Witam!!!

Jest taka sytuajca, koleś uderzył mi w tył auta, lekko, ale jest dość spora
rysa, koszt malowania ok 300zł. Nie znam kolesia, ale mam numery rejestracyjne,
tylko to zdążyłem zauważyć, zadnych świadków, ale pewnie na jego aucie tez cos
widać. Czy jest jakis łatwy sposób aby zciągnśc z kolesia te kwote? Czy musze
wzywać policje, czy da sie jakoś łatwiej, jeśli oczywiście on nie bedzie chciał
zapłacić.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

sop3k pisze:
> Witam!!!
>
> Jest taka sytuajca, koleś uderzył mi w tył auta, lekko, ale jest dość spora
> rysa, koszt malowania ok 300zł. Nie znam kolesia, ale mam numery rejestracyjne,
> tylko to zdążyłem zauważyć, zadnych świadków, ale pewnie na jego aucie tez cos
> widać. Czy jest jakis łatwy sposób aby zciągnśc z kolesia te kwote? Czy musze
> wzywać policje, czy da sie jakoś łatwiej, jeśli oczywiście on nie bedzie chciał
> zapłacić.
>

Powinieneś zgłosić na policji ucieczkę z miejsca zdarzenia.

I to szybko, zanim gostek odmaluje sobie samochód.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:cesj55-hd7.ln1@ncc1701.lechistan.com...


> Powinieneś zgłosić na policji ucieczkę z miejsca zdarzenia.

Nie ma takiego wykroczenia.


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"

do góry

Nostradamus pisze:
>> Powinieneś zgłosić na policji ucieczkę z miejsca zdarzenia.
>
> Nie ma takiego wykroczenia.

jest inne
problemem policji właściwa kwalifikacja

KG

do góry