eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › koncertowy sasiad
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 1. Data: 2006-04-11 10:11:10
    Temat: koncertowy sasiad
    Od: "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl>

    Witam,

    Moj szanowny szwagier ma sasiada, z ktorym
    nie da sie wytrzymac. Praktycznie non-stop,
    niestety w ciagu dnia, gra u niego muzyka na pelny regulator.
    Nie da sie spac, pracowac, odpoczywac. Nawet trudno
    porozmawiac Jest na tyle zle, ze szwagier zaczyna sie
    powaznie rozgladac za nowym lokum.
    Interwencje w Spoldzielni nie pomagaja, ewentualnie
    sasiad wycisza sie na pare chwil. Rodzice nie reaguja na skargi.
    Moze nie sa w stanie okielznac pelnoletniego! gowniarza.

    Jakie kroki prawne mozna podjac przeciwko takiej cholocie?
    Interesuja mne tez zrodla.
    Jesli ewentualnie przyjedzie policja, chcialbym ich zmusic do
    podjecia dzialan podajac podstawy czarno na bialym.

    Moze pozew?

    Pooooomocy!

    pozdrawiam, Jacek



  • 2. Data: 2006-04-11 10:39:53
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: Foczken<b...@w...pl>

    Istnieje oczywiście powództwo negarotyjne jednakże sprawy sądowe są czasochłonne
    wielce. Twardo wzywać policję i straż miejską będzie chyba lepszym rozwiązaniem

    --
    Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
    -> http://usenet.pomocprawna.info


  • 3. Data: 2006-04-11 10:46:01
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: "HENRICH" <m...@g...pl>

    Mój znajomy wyleczył takiego sąsiada muzą typu disco polo.Przymocował do
    sufitu kolumny głosnikowe memebramami do sufitu.Wcale głośno nie przygrywał
    tylko ze non stop za dnia jak wychodził do pracy trzy dni wystarczyły sąsiad
    wymiękł.



  • 4. Data: 2006-04-11 10:47:00
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    > Moj szanowny szwagier ma sasiada, z ktorym
    > nie da sie wytrzymac. Praktycznie non-stop,
    > niestety w ciagu dnia, gra u niego muzyka na pelny regulator.

    na marginsesie skad pewnosc ze na caly ? :)

    > Nie da sie spac, pracowac, odpoczywac. Nawet trudno
    > porozmawiac Jest na tyle zle, ze szwagier zaczyna sie
    > powaznie rozgladac za nowym lokum.
    > Interwencje w Spoldzielni nie pomagaja, ewentualnie
    > sasiad wycisza sie na pare chwil. Rodzice nie reaguja na skargi.
    > Moze nie sa w stanie okielznac pelnoletniego! gowniarza.

    mysle ze gdyby bylo dokladnie tak jak piszesz to rodzice sami by go uciszyli

    >
    > Jakie kroki prawne mozna podjac przeciwko takiej cholocie?
    > Interesuja mne tez zrodla.
    > Jesli ewentualnie przyjedzie policja, chcialbym ich zmusic do
    > podjecia dzialan podajac podstawy czarno na bialym.

    zadzwon na policje i zglos wykroczenie z art 51 Kw , ta przyjedzie i
    oceni czy faktycznie jest tak jak piszesz. Zaklocanei spokoju nie jest
    uzaleznione od pory dnia.

    P.


  • 5. Data: 2006-04-11 10:52:44
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: "Michał \"Kaczor\" Niemczak" <k...@N...atn.pl>

    On 4/11/2006 12:46 PM, HENRICH wrote:

    > Mój znajomy wyleczył takiego sąsiada muzą typu disco polo.Przymocował do
    > sufitu kolumny głosnikowe memebramami do sufitu.Wcale głośno nie przygrywał
    > tylko ze non stop za dnia jak wychodził do pracy trzy dni wystarczyły sąsiad
    > wymiękł.

    Ja swego czasu miałem taką koncertową sąsiadkę tylko innego typu. Otóż w
    sezonie letnim jako, że jest ciepło każdy śpi przy uchylonym bądź
    otwartym wręcz oknie. Sąsiadka owa codziennie punkt 6 rano wystawiała
    sobie na parapet radyjko tranzystorowe (takie małe jak na bazarach
    sprzedają), głośnikiem do zewnątrz i ile fabryka dała jazda z radiem
    maryja. Małe bo małe ale wystarczyło, żeby mnie codziennie budzić. Po
    kilku dniach nie wytrzymałem, poczekałem aż domownicy opuszczą lokum,
    dostawiłem 4 kolumny szczelnie do ściany, zapętliłem płytkę z technem i
    na pół dnia wychodziłem z domu. 3 dni terapii i do tej pory mam spokój :>

    Kaczor
    --
    Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy
    kaczor@NO_SPAMplug.atn.pl
    http://przemysl.net.pl/kaczor


  • 6. Data: 2006-04-11 11:13:51
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Tue, 11 Apr 2006 12:47:00 +0200, Przemek R. napisał(a):

    > zadzwon na policje i zglos wykroczenie z art 51 Kw , ta przyjedzie i
    > oceni czy faktycznie jest tak jak piszesz. Zaklocanei spokoju nie jest
    > uzaleznione od pory dnia.

    Dodam tylko, że przy takiej sprawie musi być zgłaszający, czyli - szwagier
    musi podać policjantom swoje dane i wnieść skargę.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 7. Data: 2006-04-11 11:30:11
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: "H5N1" <u...@n...pl>

    >>mysle ze gdyby bylo dokladnie tak jak piszesz to rodzice sami by go
    uciszyli
    a to dlaczego?



  • 8. Data: 2006-04-11 12:05:18
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: "Aicha" <b...@m...pl>

    Użytkownik "H5N1" napisał:

    > > gdyby bylo dokladnie tak jak piszesz to rodzice sami by go
    uciszyli
    > a to dlaczego?

    Bo by im przeszkadzał hałas we _własnym_ mieszkaniu? Ale może wtedy,
    gdy on gra, to rodziców nie ma w domu. Nie sądzę, żeby aż tak go
    kochali. Chyba, że boją się zwrócić mu uwagę :)

    Pozdrawiam - Aicha

    --
    Dozwolone od lat 18:
    http://www.opowiadania.org/autorzy/aicha/aicha.html
    Komentarz z Gniazda:
    Masz talent i cyrkowe umiejętności żonglerki słowami





  • 9. Data: 2006-04-11 12:26:45
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik ""Michał \"Kaczor\" Niemczak"" <k...@N...atn.pl> napisał w
    wiadomości news:e1g1pl$a1q$1@news.onet.pl...
    > dostawiłem 4 kolumny szczelnie do ściany, zapętliłem płytkę z technem i na pół
    > dnia wychodziłem z domu. 3 dni terapii i do tej pory mam spokój :>
    >
    Trzeba było puścić metal. :) Po kilku godzinach wymiękłaby.


  • 10. Data: 2006-04-11 12:38:31
    Temat: Re: koncertowy sasiad
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    On 2006-04-11, Jacek P. Urbanowicz <j...@n...hot.pl> wrote:

    > Jesli ewentualnie przyjedzie policja, chcialbym ich zmusic do
    > podjecia dzialan podajac podstawy czarno na bialym.

    http://lwzhow.republika.pl/prawo.htm

    Zamiast kolegium sąd grodzki.

    Renata

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1