-
21. Data: 2009-04-04 06:29:11
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: "lublex" <l...@o...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał
> Czyli jest to prywatne konto.
> Normalnie pracodawca udostępnia konto firmowe.
Poprawka - normalny
pozdr
lublex
-
22. Data: 2009-04-04 06:37:34
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gr6hig$ecs$1@inews.gazeta.pl...
> Cavallino wrote:
>> Asertywność to pożądana cecha.
>
>
> tylko czasami duzo kosztują wpisy w sądach jak się asertywność spotka z
> osłem szefa. Przerabiane w praktyce.
Ale kosztują chyba osła szefa, prawda?
-
23. Data: 2009-04-04 06:45:50
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: "lublex" <l...@o...pl>
Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał
> Jeśli konto było używane jako "służbowe" to podejście szefa ma jakiś
> sens praktyczny ale odmowa "oddania" konta jest też uzasadniona.
> Istnieje prosta metoda "techniczna" pogodzenia *oficjanie* wyrażanych
> celów obu stron:
>
> http://mail.google.com/support/bin/answer.py?answer=
8152&cbid=-1evr3b85qi6rn&src=cb&lev=answer
> Canceling your Gmail address
> [...]
> Once you delete your Gmail address, you can't reactivate it, and you
> won't be able to retrieve any messages.
A tak właśnie bym odradzał. Definitywna likwidacja konta z brakiem
możliwości reaktywacji? Działanie na szkodę pracodawcy... i pracodawca może
wpaść na pomysł by w sądzie dochodzić odszkodowania. A jak konto było i jest
(!) prywatne i z konieczności trzeba było go używać ( bo służbowego dać nie
chcieli, a robić kazali) to niech się pracodawca ugryzie i koniec.
pozdr
lublex
-
24. Data: 2009-04-04 08:03:20
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: Andrzej Adam Filip <a...@p...onet.pl>
"lublex" <l...@o...pl> pisze:
> Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <a...@p...onet.pl> napisał
>
>> Jeśli konto było używane jako "służbowe" to podejście szefa ma jakiś
>> sens praktyczny ale odmowa "oddania" konta jest też uzasadniona.
>> Istnieje prosta metoda "techniczna" pogodzenia *oficjanie* wyrażanych
>> celów obu stron:
>>
>> http://mail.google.com/support/bin/answer.py?answer=
8152&cbid=-1evr3b85qi6rn&src=cb&lev=answer
>> Canceling your Gmail address
>> [...]
>> Once you delete your Gmail address, you can't reactivate it, and you
>> won't be able to retrieve any messages.
>
> A tak właśnie bym odradzał. Definitywna likwidacja konta z brakiem
> możliwości reaktywacji? Działanie na szkodę pracodawcy... i pracodawca
> może wpaść na pomysł by w sądzie dochodzić odszkodowania. A jak konto
> było i jest (!) prywatne i z konieczności trzeba było go używać ( bo
> służbowego dać nie chcieli, a robić kazali) to niech się pracodawca
> ugryzie i koniec.
To nie była sugestia do "natychmiastowego zastosowania" ale sugestia
alternatywnego rozwiązania do wymienienia w "negocjacjach" celem
*pełnego* zaspokojenia *oficjalnie* deklarowanych celów drugiej strony
(pracodowcy) z zaspokojeniem *oficjalnie* deklarowanych celów pracownika.
Bo śmiem podejrzewać że tak naprawdę to obu stronom niezupełnie chodzi o
oficjalnie deklarowane cele :-)
Wystartowaliśmy od dwóch opcji "zatrzymać sobie", "oddać pracodawcy"
teraz mamy kolejną "nikt nie będzie miał/zniszczyć" :-)
--
Andrzej Adam Filip : a...@o...eu : A...@g...com
Również pal - kiedy wiosna wraca - ma nadzieję, że będzie zielony.
-- Przysłowie fińskie (pl.wikiquote.org)
-
25. Data: 2009-04-04 14:40:56
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Cavallino wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:gr6hig$ecs$1@inews.gazeta.pl...
>> Cavallino wrote:
>>> Asertywność to pożądana cecha.
>>
>>
>> tylko czasami duzo kosztują wpisy w sądach jak się asertywność spotka
>> z osłem szefa. Przerabiane w praktyce.
>
>
> Ale kosztują chyba osła szefa, prawda?
zanim kosztują jego najpierw kosztują mnie.
A sprawy się ciagną latami.
-
26. Data: 2009-04-04 16:03:40
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości news:
>>> tylko czasami duzo kosztują wpisy w sądach jak się asertywność spotka z
>>> osłem szefa. Przerabiane w praktyce.
>>
>>
>> Ale kosztują chyba osła szefa, prawda?
>
> zanim kosztują jego najpierw kosztują mnie.
Ale co?
Wpis, w sądzie, z prawa pracy?
-
27. Data: 2009-04-04 16:04:55
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: Johnson <j...@n...pl>
Cavallino pisze:
> Wpis, w sądzie, z prawa pracy?
Wpisy to są w księgach wieczystych.
--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars
-
28. Data: 2009-04-04 16:18:23
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Fri, 3 Apr 2009 23:21:10 +0200, Cavallino napisał(a):
> Od razu widać że kompletnie nie czujesz tematu, o którym się wypowiadasz.
przeszukaj googlegroups pod katem 'animka', wiele ci to wyjasni
--
marcin
-
29. Data: 2009-04-05 10:29:08
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>
Dnia Fri, 3 Apr 2009 22:20:09 +0200, PYTON napisał(a):
> Witam
>
> Jako że nie jestem zorientowany dobrze w temacie więc zwracam się do
> speców. Sprawa wygląda następująco. Narzeczona pracowała w pewnej firmie.
> Na potrzeby pracy założyła sobie pocztę na gmail.com Konto zawiera w
> adresie tylko imię i nazwisko narzeczonej.
Troche dziwne, ze firma uzywa darmowych kont;
ale z drugiej strony patrząc gmail akurat jest technicznie dobrą usługą i
chętnie firmy korzystają z tego darmowego narzędzia, jest kilka
niedogodności - ale i korzyści sporo.
Ale moje pytanie jest takie: czy narzeczona sama załozyła sobie to konto ?
Czy może szef wydał polecenie, że na potrzeby firmy jest taki system, ze
pracownicy mają konta na gmailu ?
Bo jeśli to drugie, to można by się pokusić o stwierdzenie, że po prostu to
konto jest kontem pracodawcy...
> Dziewczyna
> odmówiła podania hasła twierdząc że nie chce żeby ktoś mógł wysyłać z jej
> konta korespondencję podszywając się pod nią. Czy ktoś ma pomysł czym się
> podeprzeć na rozmowie z szefem ??
W tym przypadku proponowałbym narzeczonej, aby rozesłała do stałych
odbiorcow list pożegnalny dziękując za miłą współpracę z informacją, że
właśnie zmienia pracę.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt'
Taxi w Warszawie: http://grupy.3mam.net/taxi/
-
30. Data: 2009-04-05 10:31:02
Temat: Re: konto pocztowe a odejście z pracy
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>
Dnia Fri, 3 Apr 2009 23:25:45 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gr5s0f$8fg$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "PYTON" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:gr5r1i$3tu$1@inews.gazeta.pl...
>>> Witam
>>> Jako że nie jestem zorientowany dobrze w temacie więc zwracam się do
>>> speców. Sprawa wygląda następująco. Narzeczona pracowała w pewnej
>>> firmie. Na potrzeby pracy założyła sobie pocztę na gmail.com Konto
>>> zawiera w adresie tylko imię i nazwisko narzeczonej. Jako że dziewczyna
>>> zmienia pracę chciała się rozliczyć ze służbowego komputera, Tel itp.
>>> Jej szef stwierdził że musie też podać hasło do konta i nie może się na
>>> nim logować. Tłumaczy to tym że na konto mogą przychodzić informacje
>>> poufne dotyczące firmy. I moje pytanie, czy pracodawca może żądać
>>> wydania hasła do konta? W końcu konto zostało założone przez nią i jest
>>> na jej imię i nazwisko. Dziewczyna odmówiła podania hasła twierdząc że
>>> nie chce żeby ktoś mógł wysyłać z jej konta korespondencję podszywając
>>> się pod nią. Czy ktoś ma pomysł czym się podeprzeć na rozmowie z
>>> szefem ??
>> Skoro to nie na jego serwerze, to nie może. To prywatne konto Twojej
>> dziewczyny. A że parcodawca, nie założył jej służbwoego, to już jego
>> problem.
>
> Przyszło mi do głowy jeszcze jedno. Ponieważ dziewczyna pewnie sie łączyła
> z tym mailem z służbowego konta, to nie wykluczone, że tam zostały hasła
> dostępu. Dla pewności z domowego komutera bym pozmieniał te hasła.
została też na serwerach google historia wyszukiwania i aktywność w google;
czasem nie jest korzystne, aby dane te trafiły dopracodawcy, znając hasło
do profilu... wszystko da się obejrzeć
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
DTP 2006
http://foto.3mam.net/album2/DTP-2006/index.php