-
201. Data: 2007-12-25 13:10:34
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Seven <...@z...com>
Olgierd <n...@o...com> wrote in
news:fkohi0$sd2$7@inews.gazeta.pl:
> To przestań się wreszcie promować na grupie.
myslaby kto
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
202. Data: 2007-12-25 13:14:40
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Seven <...@z...com>
"zkruk [Lodz]" <z...@S...onet.pl> wrote in
news:fkql82$d2n$1@inews.gazeta.pl:
> cos mi tu kolego nie pasuje ... i od 10 lat jak mantre powtarzasz sobie co
> powiedzial pan na kursie PJ ???? ;>
czytaj uwaznie - juz wczesniej napisalem w tym watku, ze MOJA ZNAJOMA wlasnie
zdawala na Prawo Jazdy!
(i przezywala to strasznie, i mi wszystko zywo relacjonowala, opowidala itd.)
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
203. Data: 2007-12-25 13:17:27
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Seven <...@z...com>
Olgierd <n...@o...com> wrote in
news:fkoh80$sd2$5@inews.gazeta.pl:
>> natomiast jak pojade gdzies w Polske do jakiejs mniejszej miesciny i
>> wysiade z samochodu zeby sie gdzies prejsc to juz pare razy tak bylo, ze
>> O MALO MNIE NA PRZEJSCIU NIE STRATOWANO!!!
>
> O, Warszawiak! ;-)
>
nie jestem warszawiakiem tylko mieszkam w wawie od 10 lat, a przeprowadzilem
sie ze stolicy malopolski :)
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
204. Data: 2007-12-25 13:20:41
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Seven <...@z...com>
Tomasz Motyliński <m...@w...eu> wrote in
news:7494625.M5yyeplusj@jestem.fajny.i.w.ogole.super
:
>>> Zwróc uwagę na "znajdujacy się na tym przejsciu", nie "obok niego", nie
>>> "w okolicy jego", ale na nim.
>>
>> kombinujesz "jak kulawa krowa w Himalajach"
>
> Ja kombinuje? W przepisach masz napisane jasno i w inny postach powołujesz
> się m.in. na artykul którego fragment zarywalem wczesniej. Myslę, ze dalsza
> dyskusja nie ma sensu, bo masz problem ze zrozumieniem slów które czytasz.
ty masz problem ze zrozumieniem,
jesli pieszy stoi na krawezniku to JUZ jest na przejsciu!
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
205. Data: 2007-12-25 13:24:16
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Seven <...@z...com>
Olgierd <n...@o...com> wrote in
news:fkoh5m$sd2$3@inews.gazeta.pl:
>>> 4. Przeczytaj Kodeks Drogowy
>>>
>> Art 13. pkt 1 , Art. 26. pkt 1,2,6,7 Kodeks Drogowy Art 2. pkt 23 Prawo
>> o Ruchu Drogowym
>
> Pomijajac, ze nie umiesz nazwac jednostek redakcyjnych,
ROTFL !!!
korporacja wszechoswieconych kaplanow przed ktorymi ciemny lud musi bic
czola!
> to jeszcze nie rozumiesz tych norm.
to ty rozumiesz JAK CHCESZ - i tylko to sie liczy JAK TY chcesz!
> Wszystkie odnosza się do pieszego na przejsciu, a nie przed przejsciem.
PIESZY KTOREGO STOPY SA NA KRAWEZNIKU JUZ JEST NA PRZEJSCIU !!!
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
206. Data: 2007-12-25 13:28:30
Temat: Re: [OT]Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Seven <...@z...com>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in
news:fkpjgi$ot0$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Tego sie zdecydowanie przez Internet nie da nauczyc. To, czy będziesz 5,
> czy 10 oddechów robil na minutę, albo masowal serce 15 czy 20 razy ma
> moim zdaniem drugorzędne znaczenie wobec faktu, ze większosc osób po
> prostu boi się cokolwiek zrobic. Z Internetu mozesz poczytac te cyferki,
> ale praktycznie się tego nie nauczysz. To tak, jakbys chcial sie z
> Internetu nauczyc samoobrony albo strzelania z broni. W tym drugim
> wypadku, to sa nawet symulatory.
IMHO to powinno byc NA SYMULATORACH - DO ZNUDZENIA walkowane na kursach Prawa
Jazdy i chocby po czesci tak debilnie DROBIAZGOWO testowane na egzaminie jak
PARKOWANIE MIERZONE LINIJKA!!!
--
Seven
Najlepsze rzeczy sa ZA DARMO - na przyklad MADROSC...
-
207. Data: 2007-12-25 13:36:56
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>
zkruk [Lodz] <z...@s...onet.pl> napisal:
> cos mi tu kolego nie pasuje ... i od 10 lat jak mantre powtarzasz sobie co
> powiedzial pan na kursie PJ ???? ;>
He, he, nie wiem jak szczeniacki Seven, ale ja jedna rade mojego
instruktora powtarzam sobie jak mantre, jak sure, jak litanie 8^)
choc kurs byl w roku 1991:
jak widzisz babe z siatami to zwolnij, a nawet zatrzymaj sie,
bo chocbys mial dziesiec zielonych swiatel, a ona dwadziescia
czerwonych, to i tak ci wejdzie tuz przed maske
Zycie niestety wciaz potwierdza mi slusznosc tej rady.
--
Pozdrawiam z glebi swiatecznego obzarstwa,
Jacek
-
208. Data: 2007-12-25 13:40:48
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>
Tomasz Motyliński <m...@w...eu> napisal:
> Bzdura. Sam często się zatrzymuje, szczególnie gdy zła pogoda, a przed
> przejściem jakaś starsza osoba. Sztuka polega na tym, aby hamować powoli z
> odpowiedniej odległości dając szansę innym kierowcom na zrozumienie co
> robisz (długo włączone światła stopu) i wyhamowanie. Ich świętym
> obowiązkiem, jest puścić pieszego, w momencie gdy ty to robisz, a
> ewentualny przejazd przez w takiej sytuacji jest chyba jednym z najbardziej
> punktowanych wykroczeń. Obowiązkiem kierowcy jest stała kontrola tego co
> dzieje się na drodze i w pobliżu jej,
Zgodze sie z Toba, aczkolwiek dodam jeden szczegol, ktorym juz pare
razy uratowalem skore pieszym przed szarzujacymi sasiednim pasem
swirami. Puszczam pieszego i czujnie obserwuje lusterko, czy gosc
jadacy sasiednim pasem hamuje. Jezeli widze swira nadlatujacego nisko
z wysunietym podwoziem, to wtedy wale klakson i nie bylo jeszcze
takiego pieszego, ktory by nie stanal jak wmurowany patrzac na mnie
oslupialym wzrokiem. Oslupienie mija, gdy tuz przed nim przelatuje
taki palant, ktory nie mial zamiaru hamowac.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
209. Data: 2007-12-25 13:42:25
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Tue, 25 Dec 2007 13:24:16 +0000, Seven napisał(a):
>>> Art 13. pkt 1 , Art. 26. pkt 1,2,6,7 Kodeks Drogowy Art 2. pkt 23
>>> Prawo o Ruchu Drogowym
>>
>> Pomijajac, ze nie umiesz nazwac jednostek redakcyjnych,
>
> ROTFL !!!
>
> korporacja wszechoswieconych kaplanow przed ktorymi ciemny lud musi bic
> czola!
Inszallach!
>> to jeszcze nie rozumiesz tych norm.
>
> to ty rozumiesz JAK CHCESZ - i tylko to sie liczy JAK TY chcesz!
Dlatego ja jestem prawnikiem, a Ty rozhisteryzowanym furiatem.
>> Wszystkie odnosza się do pieszego na przejsciu, a nie przed
przejsciem.
>
> PIESZY KTOREGO STOPY SA NA KRAWEZNIKU JUZ JEST NA PRZEJSCIU !!!
Pod warunkiem, że ma rozmiar buta nie mniejszy niż 41. Osoby o małych
stopach zawsze mają przerąbane.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
210. Data: 2007-12-25 13:44:02
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>
Seven <...@z...com> napisal:
> nie jestem warszawiakiem tylko mieszkam w wawie od 10 lat, a przeprowadzilem
> sie ze stolicy malopolski :)
I w ten prosty sposob w Krakowie podniosl sie sredni poziom intelektualny...
--
Rozbawiony infantylnym zachowaniem Sevena,
Jacek