-
1. Data: 2009-08-09 09:00:11
Temat: kosc sloniowa
Od: "ViRuS" <b...@b...pl>
Czy handel koscią słoniową w postaci antyków jest legalny? Sporo tego widzę
w necie, a z tego co się orientuję to chyba wprowadzono kilkanascie lat temu
calkowity zakaz handlu koscią słoniową m. in. w Polsce. Jak to się ma
własnie do antyków?
Pozdr,L.
-
2. Data: 2009-08-09 10:27:44
Temat: Re: kosc sloniowa
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Jak to się ma własnie do antyków?
A no tak się ma, że musisz mieć papier, że jest to przedmiot sprzed któregoś
tam roku. Jak nie masz to przestępca wielki jesteś! Chory przepis, który
najbardziej chroni słonie w krajach w których występują one tylko w ZOO lub
cyrku, a czarnuchy dalej będą robili co będą z nimi chcieli robić.
Inż.prawa
-
3. Data: 2009-08-09 12:09:06
Temat: Re: kosc sloniowa
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
*piotr'ek* napisal:
> Chory przepis, który
> najbardziej chroni słonie w krajach w których występują one tylko w ZOO lub
> cyrku, a czarnuchy dalej będą robili co będą z nimi chcieli robic
Niekoniecznie. Dlawienie podazy okazalo sie nieefektywne, wiec
przystapiono do dlawienia popytu vide konwencja CITES. Polska
ratyfikowala konwencja 12 grudnia 1989, a weszla w zycie
12 marca 1990 r.
W roku 2007 przedluzono zakaz handlu koscia sloniowa na dalsze 9 lat
(http://globalnepoludnie.pl/Zakaz-handlu-koscia-slon
iowa),
ale krajom poludniowej Afryki zezwolono na jednorazowa sprzedaz.
Obrot wyrobami z kosci sloniowej w Polsce jest regulowany
nastepujacymi przepisami:
http://www.mos.gov.pl/artykul/327_przyroda/330_kosc_
sloniowa.html
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
4. Data: 2009-08-09 12:38:04
Temat: Re: kosc sloniowa
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> Niekoniecznie. Dlawienie podazy okazalo sie nieefektywne, wiec
> przystapiono do dlawienia popytu
To mi przypomina sytuację sprzed 15 lat, gdy z Czech przenosiłem o 5 butelek
piwa za dużo i celnik robił ze mnie wielkiego przemytnika, a obok
przejeżdżały TIR-y ze skrzynkami spirytusu Royal.
Inz.prawa
-
5. Data: 2009-08-09 13:26:44
Temat: Re: kosc sloniowa
Od: "ViRuS" <b...@b...pl>
Dzięki za link, wszystko wyjasnia, aczkolwiek przepis jest standardowo
idiotyczny. Bo niby skąd wziąć dokument pochodzenia czegoś co ma 100-200 lat
i przeleżało w rodzinnej kolekcji? Niby jak udowodnic że jakiś wyrób
pochodzi sprzed 1947 gdy nie było żadnego obowiązku ewidencjonowania?
Przypuszczam, ze wiekszosc dzisiejszych "antykow" z kosci sloniowej jest
antykami tylko na papierze.
Tym niemniej słoniom to ponoć pomogło :)
A tak swoją drogą to zastanawiam się co robią ogrody zoologiczne ta takimi
rzeczami po smierci zwierząt, kością słoniową, skórami tygrysów itd?
Niszczą? Wątpię ;)
Pozdr,
L.
-
6. Data: 2009-08-09 16:17:18
Temat: Re: kosc sloniowa
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 9 Sie, 15:26, "ViRuS" <b...@b...pl> wrote:
Bo niby skąd wziąć dokument pochodzenia czegoś co ma 100-200 lat
> i przeleżało w rodzinnej kolekcji? Niby jak udowodnic że jakiś wyrób
> pochodzi sprzed 1947 gdy nie było żadnego obowiązku ewidencjonowania?
>
> Pozdr,
> L.
Najlepiej podobno powiedziec ze wujek przywiozl od znajomego z
Wroclawia w 1945. Znajomy mial na imie Hans albo Gerharg i musial
pilnie wyjechac do Niemiec.