eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kto wtrynil policji winzgroze?!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 410

  • 171. Data: 2012-08-06 23:53:17
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:50203b7c$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 06.08.2012 21:50, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> Nie. Bo radzajów tych druków jest mnóstwo i co chwilę się zmieniają. Co
    >> więcej nie ma nawet standaryzacji w skali kraju, bo czasem bywają różne
    >> lokalne pomysły. Zreszt zamówiono. Nie będę wymieniał nazwy tego
    >> wynalazku, ale z różnych powodów nienajlepiej to działa :-)
    >
    > Masz na myśli to cudo, co ma tendencję do gubienia treści wielkiego pola
    > tekstowego przy zatwierdzaniu do druku, przy pracy z którym doświadczeniu
    > policjanci na wszelki wypadek wrzucają tę zagrożoną treść do schowka? ;)

    Tak i dlatego więkdzość używa druków na bazie worda. Ten nie gubi nic.


  • 172. Data: 2012-08-06 23:59:33
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 06.08.2012 16:46, Robert Tomasik pisze:

    > WORD-zie w tekście. Nie problem, jak tam trzeba wpisywać nazwisko. Ale
    > wpisanie zeznań świadka w okienko o wymiarach 30 znaków x 4 linijki (z
    > palca piszę, więc mniej wiecej) jest niefunkcjoalne. Nie dało sie
    > niczego wymyślić, by namówić jakikowliek darmowy program do ludzkiego
    > wyświetlania tych druków. Ja spędziłem nad tym dwa tygodnie urlopu.
    > Siedziało kilku mniej lub bardziej zaprzyjaźnionych informatyków. Mogę
    > Ci, jak podasz maila, przesłać wzór takiego jednego protokołu. Jak
    > rozwiążesz problem, to przyczynisz sie do spełnienia Twoich marzeń. Jest
    > jeszcze kilka innych, ale ten spowodwał, nad pozostałymi nikt nie myślał.

    Jak nie jest tajne, to poproszę :)

    Mail jak w nagłówku, tylko ".SPAM_PRECZ" trzeba wyciąć. Możesz też
    "_news" przed małpką wyciąć, ale niekoniecznie - oba działają.

    Swoją drogą - czy nie lepiej dążyć do jakiegoś elektronicznego systemu
    organizacji dokumentów dostępnego przez interfejs WWW?


  • 173. Data: 2012-08-07 00:04:53
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:50203e46$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 06.08.2012 16:46, Robert Tomasik pisze:
    >
    >> WORD-zie w tekście. Nie problem, jak tam trzeba wpisywać nazwisko. Ale
    >> wpisanie zeznań świadka w okienko o wymiarach 30 znaków x 4 linijki (z
    >> palca piszę, więc mniej wiecej) jest niefunkcjoalne. Nie dało sie
    >> niczego wymyślić, by namówić jakikowliek darmowy program do ludzkiego
    >> wyświetlania tych druków. Ja spędziłem nad tym dwa tygodnie urlopu.
    >> Siedziało kilku mniej lub bardziej zaprzyjaźnionych informatyków. Mogę
    >> Ci, jak podasz maila, przesłać wzór takiego jednego protokołu. Jak
    >> rozwiążesz problem, to przyczynisz sie do spełnienia Twoich marzeń. Jest
    >> jeszcze kilka innych, ale ten spowodwał, nad pozostałymi nikt nie
    >> myślał.
    >
    > Jak nie jest tajne, to poproszę :)
    >
    > Mail jak w nagłówku, tylko ".SPAM_PRECZ" trzeba wyciąć. Możesz też
    > "_news" przed małpką wyciąć, ale niekoniecznie - oba działają.
    >
    > Swoją drogą - czy nie lepiej dążyć do jakiegoś elektronicznego systemu
    > organizacji dokumentów dostępnego przez interfejs WWW?
    >

    Myślałem o tym, ale troche za bardzo sieć obciąża.


  • 174. Data: 2012-08-07 00:11:43
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 06.08.2012 23:52, Robert Tomasik pisze:

    >> U mnie działa. Na komputerze z systemem instalowanym 3 lata temu (a
    >> już wtedy była to stara wersja, tylko nie chciało mi się nowej
    >> instalować, bo ciągle działa i się nie sypie ;->)
    >
    > Ale jaki system. Co zdarzenie, to inny monitoring. To sie fajno pisze,
    > ale w praktyce cieżko nad tym zapanować.

    Każdy, który jest w stanie "wyeksportować" jakikolwiek plik medialny.

    To konkretnie był Vivotek (tak, niestety windowsowy, ale to był skutek
    kilku kompromisów czasowo-finansowych)

    >> A na nowym lapku policyjnym z nowym Win7, za przeproszeniem, nihuja.
    >
    > Bo tam są zabezpieczenia i cokolwiek doinstalować moze tylko
    > administrator..

    Ale ja też niczego nie doinstalowałem - wszelkie nowe kodeki pojawiają
    się jako automatyczne uaktualnienie pakietu "wszystkie kodeki". System
    robi do sam i admina nie trzeba wołać.

    [ciach]

    >> Bez przekodowywania masz gwarancję najlepszej jakości przy sensownej
    >> wielkości.
    >
    > Pewnie, ale nie masz gwarancji, ze na każdym komputerze to odtworzysz.

    Na każdym moim na pewno, bo "mplayer" + "wszystkie kodeki" to u mnie
    opcja przy instalacji systemu, którą zawsze wybieram.

    [ciach]

    > No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danego
    > systemu czasem nie znajdziesz kodeka i tyle. Bo stary system i wsparcie
    > przykładowo na W98 się skończyło.

    Co w przypadku linuxa nie stanowi problemu.

    >>> albo w formie takiego programinu exe, że na każdym kompie to
    >>> pójdzie.
    >>
    >> Robert... Proszę... Ty tak poważnie? Wielkie zabezpieczenia, że
    >> policjant nie może sobie dodać kodeków ze sprawdzonego źródła, a ty
    >> chcesz pozwalać na uruchamianie obcych binariów na policyjnych
    >> komputerach?
    >
    > Zazwyczaj poświęca sie jeden komputer do tego celu i nic innego na nim
    > nie robi.

    To dlaczego nie można na tym komputerze pozwolić na instalowanie innych
    kodeków, hmm?

    >> I powodzenia w uruchamianiu windowsowego EXE na jakiejś makówce ;)
    >
    > Stąd właśnie są Windows'y

    Jeśli dostaję jakieś nieznane mi exe, to wole je odpalić na linuxie jako
    "śmieciowy" użytkownik.

    [ciach]

    >> No i w czym problem? Póki nie zaczniesz bawić się w jakieś aktywne
    >> bajery i bardzo wyrafinowane formatowane, które notabene pieprzy się
    >> między różnymi wersjami M$ Office znacznie bardziej, niż między M$
    >> Office a Open Office - problemu nie ma.
    >>
    >
    > Tylko, ze czasem właśnie o to formatowanie chodzi.

    BARDZO wyrafinowane. Zwykły raport czy zeznanie nie ma takiej potrzeby.


  • 175. Data: 2012-08-07 00:24:14
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:5020411f$1@news.home.net.pl...

    >> No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danego
    >> systemu czasem nie znajdziesz kodeka i tyle. Bo stary system i wsparcie
    >> przykładowo na W98 się skończyło.
    > Co w przypadku linuxa nie stanowi problemu.

    Tak? Czyli znajdziesz łatki do takich systemów sprzed kilkunastu lat?
    >
    > To dlaczego nie można na tym komputerze pozwolić na instalowanie innych
    > kodeków, hmm?

    Ależ można. Z tym, żę jak napsiałem przeważnie jest on jeden i nie każdy ma
    do niego dostęp w każdym momencie. No i czasem po prostu żaden nie działa,
    albo trudno znaleźć działający.
    >
    >>> I powodzenia w uruchamianiu windowsowego EXE na jakiejś makówce ;)
    >>
    >> Stąd właśnie są Windows'y
    >
    > Jeśli dostaję jakieś nieznane mi exe, to wole je odpalić na linuxie jako
    > "śmieciowy" użytkownik.

    On jest znany jaknajbardziej.

    >> Tylko, ze czasem właśnie o to formatowanie chodzi.
    > BARDZO wyrafinowane. Zwykły raport czy zeznanie nie ma takiej potrzeby.

    I tu sie zdziwisz :-)


  • 176. Data: 2012-08-07 00:41:16
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 07.08.2012 00:24, Robert Tomasik pisze:

    >>> No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danego
    >>> systemu czasem nie znajdziesz kodeka i tyle. Bo stary system i wsparcie
    >>> przykładowo na W98 się skończyło.
    >> Co w przypadku linuxa nie stanowi problemu.
    >
    > Tak? Czyli znajdziesz łatki do takich systemów sprzed kilkunastu lat?

    Albo znajdę, albo nie będą potrzebne, albo sam zrobię - często są trywialne.

    Jak np. pełen dosłownie szkolnych błędów system magazynowy (który
    naprawiłem ucząc się z podręczników online od podstaw narzędzi, przy
    pomocy których go zbudowano).

    Wiele rzeczy robi się cholernie prosta w
    naprawianiu/poprawianiu/uaktualnianiu, jeśli tylko masz źródła.

    >> To dlaczego nie można na tym komputerze pozwolić na instalowanie
    >> innych kodeków, hmm?
    >
    > Ależ można. Z tym, żę jak napsiałem przeważnie jest on jeden i nie każdy
    > ma do niego dostęp w każdym momencie. No i czasem po prostu żaden nie
    > działa, albo trudno znaleźć działający.

    ROTFL

    Piękny patent na organizację :)

    >>>> I powodzenia w uruchamianiu windowsowego EXE na jakiejś makówce ;)
    >>>
    >>> Stąd właśnie są Windows'y
    >>
    >> Jeśli dostaję jakieś nieznane mi exe, to wole je odpalić na linuxie
    >> jako "śmieciowy" użytkownik.
    >
    > On jest znany jaknajbardziej.

    "Nieznany" w sensie "niesprawdzonego pochodzenia".

    Jako paranoik - skąd mam wiedzieć, czy ten EXE zawierający niby dowód,
    nie jest jakimś trojanem? ;)

    >>> Tylko, ze czasem właśnie o to formatowanie chodzi.
    >> BARDZO wyrafinowane. Zwykły raport czy zeznanie nie ma takiej potrzeby.
    >
    > I tu sie zdziwisz :-)

    Ale to później, bo trzeba wreszcie dać odpocząć oczom...


  • 177. Data: 2012-08-07 08:14:50
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-08-06 16:30, Robert Tomasik pisze:
    > Większość systemów pozwala na zapisanie do normalnego
    > formatu albo w formie takiego programinu exe, że na każdym kompie to
    > pójdzie.


    Nie ma takiego formatu exe, że na każdym kompie pójdzie. Chyba że komp
    rozumiesz komputer z Windowsem od pewnej wersji i niektóre dystrybucje
    Linuksa z oprogramowaniem dodatkowym.




    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 178. Data: 2012-08-07 08:21:50
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-08-06 23:01, Jawi pisze:
    > W dniu 2012-08-06 10:06, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 2012-08-05 20:46, Jawi pisze:
    >>
    >>> Linuks z uwagi na powszechność na biurkach to PORAŻKA dla każdej
    >>> większej firmy, w tym policji.
    >>
    >> Tutaj częsciowo muszę się zgodzić. Jednak jest sposób, na to by tak nie
    >> było - własna dystrybucja linuksa instalowana w firmach... niestety to
    >> powoduje więcej pracy i fakt, że ten linux kosztuje mniej więcej tyle co
    >> windows.
    >
    > Będzie jak mówisz dla małych, rodzinnych firemek. Jakaś SC, jedna
    > lokalizacja, czy kilka, po kilku pracowników etc.
    > Ale firma, z wieloma oddziałami, lokalnymi jednostkami, gdzie mnóstwo
    > aplikacji, wymiany dokumentów, wielu dostawców oprogramowania, wiele
    > lokalnych rozwiązań, gdzie ktoś sobie napisał aplikacyjkę, uruchomił BD
    > itd.

    Niekoniecznie - no chyba, że bank (z kilkoma oddziałami) i jego system
    to dla Ciebie mała firemka rodzinna.

    > Tu przejście z jednego systemu na inny to masakra.

    Tym zajmuje się firma wdrażająca dany system.

    > A teraz wyobraź sobie, że istnienie firmy zależy od działania tych
    > systemów, wszystko zinformatyzowano, działa kupę automatów, ludzi
    > pozwalniano.

    Czy bank jest wystarczającą instytucją?

    > Jaka firma przechodzi na iny system? Chyba żadna. Ja tam nie wiem czego
    > policja używa.

    To niewiele widziałeś :)


    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 179. Data: 2012-08-07 08:24:55
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-08-06 22:54, Jawi pisze:
    > W dniu 2012-08-06 10:03, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> Wiesz kiedyś pracowałem w firmie piszącej oprogramowanie dla banków...
    >> Ono po prostu tak samo wyglądało w obu wersjach, a zamawiano u nas
    >> komplet instalacji środowiska, jedni zamawiali tylko na Windowsa, byli
    >> tacy co chcieli mieć Linuksa, albo systemy mieszane. Nie bylo zadnego
    >> problemu. Dla 90% pracowników, szczególnie pracujacych przy obsłudze
    >> klienta nie było róznicy. Jedyne co było róznica, to sposób łączenia się
    >> z serwerem, cóż wtedy łącza były jeszcze bardzo słabe i połączenie się z
    >> centralą do terminala na Linuksie było dużo efektywniejsze niż by
    >> połączyć się do terminala windowsowego. Tak samo przy wdrażaniu i
    >> instalowaniu dnie było wielkich różnic, co najwyżej parametry na
    >> serwerach powinny być odpowiednio ustawione.
    > OK, ale wyobraź sobie, że taki bank przechodzi z Windowsa na Linuksa.
    > To inna zupełnie sprawa. Szkolenia dla ludzi, pochłoną więcej kosztów
    > niż bank zaoszczędzi.

    Szkolenia ludzi z czego? Jeśli chodzi o system bankowy, to niezależnie,
    czy wersja na Windowsa, czy na Linuksa, będzie takie samo szkolenie,
    jeśli chodzi o system operacyjny - szkolenie dotyczy tylko informatyków.
    I wyobrażam sobie taki bank, bo uczestniczyłem w takich migracjach...



    > I nie mówię o kobitce z okienka, która włącza kompa i na start ma
    > uruchomioną aplikację i nawet nie wie czego używa, linuksa, czy
    > windowsa. Może go nawet nie widzieć.

    Ale takich osób pracujących w banku jest większość. Ba zablokowanie
    dostępu do pulpitu Windowsa na wielu stanowiskach roboczych, jeśli
    wersja miała być pod Windows było jednym z wymagań.



    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 180. Data: 2012-08-07 08:46:54
    Temat: Re: kto wtrynil policji winzgroze?!
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2012-08-07 00:41, Użytkownik Andrzej Lawa napisał:

    >>>> No widzisz. Tu nie ma reguły. Nawet na stronach producenta danego
    >>>> systemu czasem nie znajdziesz kodeka i tyle. Bo stary system i wsparcie
    >>>> przykładowo na W98 się skończyło.
    >>> Co w przypadku linuxa nie stanowi problemu.
    >>
    >> Tak? Czyli znajdziesz łatki do takich systemów sprzed kilkunastu lat?
    >
    > Albo znajdę, albo nie będą potrzebne, albo sam zrobię - często są
    > trywialne.
    >
    > Jak np. pełen dosłownie szkolnych błędów system magazynowy (który
    > naprawiłem ucząc się z podręczników online od podstaw narzędzi, przy
    > pomocy których go zbudowano).
    >
    > Wiele rzeczy robi się cholernie prosta w
    > naprawianiu/poprawianiu/uaktualnianiu, jeśli tylko masz źródła.

    Gdzie ty źródła znajdziesz do softu robionego na zamówienie ?
    Masz program, kilogramy instrukcji, godziny szkoleń dla
    pracowników i chęć producenta aby w razie potrzeby zmienić
    program tak jak sobie tego życzysz za dodatkowe pieniądze.

    Przy czym zmienić nie oznacza przepisanie tak aby działał
    pod systemem mającym całkiem inną logikę (czyli linuxem).


    Pozdrawiam

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 30 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1