eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kontrahent chce mnie wykiwać :(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2004-12-09 00:01:31
    Temat: kontrahent chce mnie wykiwać :(
    Od: "Michal" <s...@w...pl>

    Witam

    Dzisiaj stanąłem w obliczu nastepującego problemu:

    Prowadzę działalność gospodarczą - usługi informatyczne - od czerwca 2004
    roku wykonuję usługi dla pewnej firmy na mocy zawartej tzw. Umowy
    Serwisowej. W umowie podstawowe wynagrodzenie (faktura vat) ustalone zostało
    na poziomie 300zł netto. Jednakże w trakcie dalszej współpracy obie strony
    uzgodniły ustnie, że wraz z każdym zwiększeniem się ilości użytkowników
    sieci zleceniodawcy (co 10 użytkowników) wartość faktur będzie się zwiększać
    o kolejne 50zł w każdym kolejnym miesiącu.
    Dnia 1 grudnia 2004 roku zleceniodawca wypowiedział mi umowe z powodu słabej
    kondycji finansowej swojej firmy (nie stać go już na moje usługi - co i tak
    jest nieprawda :) ) - okres
    wypowiedzenia wynosi 30 dni od jego przedłożenia.
    Kontrahent zalega mi do tej pory należność za fakturę za listopad na kwote
    500 zl netto (termin był do końca listopada), chciałbym również zaznaczyć,
    że faktura za miesiąc paźdzernik również opiewała na kwotę 500 zł netto.
    Dzisiaj kontaktowałem się z kontrahentem, który następnie stwierdził, że nie
    zapłaci mi całości faktur za miesiąc listopad i grudzień - powiedział, że
    zapłaci tylko kwotę podstawową zawartą w umowie.

    W związku z tym zawracam się z zapytaniem czy warto "sądzić" się
    o to i czy kolejno wzrastające faktury z miesiąca na miesiąc są
    wystarczającym dowodem na uzgodnienia ustne dotyczące ich wartości ?

    dzięki wielkie za wszelka pomoc i pozdrawiam :)
    Michał



  • 2. Data: 2004-12-09 00:23:18
    Temat: Re: kontrahent chce mnie wykiwać :(
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Michal" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cp84p7$4rc$1@news.dialog.net.pl...

    > W związku z tym zawracam się z zapytaniem czy warto "sądzić" się
    > o to i czy kolejno wzrastające faktury z miesiąca na miesiąc są
    > wystarczającym dowodem na uzgodnienia ustne dotyczące ich wartości ?

    Moim zdaniem nie. To, ze wyraził lipcu i sierpniu ustnie zgodę na zapłatę
    500 zł zamiast 300 zł nie przekłada się bezpośrednio na wrzesień i
    październik.


  • 3. Data: 2004-12-09 01:50:30
    Temat: Re: kontrahent chce mnie wykiwać :(
    Od: "Marcin" <n...@x...pl>

    Robert Tomasik napisal/a:

    > Moim zdaniem nie. To, ze wyraził lipcu i sierpniu ustnie zgodę na zapłatę
    > 500 zł zamiast 300 zł nie przekłada się bezpośrednio na wrzesień i
    > październik.

    Hmmm... a czy podpis na fakturze nie jest takim wyrazeniem zgody ? Bo chyba
    skoro zalega za cos to musial to dostac i podpisac.

    --
    Marcin


  • 4. Data: 2004-12-09 23:40:44
    Temat: Re: kontrahent chce mnie wykiwać :(
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Marcin" <n...@x...pl> napisał w wiadomości
    news:cp8au8$9gf$1@inews.gazeta.pl...

    > Hmmm... a czy podpis na fakturze nie jest takim wyrazeniem zgody ? Bo
    chyba
    > skoro zalega za cos to musial to dostac i podpisac.

    No nie koniecznie musiał podpisać. Gdyby fakturę podpisał, to ewentualnie
    bym się łamał w odniesieniu do kwoty zaakceptowanej faktury. Ale to musiał
    by być jego podpis, a nie pracownika i raczej ze wzmianką, ze akceptuje. Bo
    samo potwierdzenie przyjęcia, to już raczej żadnego skutku nie wywoła.

    W wypadku próby wywodzenia zobowiązania z zaakceptowania podpisu przez
    jakiegoś pracownika można bardzo łatwo zabrnąć w ślepy zaułek. Bo pracownik
    mógł treści umowy nie znać i zaakceptować fakturę wprowadzony w błąd. A to
    zahacza o oszustwo. Co prawda bardzo delikatnie, tym nie mniej znam
    przypadek wyroku skazującego w podobnej sprawie.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1