

    Bo co , ustawa nakazuje?

    >> I jeśli koniecznie musisz mieć w korporacyjnej sieci fizycznie
    >> niezależne stacje robocze (choć nie wiem po jaką cholerę w dzisiejszych
    >> czasach) to rozesłanie polecenia instalacji zajmie parę sekund (bo ile
    >> może potrwać przesłanie kilku linijek tekstu do 12000 maszyn...), a
    >> potem komputery sobie same ściągą i zainstalują co trzeba. W sumie
    >> maksymalnie 10 minut.
    >
    > 5000 z tych maszyn będzie w danym momencie offline (bo to workstacje).
    > Napieraj co dalej.

    Och, to w windowsie programy się zainstalują także na wyłączonej
    maszynie, hmm?

    >> Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz
    >> scentralizowane na jednym lub kilku fizycznych serwerach, a użytkownicy
    >> mają tylko szczątkowe urządzenia typu "thin client" lub "zero client" i
    >> u siebie nic nie instalują.
    >
    > I Tobie się wydaje że organizację z 12 tys maszyn stać na bycie "z duchem
    > czasu" cały czas? To ja wolę już ten Windows. Będzie faktycznie taniej.

    W warunkach zadania nie było podane, kiedy powstała instalacja.

    Równie dobrze może być dopiero planowana.





  • 77. Data: 2012-08-05 02:04:57
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 05.08.2012 01:42, Wojciech Bancer pisze:

    >>> nie lubie roboty na odp...
    >>> to co z tym linuxem? Ile czasu potrzebujesz?
    >> Zero. Pakiet biurowy to standardowa opcja instalacji.
    >
    > To na takiej samej zasadzie może być preinstalowany wraz z systemem
    > przez dostawcę (pogooglaj za OPK).

    No i?

    >> Myślisz, ze wysłane 12 tysięcy razy kilku linijek zawierających
    >> polecenie instalacji przez SSH to zajmuje ile sekund, hmm?
    >
    > Myślę, że 10 minut razy 12 tys, to już znaczący czas.

    Ooo, popatrz... Znaczy się windowsowe komputery pracujące w sieci z
    jednym kontrolerem domeny nie są w stanie jednocześnie instalować tego
    samego programu, tylko muszą robić to po kolei?

    Bo linuxowe mogą - i te 10 minut to nie byłoby po kolei 12 tysięcy razy,
    tylko jednocześnie.

    > Dodając do tego monitoring, linijki które Cię poinformują że coś poszło
    > nie tak, maszyny które są offline (a więc musisz jeszcze "logować" listę
    > IP zrobionych i nie zrobionych).

    Nie, nie muszę. Skrypt chodzi sobie w tle osobno dla każdej docelowej
    maszyny do skutku.

    A jakby mi się chciało robić to bardziej elegancko, zawsze mogę to
    zrobić przy pomocy mechanizmu automatycznej aktualizacji.

    > Przy takim podejściu będę pełen podziwu jak to w tydzień Ci się uda.
    > Raczej bym stawiał na miesiąc (jak tam część komputerów będzie offline
    > przez kilka tygodni bo pracownicy "na urlopach").

    No to teraz pokaż mi, jak windows instaluje oprogramowanie na wyłączonym
    komputerze, albo przestań bredzić ;-)


  • 78. Data: 2012-08-05 02:08:44
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-04, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    >>> Standardem w dystrybucjach innych niż serwerowe oraz mikrodystrybucje
    >>> jest instalowanie pakietu biurowego wraz z systemem.
    >> Ale już go nie zaktualizujesz do konkretnie wymaganej przez Ciebie wersji.
    > Dlaczego nie zaktualizuję?

    No a jak to zrobisz? Tak samo, skrypt + ssh? ;>

    > I dlaczego mam wymagać jakiejś konkretnej wersji?

    Bo na przykład firma świadcząca Ci support dla Twojego oprogramowania,
    wymaga pakietu w wersji X i niekoniecznie przestawi się na X+1 dzień po
    jego wyjściu. Na przykład, dostawca portalu wymaga by przeglądarka była
    w wersji wspieranej. Z czasem dodaje nowe przeglądarki do listy, ale na
    pewno nie "z marszu" i nie "od razu", masz więc okres kiedy musisz mieć
    konkretnie, starszą wersję.

    Scenariuszy jest dużo, Ty się na razie wyłożyłeś na tym podstawowym.

    Nie Twoja sprawa "dlaczego", tylko "jak to zrobić" efektywnie, szybko
    i bez "dziur".

    >> To zamiast "pakiet biurowy" podstaw "oprogramowanie własne, pisane na
    >> zamówienie, które musi być dostarczone w konkretnej wersji".
    > Zmieniasz warunki zadania.

    I co z tego? Już nie dasz rady?

    >> Proszę, nie kompromituj się. Od deploymentu to są inne narzędzia.
    > Bo co , ustawa nakazuje?

    Nie. Praktyka. Nie te narzędzie i nie do tych celów.

    [...]

    >> 5000 z tych maszyn będzie w danym momencie offline (bo to workstacje).
    >> Napieraj co dalej.
    >
    > Och, to w windowsie programy się zainstalują także na wyłączonej
    > maszynie, hmm?

    Nie. Na Windows zasada tego rodzaju deploymentu jest zupełnie inna.

    >>> Jeśli zaś idziesz z duchem czasu, to jeszcze szybciej, bo wszystko masz
    >>> scentralizowane na jednym lub kilku fizycznych serwerach, a użytkownicy
    >>> mają tylko szczątkowe urządzenia typu "thin client" lub "zero client" i
    >>> u siebie nic nie instalują.
    >>
    >> I Tobie się wydaje że organizację z 12 tys maszyn stać na bycie "z duchem
    >> czasu" cały czas? To ja wolę już ten Windows. Będzie faktycznie taniej.
    >
    > W warunkach zadania nie było podane, kiedy powstała instalacja.
    > Równie dobrze może być dopiero planowana.

    Ojej. No i co teraz zrobisz? Znowu leżysz? A miało być tak tanio.
    Miesiąc vs 1 godzina. I pewnie za ten miesiąc będziesz chciał wypłatę, hm?
    Strach pomyśleć jak będzie trzeba wykonywać regularne aktualizacje jakiegoś
    softu. Zajedziesz się tymi skryptami biedaku.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 79. Data: 2012-08-05 02:22:44
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-05, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    > Ooo, popatrz... Znaczy się windowsowe komputery pracujące w sieci z
    > jednym kontrolerem domeny nie są w stanie jednocześnie instalować tego
    > samego programu, tylko muszą robić to po kolei?
    >
    > Bo linuxowe mogą - i te 10 minut to nie byłoby po kolei 12 tysięcy razy,
    > tylko jednocześnie.

    Przez SSH? Raczysz żartować. Fizycznie nie masz możliwości nawiązania 12 tys
    połączeń na raz, więc przestań fantazjować. Już widzę jak skrypt zarządzający
    równoległymi połaczeniami, sprawdzający poprawność informacji i logujący błędy
    do administratora składa się z kilku prostych linijek kodu.

    I nadal ilość roboty dla Ciebie (spokojnie MINIMUM 3-4 godziny przy założeniu,
    że zestawisz połączenie i dokonasz wszystkich operacji w 1 sek) jest większy
    niż czas 1h jaki poświęciłby administrator AD.

    Zabrałeś się za to od tyłka strony, co pokazuje że w ogóle nie masz pojęcia
    jak taki deployment robić, więc proszę raz jeszcze, przestań kompromitować
    i siebie, i środowisko.

    >> Dodając do tego monitoring, linijki które Cię poinformują że coś poszło
    >> nie tak, maszyny które są offline (a więc musisz jeszcze "logować" listę
    >> IP zrobionych i nie zrobionych).
    >
    > Nie, nie muszę. Skrypt chodzi sobie w tle osobno dla każdej docelowej
    > maszyny do skutku.
    >
    > A jakby mi się chciało robić to bardziej elegancko, zawsze mogę to
    > zrobić przy pomocy mechanizmu automatycznej aktualizacji.

    No to napieraj i podaj przykład tego mechanizmu.

    >> Przy takim podejściu będę pełen podziwu jak to w tydzień Ci się uda.
    >> Raczej bym stawiał na miesiąc (jak tam część komputerów będzie offline
    >> przez kilka tygodni bo pracownicy "na urlopach").
    >
    > No to teraz pokaż mi, jak windows instaluje oprogramowanie na wyłączonym
    > komputerze, albo przestań bredzić ;-)

    Może najpierw się doucz jak działa to o czym napisałem na początku?

    To Ty wymyśliłeś sobie instalację w trybie offline. Ja Ci tylko wypunktowałem
    że Twoja zajebista metoda NIE ZADZIAŁA bo trafisz na wyłączone workstacje.
    Kombinuj więc dalej.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 80. Data: 2012-08-05 09:05:55
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2012-08-05 00:49, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

    > I jeśli koniecznie musisz mieć w korporacyjnej sieci fizycznie
    > niezależne stacje robocze (choć nie wiem po jaką cholerę w dzisiejszych
    > czasach) to rozesłanie polecenia instalacji zajmie parę sekund (bo ile
    > może potrwać przesłanie kilku linijek tekstu do 12000 maszyn...), a
    > potem komputery sobie same ściągą i zainstalują co trzeba. W sumie
    > maksymalnie 10 minut.

    A klikanie potwierdzające i aprobowanie doinstalowania potrzebnych
    dodatkowych pakietów dla tych 12000 maszyn nie wliczasz w czas
    potrzebny na instalację ?


    Pozdrawiam

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 30 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1