eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokto placi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2004-11-07 09:57:04
    Temat: Re: kto placi
    Od: "Pajchiw" <p...@p...home.pl>

    > > Dziedziczenie spadku wytwarza taką sytuację, jakby
    > > ten spadkobierca nie żył w chwili otwarcia spadku.
    >
    > Jeszcze raz proszę... bardziej zrozumiale

    Jest to coś w rodzaju przyjęcia spadku, ale nie osobiście,
    tylko dla swoich spadkobierców.
    Tak jak pisałem - jakby w momencie otwarcia spadku
    (czyli prawnego rozpoczęcia procesu przekazania mienia)
    spadkobierca nie żył.
    (czyli dziedziczą po nim jego spadkobiercy
    - nie muszą to być dzieci, może być ktokolwiek inny uprawniony)

    Pzdr.:
    Pajchiw


  • 12. Data: 2004-11-07 10:13:27
    Temat: Re: kto placi
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    Pajchiw wrote:

    >>>Dziedziczenie spadku wytwarza taką sytuację, jakby
    >>>ten spadkobierca nie żył w chwili otwarcia spadku.
    >>
    >>Jeszcze raz proszę... bardziej zrozumiale
    >
    >
    > Jest to coś w rodzaju przyjęcia spadku, ale nie osobiście,
    > tylko dla swoich spadkobierców.

    jakiego przyjęcia spadku dla swoich spadkobierców???
    może jakieś przepisy?

    > Tak jak pisałem - jakby w momencie otwarcia spadku
    > (czyli prawnego rozpoczęcia procesu przekazania mienia)
    > spadkobierca nie żył.
    > (czyli dziedziczą po nim jego spadkobiercy
    > - nie muszą to być dzieci, może być ktokolwiek inny uprawniony)


  • 13. Data: 2004-11-07 10:21:53
    Temat: Re: kto placi
    Od: piotrs<p...@o...pl>

    > > > Dziedziczenie spadku wytwarza taką sytuację, jakby
    > > > ten spadkobierca nie żył w chwili otwarcia spadku.
    > >
    > > Jeszcze raz proszę... bardziej zrozumiale
    >
    > Jest to coś w rodzaju przyjęcia spadku, ale nie osobiście,
    > tylko dla swoich spadkobierców.
    > Tak jak pisałem - jakby w momencie otwarcia spadku
    > (czyli prawnego rozpoczęcia procesu przekazania mienia)
    > spadkobierca nie żył.
    > (czyli dziedziczą po nim jego spadkobiercy
    > - nie muszą to być dzieci, może być ktokolwiek inny uprawniony)

    W dalszym ciągu nie rozumiem Twojego wywodu.

    Spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy.
    Uprawnieni do dziedziczenia, jeśli nie ma testamentu, są spadkobiercy
    ustawowi.
    (czyli te rachunki za prąd spadkobiercy muszą zapłacić; w ostateczności
    zapłaci skarb Państwa)
    Jeśli któryś z tych spadkobierców ustawowych nie przeżył spadkodawcy,
    po prostu umarł wcześniej to TYLKO jego dzieci dziedziczą jego część.
    Żadnego innego uprawnienia nie ma.
    Przykładowo: A (dziadek) B,C,D synowie, B1, b2 synowie B. B umiera,
    potem umiera A. To część która przypadłaby B, czyli bez komplikowań
    1/3 przypada na synów b1 i b2, i na nikogo innego. Żona B nic nie
    dostanie


    --

    IMHO


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 14. Data: 2004-11-07 11:49:19
    Temat: Re: kto placi
    Od: piotrs<p...@o...pl>

    Chodzi pewno o dziedziczenie ustawowe, przez zstępnych
    spadkobiercy, który nie dożył chwili otwarcia spadku.
    (dziadek, wujek, ojciec, wnuk - ojciec umiera, potem dziadek, i wnuk
    dziedziczy część którą dostałby ojciec jakby żył)


    > Tak jak pisałem - jakby w momencie otwarcia spadku
    > (czyli prawnego rozpoczęcia procesu przekazania mienia)
    > spadkobierca nie żył.
    > (czyli dziedziczą po nim jego spadkobiercy
    > - nie muszą to być dzieci, może być ktokolwiek inny uprawniony)
    Mimo wszystko dalej nie rozumiem Twojego wywodu
    --

    IMHO


    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 15. Data: 2004-11-08 15:27:42
    Temat: Re: kto placi
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    kam wrote:

    >> Jest to coś w rodzaju przyjęcia spadku, ale nie osobiście,
    >> tylko dla swoich spadkobierców.
    >
    > jakiego przyjęcia spadku dla swoich spadkobierców???
    > może jakieś przepisy?

    Może jemu o odrzucenie chodzi? ZTCP i co zrozumiałam, gdybym odrzuciła
    spadek po kimś, dziedziczyłyby moje dzieci.

    --
    pozdrawiam
    Justyna

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1