-
1. Data: 2005-09-19 16:44:48
Temat: kredyty.......????????/
Od: "piotr.ek7" <piotr.ek7@wytnij_to.wp.pl>
witam grupowiczów
mam dylemat
jest taka sytuacja
facet nie pracuje od x czasu nie ma żadnych dochodów, jest w związku
małżeńskim, kobieta robi co tylko może i na ile jej zdrowie pozwoli aby
utrzymać mieszkanie. On jak tylko jest okazja to go nie ma , cały czas w
DELEGACJI, na dom nie łoży nic . mieszkanie według prawa jest wspólne, nie
ma rozdzielności majątkowej.
I jakiś czas temu uzyskał KREDYT na 500.00 zł, w PROWIDENT-cie, przechulał
natychmiast wszystko, raty płacił co tydzień w sobotę, (zbierał złom) nie
spłacił jeszcze wszystkiego i wzioł sobie następne 500.00 do przepicia
natychmiast. i tu jest właściwe pytanie do grupowiczów CO ZROBIĆ ABY KOBIETA
NIE MUSIAŁA ZA NIEGO SPŁACAĆ TYCH KREDYTÓW, I ŻEBY NIE WESZLI NA MIESZKANIE,
NA JAKIEJ PODSTAWIE UDZIELAJĄ TAKICH KREDYTÓW LUDZIOM BEZ DOCHODÓW, BEZ
ŻADNEJ ZDOLNOŚCI KREDYTOWEJ ?????????? i tu na myśl mi przyszło że w końcu
będzie konieczność kradzieży aby na rate mieć.............?
czekam na sęsowne wyjście z sytuacji
dzięki
-
2. Data: 2005-09-19 17:44:49
Temat: Re: kredyty.......????????/
Od: "XYZ" <s...@o...pl>
mieszkanie według prawa jest wspólne, nie
> ma rozdzielności majątkowej.
> I jakiś czas temu uzyskał KREDYT na 500.00 zł, w PROWIDENT-cie, przechulał
> natychmiast wszystko, raty płacił co tydzień w sobotę, (zbierał złom) nie
> spłacił jeszcze wszystkiego i wzioł sobie następne 500.00 do przepicia
> natychmiast. i tu jest właściwe pytanie do grupowiczów CO ZROBIĆ ABY
> KOBIETA NIE MUSIAŁA ZA NIEGO SPŁACAĆ TYCH KREDYTÓW, I ŻEBY NIE WESZLI NA
> MIESZKANIE, NA JAKIEJ PODSTAWIE UDZIELAJĄ TAKICH KREDYTÓW LUDZIOM BEZ
> DOCHODÓW, BEZ ŻADNEJ ZDOLNOŚCI KREDYTOWEJ ?????????? i tu na myśl mi
> przyszło że w końcu będzie konieczność kradzieży aby na rate
> mieć.............?
Może radzę niezupełnie jak prawnik, ale tak praktycznie - co ja bym zrobiła:
1. Jeśli się da, wyłączyć mieszkanie ze wspólnosci ustawowej (notariusz
oczywiście), najlepiej spisując intercyzę i dokonujac podziału
dotychczasowego majątku dorobkowego. Jesli ci ludzie mają dzieci, niech
kobieta ten krok umotywuje ich dobrem. dzieci są wspólne, a ona z pewnoscią
nie sprzeda tego mieszkania i nie przepije, a coś dzieciom zostawi. Jeżeli
dzieci nie ma - niech motywem będzie obawa przed windykatorami. Niech mu
truje, ze się boi, że straci mieszkanie i ten krok ją trochę uspokoi.
2. Zadzwonić do Providentu, rozmawiać z przełożonym tego agenta co pożyczek
udziela i postraszyć policją. Ona, małżonka musi spłacać kredyt, który
zaciąga jej mąż bez jej zgody. Nieważne, czy to ma prawne uzasadnienie czy
nie. Postraszyć policją, a jeśli nie poskutkuje straszenie, złożyc
zawiadomienie o przestępstwie (wszystko jedno jakie - wyłudzenie, oszustwo,
podstępne wprowadzenie w bład, cokolwiek). pewnie i tak nijak się to
skończy, ale chyba mu więcej pożyczki nie udzielą