-
11. Data: 2005-06-22 21:42:13
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
>
> Za próbę oszustwa mam zamiar uznać nie jazdę bez biletu, tylko podanie
> kontrolującemu fałszywych danych osobowych w celu udaremnienia
> ewentualnej egzekucji roszczeń. Jest to na etapie usiłowania
> oczywiście - w tym wypadku można uznać za nieudolne usiłowanie.
>
Ale nadal nie widzę niekorzystnego rozporządzenia mieniem po stronie
przewoźnika. Żeby czymś rozporządzić trzeba to już mieć i trzeba coś robić.
Czy samo nieegzekwowanie wierzytelności jest rozporządzeniem mieniem?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
12. Data: 2005-06-22 21:52:33
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d9cm9a$47c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ale nadal nie widzę niekorzystnego rozporządzenia mieniem po stronie
> przewoźnika. Żeby czymś rozporządzić trzeba to już mieć i trzeba coś
robić.
> Czy samo nieegzekwowanie wierzytelności jest rozporządzeniem mieniem?
Bez wątpienia podając przypadkowe dane powodując, ze w przyszłości
przewoźnik nie będzie mógł skutecznie dochodzić swoich należności.
Wierzytelność przecież jest z punktu widzenia prawa karnego rzeczą.
Ponieważ cel jest czytelny i zamiar niewątpliwy, więc moim zdaniem
powinno przejść.
Per analogia z kredytami, gdzie podanie fałszywych danych zawsze
skutkowało kwalifikacja z oszustwa, a po wprowadzeniu 297 zbiegiem tych
dwóch przepisów. Nawet, jeśli do faktycznego wydania pieniędzy nie
doszło, to kwalifikowało się to jako oszustwo i nie znam przypadku, by
sąd to kiedykolwiek kwestionował. Z biletami przyznam, ze sądu nie
przerabiałem, ale wydaje mi się, że pomijając skalę problemu, to
oszustwo powinno być właściwą kwalifikacją.
-
13. Data: 2005-06-22 22:00:35
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Bez wątpienia podając przypadkowe dane powodując, ze w przyszłości
> przewoźnik nie będzie mógł skutecznie dochodzić swoich należności.
> Wierzytelność przecież jest z punktu widzenia prawa karnego rzeczą.
Wierzytelność nie jest przeczą, tylko mieniem w rozumieniu prawa karnego.
> Ponieważ cel jest czytelny i zamiar niewątpliwy, więc moim zdaniem
> powinno przejść.
Mnie to osobiście nie przekonuje, ale poszukałem w komentarzu i jest tam
coś co popierałoby twoja tezę.
"Przyjmuje się, że niekorzystne rozporządzenie mieniem jako skutek
przestępstwa oszustwa może polegać także na takiej zmianie w stanie
majątkowym, która nie przejawia się ani w pozbawieniu poszkodowanego
przyszłych dochodów, ani w stworzeniu podstaw prawnych do poniesienia w
przyszłości określonych wydatków, lecz polega na pogorszeniu sytuacji
majątkowej poszkodowanego np. przez przesunięcie terminów spłaty długu,
pogorszenie szans właściciela na odzyskanie należności czy np. niezgodne
z umową wpisanie go do hipoteki na gorszym miejscu (zob. D. Pleńska, O.
Górniok, System prawa karnego..., s. 419; J. Bednarzak, Przestępstwo
oszustwa..., s. 81)."
Ja jednak nie jestem przekonany.
>
> Per analogia z kredytami, gdzie podanie fałszywych danych zawsze
> skutkowało kwalifikacja z oszustwa, a po wprowadzeniu 297 zbiegiem tych
> dwóch przepisów. Nawet, jeśli do faktycznego wydania pieniędzy nie
> doszło, to kwalifikowało się to jako oszustwo i nie znam przypadku, by
> sąd to kiedykolwiek kwestionował. Z biletami przyznam, ze sądu nie
> przerabiałem, ale wydaje mi się, że pomijając skalę problemu, to
> oszustwo powinno być właściwą kwalifikacją.
>
Ale akurat udzielenie kredytu jest rozporządzeniem mieniem z całą
pewnością. Tutaj byłoby działanie po stronie banku. Więc przykład jest
nieadekwatny.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
14. Data: 2005-06-23 14:41:54
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@N...gazeta.pl>
Odrób lekcje chłopczyku, a potem wróc i przepros...
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2005-06-23 16:27:20
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Aleksander Kwaśniak napisał(a):
> Odrób lekcje chłopczyku, a potem wróc i przepros...
>
>
Jesteś śmieszny :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
16. Data: 2005-06-23 16:41:29
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@N...gazeta.pl>
Żenada, szkoda kilobajtów.
Spadaj szczeniaku do swoich zajęć bo naskarżę rodzicom że chodzisz na baje i
ciągniesz im impulsy...
EOT
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2005-06-23 16:43:37
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Aleksander Kwaśniak napisał(a):
> Żenada, szkoda kilobajtów.
> Spadaj szczeniaku do swoich zajęć bo naskarżę rodzicom że chodzisz na baje i
> ciągniesz im impulsy...
Zamiast nieudolnie mnie obrażać, może merytorycznie wykazałbyś że twoje
poglądy są słuszne na gruncie prawa i wcale nie jesteś śmieszny. Można
mnie przekonać rozsądną argumentacją.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
18. Data: 2005-06-23 16:56:07
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Stasio Podróżnik napisał(a):
>
> Dasz się przekonać kanarowi, który zawsze wszysktich wyzywa przy
> wykończeniu "argumentów" ... :) Ja to czasem zamilkne ... (taka odmiana
> trolla ;)) ... Tu nie ma sensu ...
>
Dam się przekonać każdemu kto ma rację.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
19. Data: 2005-06-23 16:56:42
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>
Johnson napisał(a):
>> Żenada, szkoda kilobajtów. Spadaj szczeniaku do swoich zajęć bo
>> naskarżę rodzicom że chodzisz na baje i ciągniesz im impulsy...
> Zamiast nieudolnie mnie obrażać, może merytorycznie wykazałbyś że twoje
> poglądy są słuszne na gruncie prawa i wcale nie jesteś śmieszny. Można
> mnie przekonać rozsądną argumentacją.
Dasz się przekonać kanarowi, który zawsze wszysktich wyzywa przy
wykończeniu "argumentów" ... :) Ja to czasem zamilkne ...
(taka odmiana trolla ;)) ... Tu nie ma sensu ...
--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 *PMS Edition* PRRC: Jackson + AT1200
(Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl
[]=******=[] www.przemysl-przemysl.prv.pl / *Licytuj* www.ebay.pl
-
20. Data: 2005-06-23 18:19:20
Temat: Re: kontrola! :) a brak dokumentow
Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@N...gazeta.pl>
> Zamiast nieudolnie mnie obrażać, może merytorycznie wykazałbyś że twoje
> poglądy są słuszne na gruncie prawa i wcale nie jesteś śmieszny. Można
> mnie przekonać rozsądną argumentacją.
A jak ktoś Cie na ulicy nazwie ciulem to bedziesz argumentował że nim nie
jesteś i toczył dyskusję? Na pewnym "poziomie" nie ma sensu wytaczać żadnych
argumentów, EOT.
pdr
Olo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/