-
121. Data: 2009-06-02 09:52:44
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: spp <s...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> Tak, Emko, udzielono mi kredytu, kurier nie sprawdzał mojego dowodu.
> Jednakże ryzyko ponosi wtedy bank, a nie kredytobiorca, podobnie jeśli
> ktoś daje kredyt na podstawie xera dowodu, to jest to tylko i wyłącznie
> jego problem.
A pytanie brzmiało: Komu mogę przekazać kopię dowodu osobistego?
Odpowiedź: w zasadzie każdemu, nawet jeżeli ktoś się nią posłuży w banku
to jest wina baku.
Dokładnie o tym pisze emka (i ja). :)
--
spp
-
122. Data: 2009-06-02 09:56:49
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: "Emka" <e...@o...eu>
Użytkownik "Herald" <h...@o...eu> napisał w wiadomości
news:24lx0itwrc86.isrivzlcehm2$.dlg@40tude.net...
> jest jego reprezentantem i ma na pewno delegacje do określonych czynności.
> Łączy go ponadto stosunek pracy, i odpowiedzialność wobec pracodawcy.
> A jakiś tam kurier?
Nie_jakiś_, tylko taki, który ma z bankiem odpowiednio skonstruowaną umowę.
Korzystałeś kiedyś z usług kuriera jako firma, a nie jako osoba fizyczna?
> Kurier: - nie jestem specjalistą, ale ja odczytałem że nr dowodu to
> 112233,
> i taki wpisałem,
Boszzzz...
Dane z umowy powinny zgadzać się z danymi z_oryginału_DO.
Tak samo podpis osoby podpisującej tę umowę.
To właśnie sprawdza kurier. Jak mu coś nie pasuje, to nie daje umowy i tyle.
E.
-
123. Data: 2009-06-02 10:03:45
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 2 Jun 2009 11:46:55 +0200, Emka napisał(a):
>> Pierdolisz jak frania spod monopolowego :)
>> Ja również otrzymałem dwa komplety umowy podpisane już ze strony banku,
>> podpisałem je i jedną z nich odesłałem pocztą.
>
> A bank tak po prostu przyjął, że Twój podpis to na pewno Twój podpis, bo
> przecież się podpisałeś, tak? ;-)
Dokładnie tak.
>> Po prostu mało wiesz jak było jakiś czas temu w mbanku.
>
> Konto w mBanku zakładałam dokładnie w 2002 roku.
na razie piszę z pamięci, ale chyba umowe podpisywałem w 2000/2001r -
sprawdzę w domu na umowie, mogę nawet Ci skana zrobić :)
> Więc widocznie albo masz słabą pamięć
Nie w tej materii. Po prostu ja wcześniej korzystałem od ciebie z
dobrodziejstw internetu.
Przed mbankiem korzystałem z BPH a jeszcze wcześniej z BŚ - ale to nie było
dokładnie 'przez internet' tylko dostęp wdzwaniany na dedykowany numer :)
Znasz te technologię? :)
> albo usilnie chcesz postawić na swoim.
Ale ja nie muszę - ja to po prostu wiem i tyle.
> Nie spotkałam się dotąd z sytuacją, gdy umowę podpisuje się w ciemno i nikt
> z pracowników banku bądź z osób przez bank upoważnionych nie ma możliwości
> sprawdzenia czy podpisujący ma do tego prawo.
heheheh - jak do tej pory udało mi się kilkukrotnie zmieniać dyspozycje na
wypadek śmierci, zamykać rachunki, otwierać inne, uruchamiać inne usługi -
kredyt brałem w 2003r ale to "szło" przez lokalną komórkę 'naziemną".
> Może jeszcze kredytu w ten sposób udzielają?
Jestem chyba jednym z ostatnich dinozaurów którzy "hipotekę" w mbanku mają
bez LIBORu :) - choć mbank w ubiegłym roku "ostro parł" na zmianę, nawet
przysyłając takie pisemka w grożbie straszenia :)
-
124. Data: 2009-06-02 10:14:12
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 02 Jun 2009 11:52:44 +0200, spp napisał(a):
> A pytanie brzmiało: Komu mogę przekazać kopię dowodu osobistego?
> Odpowiedź: w zasadzie każdemu, nawet jeżeli ktoś się nią posłuży w banku
> to jest wina baku.
Zanim się z tego jednak wygrzebiesz, miną lata świetlne. Mało to jest
historyjek o Cetelemach i innych pierdołach.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
125. Data: 2009-06-02 10:15:54
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: spp <s...@o...pl>
Olgierd pisze:
> Zanim się z tego jednak wygrzebiesz, miną lata świetlne. Mało to jest
> historyjek o Cetelemach i innych pierdołach.
^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^
I to jest najważniejsze spostrzeżenie.
Nie ma sensu zajmować się pierdołami. :)
--
spp
-
126. Data: 2009-06-02 10:17:06
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: spp <s...@o...pl>
spp pisze:
>> Zanim się z tego jednak wygrzebiesz, miną lata świetlne. Mało to jest
>> historyjek o Cetelemach i innych pierdołach.
> ^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^
>
> I to jest najważniejsze spostrzeżenie.
> Nie ma sensu zajmować się pierdołami. :)
No tak :(
Historyki i pierdoły powinny być podkreślone, ale jak się nie złamie
ręcznie wiersza tak wyszło. :(
--
spp
-
127. Data: 2009-06-02 10:18:18
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: "Emka" <e...@o...eu>
"Herald" <h...@o...eu> napisał
>> A bank tak po prostu przyjął, że Twój podpis to na pewno Twój podpis, bo
>> przecież się podpisałeś, tak? ;-)
> Dokładnie tak.
Przecież to jakiś absurd.
W jaki sposób bank jest w stanie określić czy to jest Twój podpis, jeśli nie
ma możliwości identyfikacji go z oryginałem dowodu tożsamości albo jeśli nie
podpisujesz się w obecności pracownika banku czy osoby upoważnionej?
> Nie w tej materii. Po prostu ja wcześniej korzystałem od ciebie z
> dobrodziejstw internetu.
> Przed mbankiem korzystałem z BPH a jeszcze wcześniej z BŚ - ale to nie
> było
> dokładnie 'przez internet' tylko dostęp wdzwaniany na dedykowany numer :)
> Znasz te technologię? :)
Nie.
Z kolei o ile dobrze kojarzę, to mBank był pierwszym bankiem, z którym umowę
można było zawrzeć nie ruszając się z domu. W każdym innym przypadku
należało udać się do oddziału. Dopiero później pozostałe banki rozszerzyły
swoje oferty i udogodnienia.
>> Nie spotkałam się dotąd z sytuacją, gdy umowę podpisuje się w ciemno i
>> nikt
>> z pracowników banku bądź z osób przez bank upoważnionych nie ma
>> możliwości
>> sprawdzenia czy podpisujący ma do tego prawo.
> heheheh - jak do tej pory udało mi się kilkukrotnie zmieniać dyspozycje na
> wypadek śmierci, zamykać rachunki, otwierać inne, uruchamiać inne usługi -
> kredyt brałem w 2003r ale to "szło" przez lokalną komórkę 'naziemną".
Piszę o podpisaniu umowy z bankiem. Tej pierwotnej, na bazie której potem
możesz robić dowolne rzeczy (a przynajmniej część). Chociaż i wówczas jesteś
weryfikowany, tyle, że w inny sposób (telefonicznie).
E.
-
128. Data: 2009-06-02 10:25:37
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 02 Jun 2009 12:17:06 +0200, spp napisał(a):
>>> Zanim się z tego jednak wygrzebiesz, miną lata świetlne. Mało to jest
>>> historyjek o Cetelemach i innych pierdołach.
>> ^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^
>>
>> I to jest najważniejsze spostrzeżenie. Nie ma sensu zajmować się
>> pierdołami.
>
> No tak
>
> Historyki i pierdoły powinny być podkreślone, ale jak się nie złamie
> ręcznie wiersza tak wyszło.
U mnie wyszło dobrze :-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
129. Data: 2009-06-02 10:27:05
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Tue, 2 Jun 2009 12:18:18 +0200, Emka napisał(a):
>>> A bank tak po prostu przyjął, że Twój podpis to na pewno Twój podpis, bo
>>> przecież się podpisałeś, tak? ;-)
>
>> Dokładnie tak.
>
> Przecież to jakiś absurd.
Per analogię zapytam czy zakładałaś/masz konto na allegro?
Zapewne ty będziesz znała procedurze że allegro przysyła kod aktywacyjny -
prawda?
A wiesz że przed październikiem 2004r. (bodajże!) "pełne" konto miało się
od razu bez potrzeby aktywacji (tej weryfikacji)?
No widzisz.... nie mam zamiaru cię przekonywać że początkowo umowa z
mbankiem była wysyłana zwykła pocztą, bez żadnych kurierów - podam tylko po
południu datę kiedy zawierałem umowę z mbankiem.
W jednym masz rację - mbank był pierwszym wirtualnym bankiem w Polsce.
-
130. Data: 2009-06-02 11:12:49
Temat: Re: komu moge przekazac kopie dow. osobistego
Od: K...@w...pl.invalid (Kaziu)
Emka <e...@o...eu> wrote:
>> Ja musialem dolaczyc ksero dowodu.
>
> Niemożebyć! I dołączyłeś? I nie bałeś się, że Ci to ksero ktoś na poczcie
> wyjmie i lewe konto założy? :>
To bylo dawno i jeszcze sie takich rzeczy nie obawialem ;-)
>> Pobrac za kogos poczte tez niewielki problem.
>
> Jak wyżej, przecież ta korespondencja trafia kurierem do rąk własnych
> odbiorcy i swoją tożsamość trzeba poświadczyć dowodem osobistym. Nie
Ja dostalem poczta.
> Ale nawet idąc tym tropem, to w takim razie w aktach nie powinno być żadnych
> danych, skoro wg Ciebie mogą być wyciągnięte przez nieuczciwą kadrową, która
> zakłada ludziom lewe konta.
Nie powinno byc danych ktore tam nie musza byc.
--
Kaziu