eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolejny dzieciak...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 1. Data: 2023-10-20 17:10:13
    Temat: kolejny dzieciak...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    Niech zgadnę - kolejny "ta wiemy, taki trochę dziwny, znamy proszę się
    nie przejmować"?

    Nosz kurwa mać!

    "Gdynianie są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło. Jedna z kobiet, która
    mieszka w najbliższym sąsiedztwie miejsca, gdzie doszło do tragedii,
    mówi w rozmowie z Wirtualną Polską, że mężczyzna często był widywany na
    pobliskim placu zabaw.

    - On przychodził na plac zabaw z synkiem i bawił się też z naszymi
    dziećmi. Jesteśmy przerażeni, bo nie wiemy, co mogło się wydarzyć, w
    jakim stanie psychicznym był ten pan, równie dobrze mógł zrobić krzywdę
    naszym dzieciom - mówi przerażona kobieta.

    Dodała, że za każdym razem, kiedy przychodził, dziwnie się zachowywał.
    Często był agresywny i zawsze miał ze sobą nóż. - Miał zwyczaj
    przychodzić na plac w kominiarce i w okularach przeciwsłonecznych - bez
    względu na pogodę. Nosił się raczej na sportowo, bojówki. Nosił ze sobą
    też nóż - opisuje sąsiadka w rozmowie z WP.

    Sąsiedzi widzieli także, jak mężczyzna był agresywny wobec swojego psa.
    - Ciągał go, kopał nawet. To był już stary pies, więc wolno się poruszał
    - opisuje. Kom. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendanta
    Wojewódzkiego policji w Gdańsku potwierdziła, że pies również padł
    ofiarą mężczyzny. "
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 2. Data: 2023-10-20 20:08:35
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 20 Oct 2023 17:10:13 +0200, Shrek wrote:
    > Niech zgadnę - kolejny "ta wiemy, taki trochę dziwny, znamy proszę się
    > nie przejmować"?
    >
    > Nosz kurwa mać!
    >
    > "Gdynianie są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło. Jedna z kobiet, która
    > mieszka w najbliższym sąsiedztwie miejsca, gdzie doszło do tragedii,
    > mówi w rozmowie z Wirtualną Polską, że mężczyzna często był widywany na
    > pobliskim placu zabaw.
    >
    > - On przychodził na plac zabaw z synkiem i bawił się też z naszymi
    > dziećmi. Jesteśmy przerażeni, bo nie wiemy, co mogło się wydarzyć, w
    > jakim stanie psychicznym był ten pan, równie dobrze mógł zrobić krzywdę
    > naszym dzieciom - mówi przerażona kobieta.
    >
    > Dodała, że za każdym razem, kiedy przychodził, dziwnie się zachowywał.
    > Często był agresywny i zawsze miał ze sobą nóż. - Miał zwyczaj
    > przychodzić na plac w kominiarce i w okularach przeciwsłonecznych - bez
    > względu na pogodę. Nosił się raczej na sportowo, bojówki. Nosił ze sobą
    > też nóż - opisuje sąsiadka w rozmowie z WP.
    >
    > Sąsiedzi widzieli także, jak mężczyzna był agresywny wobec swojego psa.
    > - Ciągał go, kopał nawet. To był już stary pies, więc wolno się poruszał
    > - opisuje. Kom. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendanta
    > Wojewódzkiego policji w Gdańsku potwierdziła, że pies również padł
    > ofiarą mężczyzny. "

    Ale ale:
    -czy którys z obywateli powiadomił policje, ze taki dziwny chodzi ?

    -"bawił sie" ... z czego rozumiem, ze nie dostrzegali nic
    niepokojącego w jego zachowaniu ... "często był agresywny", ale jednak
    "bawił sie" ... to gdzie ta agresja?

    J.


  • 3. Data: 2023-10-20 20:55:48
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.10.2023 o 20:08, J.F pisze:

    > Ale ale:
    > -czy którys z obywateli powiadomił policje, ze taki dziwny chodzi ?

    Zakładam że tak. I że standardowo został olany,

    > -"bawił sie" ... z czego rozumiem, ze nie dostrzegali nic
    > niepokojącego w jego zachowaniu ... "często był agresywny", ale jednak
    > "bawił sie" ... to gdzie ta agresja?

    No nie wiem - dla mnie sam fakt że ktoś chodzi po wojskowemi i z niżem
    na plac zabaw... No ale chodził i nic się nie działo więc nie był
    groźny. Do dziś...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 4. Data: 2023-10-20 21:19:44
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 20.10.2023 o 20:55, Shrek pisze:
    > chodzi po wojskowemi i z niżem na plac zabaw

    Tylko co to znaczy z nożem? Taki scyzoryk przy pasku, czy 23 cm w prawej
    ręce?

    Robert


  • 5. Data: 2023-10-20 21:22:36
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.10.2023 o 21:19, Robert Wańkowski pisze:

    >> chodzi po wojskowemi i z niżem na plac zabaw
    >
    > Tylko co to znaczy z nożem? Taki scyzoryk przy pasku, czy 23 cm w prawej
    > ręce?

    Z nożem to pewnie z nożem. Scyzoryk to scyzoryk. Pewnie się jeszcze
    dowiemy. I idę o zakład że będzie standardowo - kolo się dziwnie
    zachowywał, były zgłoszenia nic nie zrobiono... Jak robert chce to może
    się założyć - tym razem oceniam że ma największe szanse - w sensie że
    się nie dowiemy, więc zakład pozostanie nierozstrzygnięty.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 6. Data: 2023-10-20 22:26:36
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: rowerex rowerex <r...@o...pl>

    piątek, 20 października 2023 o 17:10:16 UTC+2 Shrek napisał(a):
    > Nosz kurwa mać!

    Gdy zawaliła się hala w Katowicach, to przez Polskę przetoczyła się mania
    śniego-dachowa, a u mnie w pracy pracownicy zażądali sprawdzenia dachu
    hali pod groźbą nieprzystąpienia do pracy.

    Teraz mamy nie dzień, tylko tydzień świrów, brukowe portale zacierają ręce,
    publika szaleje, w sieci wrze...

    Sprawdziłem informacje z ostatnich dwóch lat i budynki, od prywatnych
    po publiczne, dalej się walą pod naporem śniegu na dachach, a o katastrofie
    w Katowicach wspomina się najwyżej w jej rocznicę, a u mnie w pracy
    nikt o śniegowo-dachowym proteście w następnych latach już nie pamiętał,
    mimo że śnieg sobie na dachu zalegał, a było kilka śnieżnych zim.

    Teraz nagle nam się świry rozmnożyły w oczach, jakby ich nigdy nie było,
    jakby żaden schizofrenik nie był leczony, jakby nikt nigdy nie latał z nożem
    albo siekierą choćby po pijaku. Wytworzono teraz "archetyp świra" z całkiem
    incydentalnych przypadków, który nagle zaczął definiować niezliczone rzesze
    nożowników wałęsających się po ulicach, że strach wyjść.

    W niejednej kampanii wyborczej pojawiał się jakiś "archetyp" pana lub pani
    o jakimś imieniu, który przywołany w kampanijnej debacie stawał się
    nagle bohaterem narodowym, a nawet przesądzał o wyniku wyborów - tyle, że
    to żaden archetyp, tylko socjologiczna sztuczka, bardzo zresztą skuteczna
    i chwytliwa... Tyle, że takie rodzaje "archetypów" mają się często nijak do
    rzeczywistości i tylko wyolbrzymiają coś, co olbrzymie wcale być nie musi,
    albo wręcz jest tylko marginesem.

    A miałem o polityce już nie pisać, choć może to nie do końca polityka, tylko raczej
    chyba socjologia.

    Więc co do "Nosz kurwa mać!", to się zgadzam, ale tylko w wyżej opisanym
    kontekście.

    Pozdr-
    -Rowerex


  • 7. Data: 2023-10-21 00:48:03
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: n...@o...pl

    Shrek <...@w...pl> napisał(-a):

    > Z nożem to pewnie z nożem. Scyzoryk to scyzoryk. Pewnie się jeszcze
    > dowiemy. I idę o zakład że będzie standardowo - kolo się dziwnie
    > zachowywał, były zgłoszenia nic nie zrobiono... Jak robert chce to może
    > się założyć - tym razem oceniam że ma największe szanse - w sensie że
    > się nie dowiemy, więc zakład pozostanie nierozstrzygnięty.

    Nieoficjalnie to ma guza mózgu.


  • 8. Data: 2023-10-21 01:34:02
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-10-20, rowerex rowerex <r...@o...pl> wrote:
    > piątek, 20 października 2023 o 17:10:16 UTC+2 Shrek napisał(a):
    >> Nosz kurwa mać!
    >
    > Gdy zawaliła się hala w Katowicach, to przez Polskę przetoczyła się mania
    > śniego-dachowa, a u mnie w pracy pracownicy zażądali sprawdzenia dachu
    > hali pod groźbą nieprzystąpienia do pracy.
    >
    > Teraz mamy nie dzień, tylko tydzień świrów, brukowe portale zacierają ręce,
    > publika szaleje, w sieci wrze...

    Oddziel otoczkę medialną od samej istoty problemu. Zwyczajnie, śmierć
    dzieci jest trudna do zaakceptowania dla osoby bez deficytów
    emocjonalnych. Racjonalizacja, że zdarza się to niezmiernie rzadko
    pomaga słabo. Nb. wypadki lotnicze też zdarzają się niezmiernie rzadko,
    a jednym z powodów, że się niezmiernie rzadko zdarzają, jest olbrzymi
    wysiłek włożony w to, żeby się niezmiernie rzadko zdarzały. Dlatego
    warto się zastanawiać co możnaby z czymś takim zrobić.

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2023-10-21 06:23:12
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.10.2023 o 00:48, n...@o...pl pisze:

    >> Z nożem to pewnie z nożem. Scyzoryk to scyzoryk. Pewnie się jeszcze
    >> dowiemy. I idę o zakład że będzie standardowo - kolo się dziwnie
    >> zachowywał, były zgłoszenia nic nie zrobiono... Jak robert chce to może
    >> się założyć - tym razem oceniam że ma największe szanse - w sensie że
    >> się nie dowiemy, więc zakład pozostanie nierozstrzygnięty.
    >
    > Nieoficjalnie to ma guza mózgu.

    Który powoduje właśnie takie zachowania.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 10. Data: 2023-10-21 15:10:04
    Temat: Re: kolejny dzieciak...
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21.10.2023 o 01:34, Marcin Debowski pisze:
    > Oddziel otoczkę medialną od samej istoty problemu. Zwyczajnie, śmierć
    > dzieci jest trudna do zaakceptowania dla osoby bez deficytów
    > emocjonalnych. Racjonalizacja, że zdarza się to niezmiernie rzadko
    > pomaga słabo. Nb. wypadki lotnicze też zdarzają się niezmiernie rzadko,
    > a jednym z powodów, że się niezmiernie rzadko zdarzają, jest olbrzymi
    > wysiłek włożony w to, żeby się niezmiernie rzadko zdarzały. Dlatego
    > warto się zastanawiać co możnaby z czymś takim zrobić.

    Zdecydowanie przyznaje Ci rację, tylko zwracam uwagę na ten problem, że
    tak naprawdę nie za bardzo jest pomysł, co z tym robić. Nie zamkniesz
    wszystkich furiatów w szpitalach dla obłąkanych. Dostępne dotąd
    informacje, ani w wypadku jednego, ani drugiego nie wskazują, w ich
    wypadku jakoś szczególnie bardziej należało się spodziewać takiego ataku
    na dziecko. Jeszcze ten w Gdańsku, to podobno na własne dziecko napadł.
    Ale ten atak na przypadkowego przedszkolaka? Przecież nie będziesz
    uzbrojonej ochrony dołączał do każdej wycieczki. A i nie wiem czy taka
    ochrony byłaby w stanie zapobiec takiemu irracjonalnemu atakowi. No
    przecież nie będziesz strzelał do każdego na chodniku, a atak nożem z
    zaskoczenia jest bardzo trudny do opanowania.
    --
    (~) Robert Tomasik

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1