eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kto wtrynil policji winzgroze?!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 410

  • 251. Data: 2012-08-09 13:58:55
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 09.08.2012 witek <w...@g...pl.invalid> napisał/a:

    > Ale czy nie uwazasz, ze zarzadzanie tym, znalezienie ludzi, ktorzy sie
    > na tym znaja bedzie bardziej kosztowne niz zbudowanie calej
    > infrastruktury w oparciu o Windows.

    Nie wiem, bo to zależy od wielu czynników.
    Za to goście z klapkami na oczach (nieważne, win czy lin)
    wiedzą, każdy swoje.

    > Moim zdaniem koszt utrzymania calosci przy takiej skali w 90% bedzie sie
    > skladal w utrzymaniu ludzi to wspierajacych . A zdecydowanie latwiej

    Niekoniecznie, ale to trzeba by sprawdzić i policzyć.

    > znajde czlowieka, ktory bedzie pod windowsem potrafil powiedziec pani
    > Lusi dlaczego jej drukarka nie drukuje niz pod linuksem.

    Oczywiście, o fachowca (jak i "fachowca") znacznie łatwiej
    w przypadku Windows. Efekt skali po prostu.

    --
    Dominik & kąpany (via slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.


  • 252. Data: 2012-08-09 14:00:37
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-09, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    >> Fakt 1:
    >> Policja nie ma komputerów od wczoraj i z pewnością ma je dłużej
    >> niż linuks ma jakikolwiek sensowny desktop i dłużej niż istnieje
    >> jakikolwiek open-source WhateverOffice.
    >
    > I znowu kłamstwa wypisujesz. Historia Open Office (pod inną nazwą) sięga
    > lat 1980-tych i platformy DOS.

    Weź Ty nieprzytomny fanboju nie fałszuj rzeczywistości. Star Office nie
    był darmowy aż do 1998 roku, nie był Open Source nigdy, a ówczesne wersje
    miały ZEROWĄ kompatybilność. Kod został upubliczniony dopiero w 2000 roku
    i dopiero wtedy powstał fork pod tytułem Open Office, zarżnięty niedawno
    ładnie przez Oracle.

    >> Fakt 2:
    >> http://www.eweek.com/c/a/Windows/Yankee-Independentl
    y-Pits-Windows-TCO-vs-Linux-TCO/
    >
    > [ciach]
    >
    >> And in large enterprises, a significant Linux deployment or total switch
    >> from Windows to Linux, would be three to four times more expensive and take
    >> three times as long to deploy as an upgrade from one version of Windows to
    >> newer Windows releases," the study found.
    >
    > Masz jakiś problem z językiem angielskim?

    A Ty masz problem ze skojarzeniem Faktu 1 (który wygodnie wyciąłeś, a jakże)
    z Faktem 2?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 253. Data: 2012-08-09 14:00:52
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-08-09, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    [...]

    >> Po tych zostawionych akapitach widać, że jesteś po prostu nieprzytomnie
    >> nieoduczony i nieprzygotowany do prowadzenia jakiejkolwiek dyskusji
    >> w tym temacie.
    >
    > Twoje odpowiedzi są niemerytoryczne i stanowią atak personalny.

    To czyste stwierdzenie faktu.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 254. Data: 2012-08-09 14:01:16
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 09.08.2012 13:29, witek pisze:
    >> Ale czy nie uwazasz, ze zarzadzanie tym, znalezienie ludzi, ktorzy sie
    >> na tym znaja bedzie bardziej kosztowne niz zbudowanie calej
    >> infrastruktury w oparciu o Windows.
    >
    > Nie.
    >
    >> Moim zdaniem koszt utrzymania calosci przy takiej skali w 90% bedzie sie
    >> skladal w utrzymaniu ludzi to wspierajacych . A zdecydowanie latwiej
    >
    > Brednie. Właśnie w przypadku Linuxa większość wsparcia można by
    > zlikwidować. W sumie nie powinienem narzekać na windows - dzięki temu
    > syfowi jest mnóstwo zajęcia dla "naprawiaczy" komputerów :)
    >
    >> znajde czlowieka, ktory bedzie pod windowsem potrafil powiedziec pani
    >> Lusi dlaczego jej drukarka nie drukuje niz pod linuksem.
    >
    > Brednie. Jeśli drukarka przestanie działać, to najwyżej z powodu braku
    > zasilania, wyjęcia kabelka lub zużycia materiałów eksploatacyjnych. No,
    > chyba że pod windowsem...
    >
    > A naprawa każdego z tych problemów jest kompletnie niezależna od systemu
    > operacyjnego.
    >

    Ale masz jakies doswiadczenie z praca na wiecej niz jednym komputerze.
    Bo z tego co piszesz to watpie, ze kiedykolwiek zarzadzales czymkolwiek
    w ilosci wiekszej niz sztuk 1.


  • 255. Data: 2012-08-09 14:03:16
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Zauważ, że to jest wyliczenie kosztów PRZESTAWIENIA na kompletnie inny
    > system, a nie wprowadzenia jakiegoś systemu na nowo.

    a gdzie ty teraz znajdziesz firme, ktora jeszcze niczego nie ma?
    W nowo tworzonych, ewentualnie. Ale takie firmy zaczynaja na niewielka
    skale. Duze firmy powstaja albo z polaczenia czegos, albo z przejecia.
    I tam nie ma opcji "na nowo".




  • 256. Data: 2012-08-09 14:03:23
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Dominik & Co <D...@g...pl.invalid>

    Dnia 09.08.2012 Ajgor <n...@...pl> napisał/a:

    > Linuks musi miec nawet wbudowany kompilato GCC, zeby w ogole moc cos na nim
    > zainstalowac :)

    Nie zainstalować, tylko skompilować. Za to Windows jest
    tak profesjonalny, że kompiluje sam, bez kompilatora ;-)

    --
    Dominik & kąpany (via slrn)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
    Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.


  • 257. Data: 2012-08-09 14:04:22
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 09.08.2012 13:47, Wojciech Bancer pisze:
    >
    >> Po tych zostawionych akapitach widać, że jesteś po prostu nieprzytomnie
    >> nieoduczony i nieprzygotowany do prowadzenia jakiejkolwiek dyskusji
    >> w tym temacie.
    >
    > Twoje odpowiedzi są niemerytoryczne i stanowią atak personalny.
    >

    twoje sa przeciez takie od samego poczatku.


  • 258. Data: 2012-08-09 14:06:29
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.08.2012 14:04, witek pisze:
    > Andrzej Lawa wrote:
    >> W dniu 09.08.2012 13:47, Wojciech Bancer pisze:
    >>
    >>> Po tych zostawionych akapitach widać, że jesteś po prostu nieprzytomnie
    >>> nieoduczony i nieprzygotowany do prowadzenia jakiejkolwiek dyskusji
    >>> w tym temacie.
    >>
    >> Twoje odpowiedzi są niemerytoryczne i stanowią atak personalny.
    >>
    >
    > twoje sa przeciez takie od samego poczatku.
    >
    Nie, moje są tylko niewygodne dla fanbojów i personelu Microsfot
    Corporation oraz ludzi zbyt ograniczonych, żeby używać czegokolwiek
    innego, niż się nauczyli w szkole.


  • 259. Data: 2012-08-09 14:07:50
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.08.2012 14:01, witek pisze:

    > Ale masz jakies doswiadczenie z praca na wiecej niz jednym komputerze.
    > Bo z tego co piszesz to watpie, ze kiedykolwiek zarzadzales czymkolwiek
    > w ilosci wiekszej niz sztuk 1.

    Kulą w płot, dziecko, kulą w płot.


  • 260. Data: 2012-08-09 14:10:23
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Dominik & Co wrote:
    > Dnia 09.08.2012 witek <w...@g...pl.invalid> napisał/a:
    >
    >> Ale czy nie uwazasz, ze zarzadzanie tym, znalezienie ludzi, ktorzy sie
    >> na tym znaja bedzie bardziej kosztowne niz zbudowanie calej
    >> infrastruktury w oparciu o Windows.
    >
    > Nie wiem, bo to zależy od wielu czynników.
    > Za to goście z klapkami na oczach (nieważne, win czy lin)
    > wiedzą, każdy swoje.
    >
    >> Moim zdaniem koszt utrzymania calosci przy takiej skali w 90% bedzie sie
    >> skladal w utrzymaniu ludzi to wspierajacych . A zdecydowanie latwiej
    >
    > Niekoniecznie, ale to trzeba by sprawdzić i policzyć.
    >
    >> znajde czlowieka, ktory bedzie pod windowsem potrafil powiedziec pani
    >> Lusi dlaczego jej drukarka nie drukuje niz pod linuksem.
    >
    > Oczywiście, o fachowca (jak i "fachowca") znacznie łatwiej
    > w przypadku Windows. Efekt skali po prostu.
    >

    ale dlatego na koniec windows po prostu wychodzi taniej.
    Jak sam napisales, efekt skali.

    Dla domowych zastosowan na pojedynczy komputer zamiast kupowac
    windowsa, ktory dla pojedynczej kieszeniu wychodzi drogo, szczegolnie
    jak chcesz byc na biezaco, zainstalowanie linuksa jest tansze.
    Zaraadzanie jak robisz to sam nie kosztuje nic.

    Przy kilkset komputerouzytkowniakch, gdzie potrzebujesz juz kilku ludzi
    do tego, ktorym musisz placic i gdzie nie kupuje sie licencji na sztuki
    calosciowo wychodzi po prostu taniej.


strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1