Witam,

Mam taki problem:

Pracuję na umowę-zlecenie w pewnej firmie. W ramach tej umowy wykonuję prace
związane z administrację siecią. W umowie nie jest określone, ile godzin w
miesiecu mam przebywać w siedzibie. Nie było też takich uzgodnień w formie
ustnej. Jedynie uzgodniliśmy, że będę przychodził do firmy po godzinach pracy
pracowników (czyli po 16), a jeżeli będą problemy w działaniu komputerów to
także w ciągu dnia w celu usunięcia awarii. Od lutego dodatkowo uzgodniliśmy,
że będę miał zdalny nadzór nad działaniem serwerów (czyli sprawdzał będę czy i
jak działają serwery łącząc sie z firmą za pomocą sieci Internet).
Wszystko było dobrze, sieć i komputery działają dobrze (od roku czasu). Problem
powstał gby chciałem przyjechac w tym miesiącu po wypłatę. Pracodawca obecnie
zarządał abym przyjeżdzał do firmy przynajmniej 2-3 razy w tygodniu i przebywał
w niej po ok. 3 godziny w godzinach między 10 a 15. Gdy odmówiłem pracodawca
powiedział, że nie wypłaci mi pensji bo byłem tylko dwa razy w lipcu (nie
licząc zdalnego nadzoru).

Czy ma prawo mi nie wypłacić pensji?

makos

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

konflikt ze zleceniodawcą.... tak apropos.
On nie jest pracodawcą jeśli nie masz podpisanej umowy o prace.
Za wykonane zlecenie ustalone w umowie MUSI ci zapłacić. Jeśli nie
miałes w umowie określonych godzin (ilości) ani czasu wykonywania
zlecenia (np. od... do...) nie może od ciebie oczekiwać, że będziesz
siedział w jego firmie i sooorrryyy plaszczył d... na jego zachcianki. To
co później ustalicie bedzie później płacone. Jeśli wyrazisz oczywiście
zgodę.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

b...@p...onet.pl napisał(a):

> Pracuję na umowę-zlecenie w pewnej firmie. W ramach tej umowy wykonuję prace
> związane z administrację siecią. W umowie nie jest określone, ile godzin w
> miesiecu mam przebywać w siedzibie. Nie było też takich uzgodnień w formie
> ustnej. Jedynie uzgodniliśmy, że będę przychodził do firmy po godzinach pracy
> pracowników (czyli po 16), a jeżeli będą problemy w działaniu komputerów to
> także w ciągu dnia w celu usunięcia awarii. Od lutego dodatkowo uzgodniliśmy,
> że będę miał zdalny nadzór nad działaniem serwerów (czyli sprawdzał będę czy i
> jak działają serwery łącząc sie z firmą za pomocą sieci Internet).
> Wszystko było dobrze, sieć i komputery działają dobrze (od roku czasu). Problem
> powstał gby chciałem przyjechac w tym miesiącu po wypłatę. Pracodawca obecnie
> zarządał abym przyjeżdzał do firmy przynajmniej 2-3 razy w tygodniu i przebywał
> w niej po ok. 3 godziny w godzinach między 10 a 15. Gdy odmówiłem pracodawca
> powiedział, że nie wypłaci mi pensji bo byłem tylko dwa razy w lipcu (nie
> licząc zdalnego nadzoru).
>
> Czy ma prawo mi nie wypłacić pensji?

Twojemu pracodawcy wydaje sie chyba ze umowa zlecenie jest _tylko_
tansza wersja umowy o prace. W umowie zlecenie moze byc zawarty punkt
ktory okresla miejsce i czas wykonywanej pracy. Jezeli go brak, Twoj
pracodawca moze tylko i jedynie zerwac obowiazujaca umowe - co nie
zwalnia go z obowiazku uregulowania zobowiazan finansowych - i
renegocjowac ja na nowych warunkach. Pamietaj jednak ze umowa o dzielo
opiewa na wykonywanie okreslonych czynnosci (pracy) a nie na ich efekt
jak to ma miejsce w umowie o dzielo. Wszystko w Twoim wypadku zalezy od
tego jak zostala sformulowana umowa i czy byl okreslone miejsce i czas
pracy oraz (wazne) czy praca, ktora Ci zleconono, moze byc wykonywana
"zdalnie". Pytanie nasuwa sie tez takie czy w ramach tych kilku godzin
tygodniowo pracodawca nie bedzie od Ciebie wymagal wykonywania
obowiazkow wykraczajacych poza umowe, typu "Panie X, zobacz Pan czy sie
Pani Y tusz w drukrce nie konczy bo faktury cosw nam blado w tym
miesiacu wypadaja" ;>

napisal co pomyslal i pozdrowil
ag


--
.. :: kreatyw.studio : grafika i fotografia w metalu :: ..
:: /||\|_| /||\| :: stabilizacja motylka to szpilka ...
. .. :: :: /\||/| |/\|| | :: :: .. . (rot-13) n...@x...arg ..
http://amiga.to.jest.to :: http://kreatyw.net.....................

do góry

el@ napisał(a):

> konflikt ze zleceniodawcą.... tak apropos.
> On nie jest pracodawcą jeśli nie masz podpisanej umowy o prace.

formalnie masz racje, jest zleceniodawca, praktycznie jednak jest
pracodawca, ktory w ten sposob dazy do obnizenia kosztow pracy ale to juz OT


--
.. :: kreatyw.studio : grafika i fotografia w metalu :: ..
:: /||\|_| /||\| :: stabilizacja motylka to szpilka ...
. .. :: :: /\||/| |/\|| | :: :: .. . (rot-13) n...@x...arg ..
http://amiga.to.jest.to :: http://kreatyw.net.....................

do góry

Użytkownik "adhan diWhizZ" <a...@...sygnaturze.net> napisał w
wiadomości news:cfctor$sot$1@inews.gazeta.pl...

> Twojemu pracodawcy wydaje sie chyba ze umowa zlecenie jest _tylko_
> tansza wersja umowy o prace. W umowie zlecenie moze byc zawarty punkt
> ktory okresla miejsce i czas wykonywanej pracy. Jezeli go brak, Twoj
> pracodawca moze tylko i jedynie zerwac obowiazujaca umowe - co nie
> zwalnia go z obowiazku uregulowania zobowiazan finansowych - i
> renegocjowac ja na nowych warunkach. Pamietaj jednak ze umowa o dzielo
> opiewa na wykonywanie okreslonych czynnosci (pracy) a nie na ich efekt
> jak to ma miejsce w umowie o dzielo. Wszystko w Twoim wypadku zalezy od
> tego jak zostala sformulowana umowa i czy byl okreslone miejsce i czas
> pracy oraz (wazne) czy praca, ktora Ci zleconono, moze byc wykonywana
> "zdalnie". Pytanie nasuwa sie tez takie czy w ramach tych kilku godzin
> tygodniowo pracodawca nie bedzie od Ciebie wymagal wykonywania
> obowiazkow wykraczajacych poza umowe, typu "Panie X, zobacz Pan czy sie
> Pani Y tusz w drukrce nie konczy bo faktury cosw nam blado w tym
> miesiacu wypadaja" ;>

Wiesz, ale jak pracodawca określi w umowie godziny i miejsce pracy to już
bardzo, ale to bardzo niebezpiecznie zbliży się do umowy o pracę. I pewnie
dla tego nie chce tego czynić jawnie.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> Wiesz, ale jak pracodawca określi w umowie godziny i miejsce pracy to już
> bardzo, ale to bardzo niebezpiecznie zbliży się do umowy o pracę. I pewnie
> dla tego nie chce tego czynić jawnie.

wiem... wiem ... zblizy sie jej sens praktyczny co wcale nie znaczy ze
automatycznie stanie sie nia ... pewnie pracodawca by tego nie chcial
(zus itd). Najlepiej jakby autor postu podal czy umowa zawiera taki
zapis czy tez nie, inaczej mozemy sobie tylko dywagowac.

pozdr./ag


--
.. :: kreatyw.studio : grafika i fotografia w metalu :: ..
:: /||\|_| /||\| :: stabilizacja motylka to szpilka ...
. .. :: :: /\||/| |/\|| | :: :: .. . (rot-13) n...@x...arg ..
http://amiga.to.jest.to :: http://kreatyw.net.....................

do góry