-
61. Data: 2004-05-01 09:05:15
Temat: Re: kontrola policji/oprogramowania
Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>
:
: Zdaje się że jakiś czas temu (w latach, ale nie tak wiele) na
: Wybrzeżu "ekipa specjalna" zrobiła w mediach reklamę producentowi
: takich drzwi.
: "Wejście" ze wspomaganiem materiałami wybuchowymi (w bloku mieszkalnym !)
: się nie powiodło.
:
jakie to byly drzwi? :)
P.
-
62. Data: 2004-05-01 09:14:01
Temat: Re: kontrola policji/oprogramowania
Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>
:: > : - policja może wejść do domu/firmy kiedy chce, i wystarczy jej do
tego
: > : machnięcie legitką (słynny art. 220 kpk)
: >
: > machac to sobie moze palcem w dupie, zeby wejsc do domu musi miec nakaz
:
: odnoszę wrażenie, że przespałweś nowelizację kpk z 10.01.2003:
:
: USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego. (Dz. U. z
: dnia 4 sierpnia 1997 r.)
: Rozdział 25 Zatrzymanie rzeczy. Przeszukanie
: Art. 220. § 3. (101) W wypadkach nie cierpiących zwłoki,
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co rozumiesz przez sprawe nie cierpiaca zwloki?
Wejscie do pierwszego lepszego mieszkania w celu przeszukania?
Musi miec podstawy do tego, wiec nie moze wejsc keidy chce,
utrzymuje zdanie ze machac to sobie moze (..)
jeżeli
: postanowienie sądu lub prokuratora nie mogło zostać wydane,
!!!!jezeli nie moglo, nie moglo nie dlatego ze ktos nie dal bo nie bylo
podstaw ale np. nie bylo osoby ktora ten nakaz wystawi.
Ale podstawe do przeszukania musi miec, wejsc kiedy chce i gdzie chce ne
moze.
organ
: dokonujący przeszukania okazuje nakaz kierownika swojej jednostki lub
: legitymację służbową, a następnie zwraca się niezwłocznie do sądu lub
: prokuratora o zatwierdzenie przeszukania.
i jezeli bylo z powodu "mam takie widzimisie i sobie wszedlem do pierwszego
lepszego" to watpie zeby bylo zatwierdzone,
P.
-
63. Data: 2004-05-01 10:58:57
Temat: Re: kontrola policji/oprogramowania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"
<biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com> napisał w wiadomości
news:c6tn7s$7aq$1@inews.gazeta.pl...
> a jezeli dochodzi juz do kontroli, i jezeli rzeczywiscie mam
zaintsalowane
> cos podejrzanego, to zamiast oddawac komputer, na pismie oswiadczyc przy
> policjantach ze to i to, nielegalne itp. mialem zainstalowane na
komputerze?
> niech to bedzie jakis tam program X, i wiedzialbym ze jest to "pirat" i
> potwierzdilbym to. na pismie. Jest taka mozliwosc?
W protokole zatrzymania rzecz / przeszukania znajduje się miejsce na
oświadczenie osób biorących udział w przeszukaniu. rzecz w tym, że takie
oświadczenie - zwłaszcza złożone przez sprawcę - nie jest dowodem w
sprawie. takie oświadczenie zawsze można odwołać. Powiedzieć, że Ci się
wydawało albo coś.
Natomiast należy pamiętać, że ściganie praw autorskich następuje na
wniosek. W przeszukaniu prowadzonym pod kątem legalności oprogramowania z
reguły biorą udział przedstawiciele podmiotów uprawnionych do składania
wniosku o ściganie. Podejrzewam, ze możliwe jest zawarcie z nimi ugody
cywilnej, która spowoduje, że w odniesieniu do danego programu nie złożą
oni wniosku o ściganie. I to jest jak zgodne w wówczas z prawem. Ty
zaspokajasz pokrzywdzonego, a pokrzywdzony odstępuje od ścigania karnego.
-
64. Data: 2004-05-01 17:24:41
Temat: Re: kontrola policji/oprogramowania
Od: Andrzej Kłos <a...@k...wp.pl>
Dnia 04-05-01 11:14, Użytkownik Przemyslaw Rokicki napisał :
> : USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego. (Dz. U. z
> : dnia 4 sierpnia 1997 r.)
> : Rozdział 25 Zatrzymanie rzeczy. Przeszukanie
> : Art. 220. § 3. (101) W wypadkach nie cierpiących zwłoki,
>
> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co rozumiesz przez sprawe nie cierpiaca zwloki?
to nie osoba przeszukiwana decyduje, czy sprawa cierpi zwłokę, tylko
osoba przeszukująca, a ja siebie w tej pierwszej roli jakoś nie widzę
a tu cytat z dość popularnej gazety z 30.IV
"Jeden z kolegów wyszedł do ogrodu zapytać policję, co tam robi.
Warknęli w jego stronę, że przyszli przeszukać dom. Zapytał ich o nakaz
i usłyszał "Jaki, ku..., nakaz?!". Potem rzucili go na ścianę domu i
zakuli w kajdanki. Padł rozkaz: "Odbezpieczyć broń" i policjanci
wtargnęli do domu. Rzucili wszystkich na ziemię i zakuli w kajdanki.
Przeszukali kolegów i po kolei wyprowadzili ich do ogrodu. Cała akcja
trwała półtorej godziny, policjanci nazywali ich "jeb... wszami".
Dziewczyny przeszukiwali mężczyźni."
i odpowiedź rzecznika policji
"Policjanci weszli na posesję na podstawie legitymacji policyjnych,
które upoważniają ich do tego w sytuacjach nagłych. Policjanci musieli
podjąć taką akcję w związku z informacją o zagrożeniu."
a mieli ze sobą i karetkę i wóz straży pożarnej, czyli zdążyli
zabezpieczyć sprzęt a nie zdążyli załatwić nakazu
andy_nek
-
65. Data: 2004-05-01 18:28:04
Temat: Re: kontrola policji/oprogramowania
Od: Czarek Gorzeński <c...@p...org>
Robert Tomasik wrote:
> W protokole zatrzymania rzecz / przeszukania znajduje się miejsce na
> oświadczenie osób biorących udział w przeszukaniu. rzecz w tym, że takie
> oświadczenie - zwłaszcza złożone przez sprawcę - nie jest dowodem w
> sprawie. takie oświadczenie zawsze można odwołać. Powiedzieć, że Ci się
> wydawało albo coś.
Wydaje mi się również, poprawcie jeśli nie mam racji, że policjanci
przed przeszukaniem musza określić co stanowi przedmiot przeszukania i
wezwać do jego wydania. Tak więc możliwe jest jak sądze dobrowolne
wydanie danych przedmiotów i uniknięcie gmerania po zakamarkach mieszkania.
Zastanawia mnie jednak jaka jest praktyka w takich sytuacjach? Czy
dobrowolnie przyznając, że nielegalne programy mam na przykład
zainstalowane na dysku twardym komputera i tylko tam policja raczej
odstąpi od przeszukania, czy wychodząc z założenia, że zapewne nie są to
wszystkie dowody świadczące przeciwko mnie, jednak faktycznie podejmie
przeszukanie.
Pozdrawiam
Czarek Gorzeński