-
1. Data: 2005-01-22 14:40:37
Temat: księgi wieczyste - le czasu ma sąd?
Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.wytnij.to>
Witam,
Szukałem w archiwum, ale nie natrafiłem na żaden wątek, który udzieliłby mi
odpowiedzi na pytanie:
Ile czasu ma sąd na dokonanie wpisu do ksiąg wieczystych (czekam już od
połowy października i do wczoraj nikt jeszcze się za to nie zabrał)? Czy
jest jakiś nieprzekraczalny (ustawowy?) termin na który się mogę powołać, w
którym sąd się musi wyrobić?
z góry dziękuję za informacje.
Adam Iganowicz
-
2. Data: 2005-01-22 14:52:03
Temat: Re: księgi wieczyste - le czasu ma sąd?
Od: Johnson <J...@n...pl>
Adam Iganowicz napisał(a):
> Ile czasu ma sąd na dokonanie wpisu do ksiąg wieczystych (czekam już od
> połowy października i do wczoraj nikt jeszcze się za to nie zabrał)? Czy
> jest jakiś nieprzekraczalny (ustawowy?) termin na który się mogę
> powołać, w którym sąd się musi wyrobić?
>
Nie ma ustawowego terminu. Powinien zrobić to bezzwłocznie. Praktycznie wtedy gdy
referendarz lub
sędzia będzie miał trochę czasu.
Ale podobno sytuacja w księgach wieczystych się poprawia. W mniejszych miastach
średnia wynosi około
1 miesiąca.
A tak wogóle to pytałeś się w sądzie? Może zrzekłeś się doręczenia zawiadomienia o
wpisie, a oni już
dawno wpisali.
--
:) Johnson
-
3. Data: 2005-01-22 15:12:10
Temat: Re: księgi wieczyste - le czasu ma sąd?
Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.wytnij.to>
Użytkownik "Johnson" <J...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cstpag$nsf$1@news.onet.pl...
> Nie ma ustawowego terminu. Powinien zrobić to bezzwłocznie. Praktycznie
> wtedy gdy referendarz lub sędzia będzie miał trochę czasu.
> Ale podobno sytuacja w księgach wieczystych się poprawia. W mniejszych
> miastach średnia wynosi około 1 miesiąca.
> A tak wogóle to pytałeś się w sądzie? Może zrzekłeś się doręczenia
> zawiadomienia o wpisie, a oni już dawno wpisali.
Nieeee. Dzwoniłem wczoraj i pani z rozbrajającą szczerością powiedziała, że
"owszem, wniosek jest, ale jeszcze nikt się nim nie zajął" ;-)
Ale chyba już wiem co zrobię - będę tam od poniedziałku codziennie dzwonił i
pytał i za każdym razem będę się pani żalił, że za każdy kolejny miesiąc ich
zwłoki muszę płacić bańkę ubezpieczenia, bo to kredyt hipoteczny... Może
"zmęczenie materiału" przyniesie jakiś efekt. ;)
No a tak w ogóle, to jeśli "bezzwłocznie" trwa kilka miesięcy, to nie jest
to podstawa, żeby gdzieś złożyć skargę? Można podać sąd do sądu? ;-))
AI
-
4. Data: 2005-01-23 10:18:24
Temat: Re: księgi wieczyste - le czasu ma sąd?
Od: "MałGosia" <g...@o...pl>
Adam Iganowicz napisał
> Ale chyba już wiem co zrobię - będę tam od poniedziałku codziennie
dzwonił i
> pytał i za każdym razem będę się pani żalił, że za każdy kolejny
miesiąc ich
> zwłoki muszę płacić bańkę ubezpieczenia, bo to kredyt hipoteczny...
Może
> "zmęczenie materiału" przyniesie jakiś efekt. ;)
Radzilabym zamiast dzwonienia pisac pisma. Tzn powiem inaczej -
dzwonic mozesz, ale radzilabym przeslac chociaz jedno pismo (nie
zapomnij o podaniu sygnatury sprawy Dzkw). Generalnie pisma sa
skuteczniejsze niz telefony. Zwlaszcza, ze zostaja w aktach, a notatek
o telefonach sie nie robi :)
> No a tak w ogóle, to jeśli "bezzwłocznie" trwa kilka miesięcy, to
nie jest
> to podstawa, żeby gdzieś złożyć skargę? Można podać sąd do sądu?
;-))
Mozesz napisac zazalenie na opieszalosc sadu do Przewodniczacego
wydzialu ksiag wieczystych lub do Prezesa sadu rejonowego, ktoremu ten
wydzial podlega.
A tak poza tym, to - jako ze domyslam sie, ze Twoj wpis w ksiedze
polega m.in. na wpisie hipoteki - zapytaj czy funkcjonuje cos takiego
jak dyzur hipoteczny. Jest to specjalny tryb (szybszy) rozpatrywania
wnioskow o wpis hipoteki praktykowany z tego co wiem prawie w kazdym
sadzie w Polsce. Problemem moze okazac sie komputeryzacja... Jezeli w
wydziale, w ktorym zlozyles wniosek takowa sie juz rozpoczela, to
prawdopodobnie nie ma mozliwosci rozpatrzenia sprawy w tym
przyspieszonym trybie.
pozdrawiam
Gosia
-
5. Data: 2005-01-23 15:07:57
Temat: Re: księgi wieczyste - le czasu ma sąd?
Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.wytnij.to>
Użytkownik "MałGosia" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:csvto0$3ut$1@atlantis.news.tpi.pl...
> (...)A tak poza tym, to - jako ze domyslam sie, ze Twoj wpis w ksiedze
> polega m.in. na wpisie hipoteki - zapytaj czy funkcjonuje cos takiego
> jak dyzur hipoteczny. Jest to specjalny tryb (szybszy) rozpatrywania
> wnioskow o wpis hipoteki praktykowany z tego co wiem prawie w kazdym
> sadzie w Polsce. Problemem moze okazac sie komputeryzacja... Jezeli w
> wydziale, w ktorym zlozyles wniosek takowa sie juz rozpoczela, to
> prawdopodobnie nie ma mozliwosci rozpatrzenia sprawy w tym
> przyspieszonym trybie.
>
> pozdrawiam
> Gosia
bardzo dziękuję i pozdrawiam ;)
Adam Iganowicz