-
31. Data: 2005-11-15 21:31:41
Temat: Re: [kominiarka] Zakaz noszenia ??
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
>> Zachowanie to jedno, a strój to drugie. Sutanna nie czyni świętem, a
>> kominiarka bandytą.
*cut*
> Pod pojeciem zero tolerancji mialem na mysli starania policji majace na
> celu zlikwidowanie podstaw do mojego myslenia ze kominiarka to gadzet
> zlodzieja bandyty. A dla Ciebie to chyba zamach na wolnosc :>
*cut*
Andrzejowi chyba chodzilo o to, ze jakby noszenie kominiarek bylo zakazane,
to bandyci zaczeliby zakladac ponczochy, ktorych noszenia nie mozna
zabronic. To znowuz powodowaloby, ze nasi dzielni stroze prawa dostawaliby
czkawki ze smiechu i nie byliby w stanie gonic sprawcow. Poza tym, trzeba
pamietac o koniecznosci posiadania nakazu prokuratorskiego dla wykonania
kontroli osobistej np. osoby na wozku inwalidzkim, co w efekcie daje
niemoznosc przeprowadzenia kontroli potencjalnego zamaskowanego bandyty na
wozku inwalidzkim, w okolicy miejsca, gdzie okradziono bank.
Z podwazaniem,
Tiger
-
32. Data: 2005-11-15 21:55:57
Temat: Re: [kominiarka] Zakaz noszenia ??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tiger wrote:
> Andrzejowi chyba chodzilo o to, ze jakby noszenie kominiarek bylo zakazane,
> to bandyci zaczeliby zakladac ponczochy, ktorych noszenia nie mozna
> zabronic. To znowuz powodowaloby, ze nasi dzielni stroze prawa dostawaliby
Mniej-więcej. Plus ogólnie o myślenie, a nie losowe wyznaczanie paru
kryteriów i pojechanie po odpowiedzialności zbiorowej.
Bo inaczej mamy takie szopki, jak np. omyłkowie zastrzelenie niewinnych,
podczas gdy prawdziwy bandyta w eleganckim garniturku bezczelnie
przechodzi sobie obok.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
33. Data: 2005-11-15 22:03:33
Temat: Re: [kominiarka] Zakaz noszenia ??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
flashi wrote:
> Twoje podejscie takie hmm naiwne jest ...
> Ja nie widze problemu w tym zeby mnie skontrolowali jesli mam na sobie pewne
> oznaki bandytyzmu (ktorymi aktualnie sa: dresy, ogolone paly, czy wlasnie
> kominiarka).
Ja mam. Bo to oznacza, że funkcjonariusze bezmyślnie skupiają się na
pozornych działaniach polegających na kontrolowaniu osób 'powszechnie
uważanych za podejrzane'. I nie mają czasu na obserwacje i myślenie.
[ciach]
>>Cóż, polecam fragmencik fimlu "Men in Black" - konkretnie ten, w którym
>>wszyscy czujni "najlepsi z najlepszych" walą do 'potworów' ;)
>
> Ty odrazu z grubej rury. Porownujesz walenie do "potworow" z kontrola
> dokumentow i/lub zachowania.
Nie rozumiesz. Patrz wyżej.
Skupiali się na 'trzepaniu' tych specyficznych 'dresów', a kompletnie
zignorowali osobę, która najpewniej stanowiła jedyne realne zagrożenie.
[ciach]
> Kiedys noz sie nosilo w kieszeni na wszelki wypadek a teraz stal sie
> obiektem niebezpiecznym...
Nóż zawsze był narzędziem niebezpiecznym. I użycie go w bójce zawsze
było wyżej karane, niż użycie tzw. gołych rąk.
[ciach]
> Ty siem czepiasz strojow... a ja caly czas mowie o probie poradzenia sobie z
'siem'??
> bandytyzmen. Cos mi sie zdaje ze nie o tym gadamy.
Twój problem polega na tym, że dla ciebie 'radzenie sobie z bandytyzmem'
to działania pozorowane oparte na nękaniu osób przez tzw. opinię
publiczną uznawane za wyglądające podejrzanie.
[ciach]
> reakcje ... Jesli bys na mnie truchtal w kominiarce do tego w dresie i
> kurtce z pomaranczowa podpinka to napewno bym nie pomyslal ze to biegnie
> jakis sportowiec tylko najpierw bym pomyslal ze chcesz mi kose pomiedzy
> zebra wpic w celach zarobkowych :> I tego widze nie mozesz zrozumiec.
I co byś wtedy zrobił?
> Pod pojeciem zero tolerancji mialem na mysli starania policji majace na celu
> zlikwidowanie podstaw do mojego myslenia ze kominiarka to gadzet zlodzieja
> bandyty. A dla Ciebie to chyba zamach na wolnosc :>
Nie tylko. Patrz wyżej.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
34. Data: 2005-11-16 09:03:39
Temat: Re: [kominiarka] Zakaz noszenia ??
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Tue, 15 Nov 2005 12:02:22 +0100,
Tiger <c...@c...pl> screamed:
> )-; ...nvplm vP lobylmpengf rva g ,plmpynjm rvxgflmfj ynvpup floxnW .
> nvanglmp zbmpvjbchet nvanvaqhegh jbobfbcf bmhq rwrvagfV
>
Niewiernych należy uświadamiać. Niereformowalne jednostki zgniją
w czeluściach scorefile jak nieprzymierzając 666.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:221B ]
[ 10:02:58 user up 10797 days, 21:57, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
No matter where you go, there you are...
-
35. Data: 2005-11-16 11:10:45
Temat: Re: [kominiarka] Zakaz noszenia ??
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> W NY jakos sie dalo zastosowac metode zera tolerancji i w duzej mierze
> nawet sikanie po scianach zniklo nie mowiac o przestepstwach pospolitych
> czy innych wiekszego kalibru...
> Od czegos trzeba zaczac, a zmiana sposobu patrzenia na prewencje (ktora u
> nas kojazy sie z szpiclostwem i donosicielstwem) naprawde moze spowodowac
> poprawe sytuacji.
w NY City polijca nie paluje nastolatkow gdy CI sie pytaja czy ich nie
podrzuca do miasta.
Przykro mi bardzo ale przy takich naduzyciach nie zgodzilbym sie na
powiekszeni uprawnien.
Ja mam swoja godnosc i nei zgadzam sie by jakis pajac mnie rzucil ottak bo
mu si enie podobam na ziemie i jak szmate
potraktowal.
P.
-
36. Data: 2005-11-16 11:44:52
Temat: Re: [kominiarka] Zakaz noszenia ??
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Twoje podejscie takie hmm naiwne jest ...
> Ja nie widze problemu w tym zeby mnie skontrolowali jesli mam na sobie
> pewne oznaki bandytyzmu (ktorymi aktualnie sa: dresy, ogolone paly, czy
> wlasnie kominiarka).
naiwne to jest podejsci Ministra Ziobro co do obrony konieczneij, zmieniajac
przepis na taki jak on chce
zostanie ultawione popleniniea morderstwa doskonalego, a doskonalosc bedzie
polegac na tym ze w swietle prawa nie bedzie ono karalne, bo zinscenizowac
napad przy ktorym obrona w swietle tego art bedzie dozwolona jest wrecz
banalne.
Dla mnie gosc stracil w 100% wiarygodnosc w momencie gdy zabicie czlowieka
przez 7 mezczyzn (lincz) nazwal obrona konieczna, dodam ze nie zostal zabity
tam gdzie nozem wymachiwal.
To mniejwiecej taka obrona z jakiej tlumaczyl sie wraz z panem Kaczynskim
podczas kampani wybrocznej,
chodzilo o zwolnienie z aresztu czliowieka ktory wywiozl do lasu i polamal
kosci zlodziejom
samochodu zony.
Mordercy zostali zwolnieni z aresztu i JUZ zaczelo sie matactwo, wczoraj w
magazynie reporterdkim na tvp2 byl reportarz - wywiwad
przeprowadzony przedwczorajszego wieczoru.
Oskarzeni przed kamerami zaczeli sie zalic ze czlowiek w polsce nie moze sie
bronic bo z niego morderce zrobia, i ze maja nadzieje
ze nie zostania zamknieci za to bo sprawiedliwosc zatryumfuje. Nie wiem co
im jeszcze adwokat kazal odebgrac ale to juz byl cios ponizej pasa.
Wykorzystuja naiwnosc tego czlowieka.
Ciekawe dlaczego nikt sie nie zastnowil co moglo sklonic tego czlowieka by
po tylu wyrokach byc w takiej desperacji zeby wyjsc do ludzi z nozem,
ja bym od tego zaczal.
Z ministerstwa chca zmienic kwalifikacje na 148 ust. 4, tylko z jakiej k.
racji wszystkim? Usprawiedliwione silne wzburzenie jest wtedy gdy czlowiek
nie jest w stanie
racjonalnie myslec, (w wielkim skrocie), dlugo sie nad tym zastanawialem i
doszedlem do wniosku ze owszem mozna by zastosowac ale dla osoby
najblizszej osobie atakowanej bezposrednio przed tym, czyli dzieci ,
konkubent bo oni rzeczywisciemimo iz nie doszlo do morderstwa mogli miec
obraz zamordowanej matki, zony, swojej kobiety przed oczyma, ale obce osoby
w taki sposob tego nie odczuwaja nie jest to na tyle silne wzburzenie
i wazny jest fakt ze gosc zostal zlinczowany, unieszkodliwiony , pozniej
dzwoniono na polcie by po niego przyjachala a nastepnie nieszkodliwy zostal
zamordowany. (co i tak by nie zmienilo mojego podejscia co do winy
pozostalych osob).
Na lincz nie mozna zezwolic bo sie wtedy cofamy o kilka epok.
nie wiem czy ktos przegaldal plany PISu, ale w wielkim skrocie
1. Zmiana art odnosnie obrony koneicznej (z 'sad moze odstapic od
wymierzenia kary' na 'niepoplenia przestepstwa')
2. Publiczne zezwolenie na licncz jak widac na zaloczonym obrazku i obrona
taki osob
3. W przpadku osob skazanych za przestepstwa na maloltenich (zaznaczam
skazanie na podstawie tych art., nie jest rownoznaczne z byciem
chorym na "pedofilie" !!!!!) udostepnienie rejestru kazdemu
Tylko czekac sytuacje jaka miala miejsce w ekwadorze.(nie moge znalezc
linku) TLum ludzi zlinczowl na smierc osobe oskarzona o zgwalcenie dziecka.
Ja sie przerazilem gdy zobaczylem ten film, mam nadziej ze szanowny pan
Ziobro za kazdym razem go obejrzy i 5 razy pomysli
przed nastepna decyzja czy aby na pewno to jest to czego on chce.
Przemek R.
ps.
Komentarz tamtejszej prokatury:
- To był klasyczny lincz - mówił na początku lipca Krzysztof Stodolny, szef
prokuratury Olsztyn-Północ.
- Grupa mężczyzn wsiadła do samochodów i zaczęła gonić ofiarę.
Dopadli go w zaroślach i tam skatowali.
Nie spotkałem się z tak okrutnym zabójstwem.
-
37. Data: 2005-11-16 16:39:19
Temat: Re: [kominiarka] Zakaz noszenia ??
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
mała korekta
> 2. Publiczne zezwolenie na licncz jak widac na zaloczonym obrazku i obrona
> taki osob
publiczne przyzwolenie nie droga zmiany ustawy, a w praktyce jak to widac
przy ostatnich zdarzeniach.
Bo przy probie nazwania tego obrona koneiczna a pozniej (gdy nie orzeszlo)
usprawiedliwionym wzburzeniem, i zrobienie z nich
wielkich pokrzywdzonych (7 mezczyzn) inne wnioski trudno wyciagnac