-
1. Data: 2009-07-22 17:13:47
Temat: komornik
Od: "mc ruchacz" <7...@o...pl>
Witam.
W skrócie. Sąd zasądza podwyżkę alimentów dla mnie. Mam również zapłacić
wyrównanie wstecz za 3 miesiące. Termin spłaty tego wyrównania 30 czerwca.
29 czerwca otrzymuję list od komornika o zajęciu wynagrodzenia (chodzi o to
wyrównanie). Powódka się pośpieszyła i nie poczekała do końca czerwca
narażając mnie na koszty "obsługi" przez komornika. Co z tym fantem zrobić?
Czy mogę od kogoś (powódka, komornik) rządać zwrotu tych kosztów?
-
2. Data: 2009-07-22 23:20:45
Temat: Re: komornik
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mc ruchacz" <7...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h47hcj$93i$1@news.onet.pl...
> Witam.
> W skrócie. Sąd zasądza podwyżkę alimentów dla mnie. Mam również zapłacić
> wyrównanie wstecz za 3 miesiące. Termin spłaty tego wyrównania 30
> czerwca. 29 czerwca otrzymuję list od komornika o zajęciu wynagrodzenia
> (chodzi o to wyrównanie). Powódka się pośpieszyła i nie poczekała do
> końca czerwca narażając mnie na koszty "obsługi" przez komornika. Co z
> tym fantem zrobić? Czy mogę od kogoś (powódka, komornik) rządać zwrotu
> tych kosztów?
Raczej komornika, który w tym wypadku nie miał tytułu wykonawczego.
-
3. Data: 2009-07-23 02:18:47
Temat: Re: komornik
Od: "mc ruchacz" <7...@o...pl>
>> Czy mogę od kogoś (powódka, komornik) rządać zwrotu
>> tych kosztów?
>
> Raczej komornika, który w tym wypadku nie miał tytułu wykonawczego.
Dzięki. Ale w jakiej formie to zrobić? Pierwszy raz mam takie coś.
-
4. Data: 2009-07-23 06:33:37
Temat: Re: komornik
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "mc ruchacz" <7...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h48haf$f7p$1@news.onet.pl...
>>> Czy mogę od kogoś (powódka, komornik) rządać zwrotu
>>> tych kosztów?
>> Raczej komornika, który w tym wypadku nie miał tytułu wykonawczego.
> Dzięki. Ale w jakiej formie to zrobić? Pierwszy raz mam takie coś.
Najpierw na piśmie zażądał bym od komornika wyjaśnienia - bo może jest coś,
o czym nie pomyślałeś. Potem, jeśli z wyjaśnienia nic konstruktywnego nie
będzie wynikać, to zawiadomienie do organów ścigania w kierunku art. 231
kk. Ale coś podejrzewam, że jednak komornik jakąś podstawę miał.
-
5. Data: 2009-07-23 06:47:52
Temat: Re: komornik
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "mc ruchacz" <7...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:h48haf$f7p$1@news.onet.pl...
>>>> Czy mogę od kogoś (powódka, komornik) rządać zwrotu
>>>> tych kosztów?
>>> Raczej komornika, który w tym wypadku nie miał tytułu wykonawczego.
>> Dzięki. Ale w jakiej formie to zrobić? Pierwszy raz mam takie coś.
>
> Najpierw na piśmie zażądał bym od komornika wyjaśnienia - bo może jest
> coś, o czym nie pomyślałeś. Potem, jeśli z wyjaśnienia nic
> konstruktywnego nie będzie wynikać, to zawiadomienie do organów ścigania
> w kierunku art. 231 kk. Ale coś podejrzewam, że jednak komornik jakąś
> podstawę miał.
Zamiast bawić się w pieniactwo, od razu radziłbym poczytać co to jest
"powództwo przeciwegzekucyjne", tym bardziej, że terminy na to są
króciutkie. I przede wszystkim sprawdzić w papierach, czy na pewno jest
tak, jak się to przedstawia.
Przydatne cytaty:
Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna i Administracyjna
z dnia 9 września 1987 r.
III CRN 233/87
OSNCP 1989/10 poz. 161
Monitor Prawniczy - Zestawienie Tez 2000/7 str. 453
Wierzyciel, który bez potrzeby powoduje wszczęcie egzekucji w sytuacji,
gdy dłużnik zgodnie z tytułem wykonawczym dobrowolnie świadczy alimenty
w wymaganej wysokości i ustalonym terminie, sam powinien ponieść
wywołane tym postępowaniem koszty egzekucyjne, przysługujące organowi
egzekucyjnemu. Zwolnienie wierzycielki, jako dochodzącej roszczeń
alimentacyjnych, od uiszczenia kosztów sądowych (art. 111 § 1 pkt 2
kpc), które rozciąga się także na postępowanie egzekucyjne (art. 771
kpc), w tym wypadku dotyczy tylko kosztów niezbędnych do celowego
przeprowadzenia egzekucji (art. 770 kpc).
--
Liwiusz
-
6. Data: 2009-07-23 09:11:11
Temat: Re: komornik
Od: Maurycy Piec-Bocheński <m...@g...com>
Cenne postanowienie, dziękuję również.
Ale w praktyce wygląda to trochę inaczej. Sąd zwraca skargi na
czynności komornika pod byle pozorem, osobom pozbawionym środków do
życia, z zablokowanym kontem bankowym odmawia zwolnienia z kosztów, a
komornicy nie odbierają pism z sądu.
MP-B
-
7. Data: 2009-07-23 09:14:38
Temat: Re: komornik
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Maurycy Piec-Bocheński pisze:
> Cenne postanowienie, dziękuję również.
> Ale w praktyce wygląda to trochę inaczej. Sąd zwraca skargi na
> czynności komornika pod byle pozorem, osobom pozbawionym środków do
Bo to nie ma być skarga, tylko powództwo przeciwegzekucyjne.
--
Liwiusz
> komornicy nie odbierają pism z sądu.
To raczej jakieś urban legend.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2009-07-23 10:12:05
Temat: Re: komornik
Od: " " <f...@g...pl>
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
> Bo to nie ma być skarga, tylko powództwo przeciwegzekucyjne.
A mógłbyś napisać coś więcej na ten temat? Właśnie jestem w analogicznej
sytuacji - mimo że płaciłem alimenty, komornik pobierał mi co miesiąc
pieniądze. W końcu doszło do tego, że zablokował mi konto bankowe.
>> komornicy nie odbierają pism z sądu.
> To raczej jakieś urban legend.
Potwierdzę prawdziwość stwierdzenia. Wczoraj byłem w sądzie (Warszawa
Praga-Północ) w swojej sprawie i na własne oczy widziałem zwrot pisma
wysłanego przez sąd do komornika, który ukradł moje pieniądze. Odmówił
odebrania, bo sąd nie podał w adresie jego nazwiska.
Tak, ukradł, bo byłem wcześniej u tego komornika i potwierdził, że pieniądze z
mojego konta pobierał bezzasadnie, ale jednocześnie stwierdził, że ich nie odda.
Nie mówcie mi więc, że w tym kraju działa jakiekolwiek prawo :-( Od grudnia
2008 r. usiłuję _prawnie_ załatwić sprawę, a efekt jest taki, że jestem
pozbawiony możliwości zarobkowania (spróbujcie prowadzić działalność
gospodarczą mając zablokowane konta bankowe), działalność musiałem zawiesić, a
jak chcę zjeść w barze obiad za 7 zł, to chodzę po parkomatach i wybieram
monety zapomniane przez bogatszych. A sąd odsyła mi żądania opłacenia skargi
na czynności komornika, z uzasadnieniem, że jak występuję na drogę prawną, to
powinienem zabezpieczyć środki na ten cel. Jeszcze kilka tygodni i
_majestat_prawa_ doprowadzi do tego, że dam w łeb jakiemuś policjantowi,
zabiorę mu gnata i sprawę rozwiążę definitywnie.
Jeśli ktoś miałby ochotę bezinteresownie pomóc mi w tej sprawie, będę
wdzięczny. Warszawa.
Czarek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2009-07-23 10:31:20
Temat: Re: komornik
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
f...@g...pl pisze:
> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
>
>> Bo to nie ma być skarga, tylko powództwo przeciwegzekucyjne.
>
> A mógłbyś napisać coś więcej na ten temat? Właśnie jestem w analogicznej
> sytuacji - mimo że płaciłem alimenty, komornik pobierał mi co miesiąc
> pieniądze. W końcu doszło do tego, że zablokował mi konto bankowe.
art. 840 kpc. Jeśli egzekwowane jest spełnione świadczenie, to w
szczególności paragraf 1 ust. 2.
> Tak, ukradł, bo byłem wcześniej u tego komornika i potwierdził, że pieniądze z
> mojego konta pobierał bezzasadnie, ale jednocześnie stwierdził, że ich nie odda.
Z jakiej ulicy komornik?
--
Liwiusz
-
10. Data: 2009-07-23 10:37:12
Temat: Re: komornik
Od: " " <f...@g...pl>
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
> art. 840 kpc. Jeśli egzekwowane jest spełnione świadczenie, to w
> szczególności paragraf 1 ust. 2.
Dzięki, zaraz poczytam.
> Z jakiej ulicy komornik?
Targowa 33, Krzysztof Kokoszko.
Czarek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/