Czy można wkleić na stronę www "regulamin korzystania z serwisu"
pochodzący z innej strony? Chodzi o to, czy regulamin jest przedmiotem
prawa autorskiego?

--
R

do góry

Użytkownik "zynov" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ebhbfg$1o9$1@inews.gazeta.pl...
> Czy można wkleić na stronę www "regulamin korzystania z serwisu"
> pochodzący z innej strony? Chodzi o to, czy regulamin jest przedmiotem
> prawa autorskiego?
>
Oczywiście że można.... będzie sie jednak odpowidac za naruszenie praw
autorskich...
Oczywiscie, ze regulamin jest przedmiotem prawa autorskiego. Polecam w tym
zakresie publikacje dotyczace ochrony regulaminów bankowych. Kilka lat temu
było o tym dosć głośno.
Pozdrawiam,
Romek

do góry

rrr napisał(a):

> Oczywiscie, ze regulamin jest przedmiotem prawa autorskiego. Polecam w tym
> zakresie publikacje dotyczace ochrony regulaminów bankowych. Kilka lat temu
> było o tym dosć głośno.

mozesz podać jakies blizsze źródła?
bo mnie się kołącza odwrotne orzeczenia

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

stern napisał(a):

> mozesz podać jakies blizsze źródła?
> bo mnie się kołącza odwrotne orzeczenia

np. kilka orzeczeń NSA z Lublina, że sprawozdania finansowe i opinie,
jako ze ich tresc jst regulowana przepisami nie są utworem.



--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

>
> mozesz podać jakies blizsze źródła?
> bo mnie się kołącza odwrotne orzeczenia

Jest publiakcja na ten temat, z tego co pamietam to prof. Szawaja jest
autorem. Mam kopię w domu, moge zatem sprawdzić w weekend.
Być moze chodzi Ci o regulaminy podpadajace pod art. 4 tj. "regulaminy
urzędowe" tego rodzaju dokumenty oczywiście nie sa chronione. Jednak zarówno
w przypadku regulaminów bankowych, jak regulaminów świdczenia usług drogą
elektroncizną (po pewno o tego rodzjau dokument chodziło koledze), to sa to
dokumenty prywatne, nie podpadajace pod art 4.
Pozdrawiam,
Romek

>
> --
> http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

rrr napisał(a):

> Być moze chodzi Ci o regulaminy podpadajace pod art. 4 tj. "regulaminy
> urzędowe" tego rodzaju dokumenty oczywiście nie sa chronione. Jednak zarówno
> w przypadku regulaminów bankowych, jak regulaminów świdczenia usług drogą
> elektroncizną (po pewno o tego rodzjau dokument chodziło koledze), to sa to
> dokumenty prywatne, nie podpadajace pod art 4.


Dziękuję za info, trzeba będzie napisać samemu... :|

pozdreaux.

--
R

do góry

rrr napisał(a):

> Być moze chodzi Ci o regulaminy podpadajace pod art. 4 tj. "regulaminy
> urzędowe" tego rodzaju dokumenty oczywiście nie sa chronione.

chyba poczuję się urażony :)

> Jednak zarówno
> w przypadku regulaminów bankowych, jak regulaminów świdczenia usług drogą
> elektroncizną (po pewno o tego rodzjau dokument chodziło koledze), to sa to
> dokumenty prywatne, nie podpadajace pod art 4.

1997.02.19 wyrok NSA I SA/Kr 1062/96 LEX nr 29303
w Krakowie

2. Opinie i raporty biegłych rewidentów, powstające w rezultacie
zastosowania swoistej procedury urzędowej, nie są przedmiotem prawa
autorskiego.


1999.06.30 wyrok NSA I SA/Lu 407/98 LEX nr 40048
w Lublinie
Sporządzone, w wykonaniu umów o dzieło, opinie i raporty z badania
sprawozdań finansowych nie są utworami w rozumieniu art. 1 § 1 ustawy z
1952 roku i art. 1 ust. 1 ustawy z 1994 roku o prawie autorskim i
prawach pokrewnych.

Swoją drogą, czy jeśli pan prof. doszedł do wniosku, że regulamin jest
utworem, to czy wymyślona przeze mnie umowa sprzedaży też jest utworem?

Innymi słowy, nie zgadzam się z powyższą interpretacją, bo dojdziemy do
absurdów.

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

>
> Swoją drogą, czy jeśli pan prof. doszedł do wniosku, że regulamin jest
> utworem, to czy wymyślona przeze mnie umowa sprzedaży też jest utworem?
>
> Innymi słowy, nie zgadzam się z powyższą interpretacją, bo dojdziemy do
> absurdów.

Dlaczego...
Nie widzę nic dziwnego w tym, że umowa moze być utworem... Mam własnie przed
sobą umowe "franczyzową" (jeden z więszych "dawców" :) na świecie, 50 stron
+ 150 stron załączników.....:) To przecież mała powieść.. Nawet w jednym z
ostatnich paragrafów jest postanowienie o tym, że tekst dokumentu umowy jest
chroniony prawem autorskim ..itp...:).
Pozostaje tylko kwestia czy dany tekst wykazuje przesłanki twórczosci...
Poodobnie, nie widzę przeszkód żeby opinia biegłego miała charakter utworu,
realziowała przesłankę twórczości. Jednak w konkretnym przypadku taka opinia
"nie będzie podlegać ochronie" czyli może to być dzieło spełniające
przesłanki utworu, tylko z art 4 pr. aut. , wyłączone będzie spod ochrony.
We wszystkich cytowanych przez Ciebie orzeczeniach (podobnie jak w kilku
wyjasnieniach tzw. ministerstwa tzw. sztuki) mowa o opiniach biegłych
sporzadzanych na podstawie stosownych przepisów podatkowych i skałdanych
jako załaczniki do sprawozdania fiansowego do sądu. Jednak przeciez można
zamówić "prywatny" raport biegłego księgowego, dla potrzeb np. nadzoru
własccielskiego, z rozbudowaną częscią opisową czy zaleceniami. Taki raport
wcale nie musi spełniac wymogów ustawowych. Moim zdaniem brak podstaw zeby
odmówić takiemu raportowi, czy opinii ochrony autorskopawnej.

Podobnie moze być moim zdaniem z umową czy regulaminem. W konkrentej
sytuacji, gdy taki dokument bedzie sporzadzony w ramach urzędowej procedury
nie będzie podlegac ochronie (własnie zastanawiam się np. czy nie mozna by
uznac za dokumenty urzędowe projekty umów dołącznych do materiałów
przetargowych , jako obowiazujace w przypadku wygrania przetargu, być może
właśnie takie umowy nie byłby chronione w ramach prawa autorskiego)

Pozdrawiam,
Romek
> --
> http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry