-
121. Data: 2007-12-23 22:32:36
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@...stopce.pl> napisał w
wiadomości news:fkmm1d$1to$1@achot.icm.edu.pl...
To napisz więcej, jak to funkcjonuje w praktyce. Bo w Polsce nie dało by
się przejechać przez miasto. No chyba, że w nocy.
-
122. Data: 2007-12-23 22:45:09
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Dykus <d...@S...pl>
Witam,
Dnia 23.12.07 (niedziela), 'Tomasz Motyliński' napisał(a):
>> Zgadza się, ale i kierujący pojazdem ma obowiązek zatrzymania się, gdy
>> widzi kogoś czekającego przed przejściem dla pieszych.
> Pokaż na to przepisz, bo ja właśnie aż zajrzałem i takowego nie widzę.
Też zajrzałem i niestety nie widzę. Co za dyskryminacja pieszych... ;)
"...ale tu chodzi o uczciwość ludzką!"
Ale z drugiej strony, w końcu wymyślają to ludzie, którzy jeżdżą
samochodami i pieszymi bywają co najwyżej w strefie zamieszkania lub podzas
"niekończącej się wędrówki" z garażu do domu. Więc skąd oni mają wiedzieć
jak to jest...
Podobnie jak z projektami ścieżek rowerowych... :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
123. Data: 2007-12-23 23:51:37
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>
pawelj <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl> napisal:
> > [ wrzaski Sevena ]
> Mam nadzieję że jednak się mylisz razem z Twoim panem z wykładów. Trzy dni
Chyba rozumiem tego instruktora z jego kursu. Jak sie ma do czynienia
z takim materialem jak Seven, to nie ma wyjscia: tlumaczenie nie pomoze,
wyjasnienia kontekstowe tez nie, pozostaje tresura zero-jedynkowa.
I przypadkiem taki egzemplarz po tresurze trafil na liste.
Badzcie wyrozumiali dla niego 8^)
W koncu w wigilie to nawet zwierzeta mowia ludzkim glosem,
moze Seven tez wylaczy CapsLocka.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
124. Data: 2007-12-24 02:41:53
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
jaQbek pisze:
> Użytkownik "William" <n...@m...mnie.pl> napisał w wiadomości
> news:fklunk$1ros$1@news2.ipartners.pl...
>> We Francji z kolei pieszy może przechodzić na czerwonym (choć nie ma
>> pierszeństwa).
> W Polsce natomiast światło zielone na przejściu dla pieszych oznacza dla
> pieszego, że może on BEZPIECZNIE wejść na przejście, bo żaden pojazd nie ma
> równocześnie prawa ruchu.
Teoretycznie ;)
Jakiś czas temu skrzyżowanie Górczewska/Powstańców Śląskich w Warszawie
miała tak sp*.*ną sygnalizację (zgłaszałem im - nie wiem, czy już
naprawili), że idąc od ratusza w kierunku Babic konfiguracja świateł dla
pieszych wyglądała czasem tak:
zielone przed pierwszą jezdnią, zielone za drugą jezdnią/przed
torowiskiem, zielone za torowiskiem/przed drugą jezdnią... czerwone ZA
drugą jezdnią (i jednocześnie zielone dla któregoś z kierunków ruchu
samochodowego - zdaje się skręcających z Górczewskiej w Powstańców)
A zwracam uwagę, że zasadniczo liczy się światło na sygnalizatorze PRZED
przejściem (zakaz wejścia/zezwolenie na wejście).
-
125. Data: 2007-12-24 07:41:45
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Paweł <b...@m...com>
Użytkownik "Robert " <r...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fkmkv1$t1s$1@inews.gazeta.pl...
> Jebane blachosmrodziarze
Zawsze się zastanawiałem czy używanie sformułowania "blachosmrodziarz"
oznacza jakieś niezaleczone kompleksy?
--
Paweł
wszytkie posty z gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania
-
126. Data: 2007-12-24 08:35:00
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 23 Dec 2007 23:25:01 +0100, scream napisał(a):
>> Na co ona robi to prawo jazdy?
>
> Na taczke dwukołową
Nie chciało mi się sprawdzać, ale kolo napisał coś o rozpędzonych 3
tonach. To się na kat. B łapie, ale gdzie u licha uczą ludzi czymś takim
jeździć?
No i jeszcze jeden wniosek - nasz dywagant sam prawa jazdy nie ma,
natomiast zasłania się koleżankami. Nieładnie!
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
127. Data: 2007-12-24 08:54:15
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: "zkruk [Lodz]" <z...@S...onet.pl>
Seven wrote:
> pan na kursie jazdy tysiackrotnie powtarzal, ze:
> NA PASACH PIESZY MA *ZAWSZE* PIERWSZENSTWO !!!
>
> a jak dojdzie do "kolizji" to ZAWSZE wine ma ten co pierwszenstwa nie
> mial!
>
> BASTA!
Ty to chyba trollem jestes :>
albo rodzice wlasnie zalozyli Ci neostrade
Ty prowadzenie samochodu znasz tylko z kursu na PJ czy moze miales okazje
jezdzic samodzielnie?
jezdzisz po jakies wsi czy tez w duzym miescie?
jak sie czyta to co wypisujesz w tym watku to sprawiasz conajmniej dziecinne
wrazenie
i bynajmniej nie chce sobie pojezdzic po Tobie - tylko tak szczerze od
serca... troche pokory
swiete krowy na pasach dla pieszych to standard w PL - ale niestety zly
standard
mnie w przedszkolu uczyli ze zanim wejdzie sie na droge to trzeba spojrzec w
lewo, prawo i jeszcze raz lewo..
polowa ludzi o tym nie pamieta
a o hipnotyzujacej sygnalizacji to sama prawda :]
--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi
-
128. Data: 2007-12-24 09:15:09
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Mon, 24 Dec 2007 09:54:15 +0100, zkruk [Lodz] napisał(a):
>> pan na kursie jazdy tysiackrotnie powtarzal, ze: NA PASACH PIESZY MA
>> *ZAWSZE* PIERWSZENSTWO !!!
>>
>> a jak dojdzie do "kolizji" to ZAWSZE wine ma ten co pierwszenstwa nie
>> mial!
>>
>> BASTA!
>
> Ty to chyba trollem jestes :>
>
> albo rodzice wlasnie zalozyli Ci neostrade
Jedno I DRUGIE! ;=)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
129. Data: 2007-12-24 09:36:26
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 23 Gru, 00:12, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Niekoniecznie oszołomem. Wystarczy zajrzeć do Prawa o Ruchu Drogowym i
> znaleźć, że pieszemu (nawet na przejściu) nie wolno wchodzić tuż przed
> nadjeżdżającym pojazdem. Proponuję, byś i Ty tam zajrzał, jak już pianę z
> siebie otrzepiesz.
Co to znaczy "tuż przed nadjeżdżającym pojazdem"?
Kierowca samochodu ma psi obowiazek ustapic pierwszenstwa pieszemu
znajdujacemu sie na przejsciu.
A jak nie ustapi, to powinien za to beknac i nie ma co kombinowac.
-
130. Data: 2007-12-24 09:40:15
Temat: Re: kolega wlasnie zabil kobiete... pomocy..
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 23 Gru, 16:55, Paweł Ubysz <p...@W...pl> wrote:
> Poniewaź "bezposredno" trudno zdefiniować , interpretacja w przypadku
> potrącenia pieszego na pasach należy do sądu. A nie do pana z kursu który
> tysiackrotnie powtarzał zdanie nie majace umocowania w przepisach prawnych.
Doprawdy? Polska konwencji wiedennskiej nie podpisala?