eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokojec dla psa przy płocie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 181

  • 161. Data: 2005-07-02 10:39:34
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>


    > ale dlaczego on ma cos robic skoro TObie przeskzadza? POstaw drugi plot -
    > siatke na swojej dzialce i po klopocie, albo krzaki.
    >
    No właśnie tego chciałem się dowiedzieć czy są jakieś przepisy na podstawie
    których mogę go do tego poprosić. jeśli nie ma to oczywiśćie że nic nie
    musi.



  • 162. Data: 2005-07-02 20:57:35
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Sat, 2 Jul 2005 10:37:29 +0200, Przemek R...
    <news:da5jo9$d7a$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):

    > hehe, no nie calkiem, to juz od psa zalezy, ja "mialem" taka co whiskey pila
    > (owczarek kaukaski)

    Pewnie szybciej umarła niżby nie piła?

    --
    Kaja


  • 163. Data: 2005-07-02 21:06:37
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Sat, 2 Jul 2005 09:48:01 +0000 (UTC), poreba
    <news:Xns9687770163BF7dmicfgpolboxcom@10.7.19.101> napisał(a):

    > No to Francy podpadł cały świat, pijany na dodatek.
    > Bydlę ma po prostu taki charakter = tak uzewnętrzniają się
    > jego instynkty.
    > Zazwyczaj omijam wątki pso-porządkowe, dla mnie _każdy_ pies
    > jest zwierzęciem niebezpiecznym. Nawet najmniejszy Pimpuś.
    > IMHO nie decyduje o tym rasa, wychowanie, słuszna postawa i wiedza
    > właściciela a nacisk w t/cm2 jaki ma w szczęce.
    >
    > PS. Mnie również nigdy żaden pies nie ugryzł, nawet ze wściekłymi
    > toczącymi pianę łańcuchowcami udawało mi się _do tej pory_ dogadywać.
    > Nie odważyłbym się jednak twierdzić, że tak zwsze _będzie_.

    Ryzykować nie można. Natomiast można zauważyć po mince psa, czy jest
    "wrogo nastawiony", czy nie.

    --
    Kaja


  • 164. Data: 2005-07-02 21:30:15
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Kaja wrote:

    > Thu, 30 Jun 2005 16:34:55 +0000 (UTC), poreba
    > <news:Xns9685BB7784C6dmicfgpolboxcom@10.7.19.101> napisał(a):
    >
    >
    >>Marcin Żyła <m...@m...com> niebacznie popelnil
    >>news:d9v24o$q2i$1@nemesis.news.tpi.pl:
    >>
    >>
    >>>>>Dajesz gwarancję? Jaka suma gwarancyjna?
    >>>>
    >>>>Gwarancji nie daję. Mogę tylko napisać, że mnie żaden pies nie
    >>>>ugryzie ( chyba, że wściekły).
    >>>
    >>>Zapraszam;-)
    >>>Wscieklizny nie ma, gryzie wszystko. Trenera na szkoleiu też.
    >>
    >>To to Kaju masz już dwa zaproszenia.
    >>Franio-franca przbrzydła - mnie ignoruje, dzieci i żonę toleruje
    >>(a i pokroić by się za wcześniej wymienionych dał) wszystko inne
    >>gryzie jak wściekły, nieludzki doktor twierdzi wprawdzie inaczej...
    >
    >
    > Może podpadłeś czymś pieskowi? Może widział Cię chociaż raz pijanego? Psy
    > nie cierpią pijanych ludzi. Ponadto jak pies wyczuje, że człowiek się go
    > boi, to może wyszczerzyć kły.

    Jestem abstynentem.
    Pierwszy raz widziałem sa na szkoleniu jak ze swoją suka przyszedłem.


    > Gdybym mieszkała w tej samej miejscowości, to może bym z zaproszenia
    > skorzystała. Wpadłabym tam na chwilę, zobaczyłabym pieska, "pogadała z
    > nim" podała swoją dłoń do obwąchania. Jakby wyszczerzył kły to już bym
    > wiedziała, że mnie dziabnie. Na ogól jestem pocałowana w rękę :D
    > Wkładam ręce przez siatkę/parkan jak idę sobie chodnikiem obok jakichś
    > domów, a za parkanem siedzi pies.

    Gratuluje odwagi i braku rozumu. Jak rozumie gdy przez jakis czas nie
    bedziesz pisac, teoria się nie sprawdza, pies był szybszy?

    MZ


  • 165. Data: 2005-07-02 21:32:08
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Kaja wrote:

    > Wed, 29 Jun 2005 22:57:13 +0200, Marcin Żyła
    > <news:d9v24o$q2i$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
    >
    >
    >>>Gwarancji nie daję. Mogę tylko napisać, że mnie żaden pies nie ugryzie (
    >>>chyba, że wściekły).
    >>>
    >>
    >>Zapraszam;-)
    >>
    >>Wscieklizny nie ma, gryzie wszystko. Trenera na szkoleiu też.
    >>
    >>Chętnym proponuje zakłady ;-) stawiam na psa 100:1
    >
    >
    > Piesek to pewnie szczeniaczek (ząbki mu rosną :D), albo z tych najbardziej
    > agresywnych?
    >
    Nie szczeniak, nie agresywna rasa. Po prostu normalnie zbudowany wilk,
    szukajacy obiektu do ataku. Starczy ;-)

    MZ


  • 166. Data: 2005-07-02 22:54:29
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Sat, 02 Jul 2005 23:30:15 +0200, Marcin Żyła
    <news:da718b$59j$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

    > Gratuluje odwagi i braku rozumu. Jak rozumie gdy przez jakis czas nie
    > bedziesz pisac, teoria się nie sprawdza, pies był szybszy?

    Dzięki :D
    Jak nie będę pisać, to może też oznaczać, że jestem np. na wczasach, a tam
    dostępu do komputera nie ma :P

    --
    Kaja


  • 167. Data: 2005-07-02 23:26:31
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: poreba <d...@p...com>

    Kaja <k...@n...ma.wp.pl> niebacznie popelnil
    news:1l9wgo72jt2wq.n3qwvt1fq61t.dlg@40tude.net:

    >> _każdy_ pies jest zwierzęciem niebezpiecznym ...
    >> nacisk w t/cm2 jaki ma w szczęce.
    > Ryzykować nie można. Natomiast można zauważyć po mince psa, czy
    > jest "wrogo nastawiony", czy nie.
    Jeżeli za "minkę" uznamy współgranie ogona, uszu, sirści, powiek,
    gardła i jeszce multum kanałów jakimi psiska przekazują sygnały
    - nie będąc specjalistą (ot, hodowcą czy etologiem) to ja się nie
    będę zakładał.
    NB są pieski które "minek" nie zrobią, wypaczone przez warunki,
    wychowanie etc.

    --
    pozdro
    poreba


  • 168. Data: 2005-07-03 13:21:16
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
    news:1egolk7spj1hd.e94ep661ox7p$.dlg@40tude.net...
    > Sat, 2 Jul 2005 10:37:29 +0200, Przemek R...
    > <news:da5jo9$d7a$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
    >
    >> hehe, no nie calkiem, to juz od psa zalezy, ja "mialem" taka co whiskey
    >> pila
    >> (owczarek kaukaski)
    >
    > Pewnie szybciej umarła niżby nie piła?

    nie byla alkoholiczka, po prostu jak sie jej dalo to pila, wiec nie mozna
    powiedziec w jej przypadku
    ze zapach alkoholu ja rozdrazni
    P.




  • 169. Data: 2005-07-04 05:32:47
    Temat: Problem rozwiązał się sam
    Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>

    no i po kłopocie, pies uciekł, chyba jednak nie było mu tam dobrze (zaręczam
    że nie miałem z tym nic wspólnego)



  • 170. Data: 2005-07-04 07:23:16
    Temat: Re: kojec dla psa przy płocie
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:da5jvl$du6$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > To są chyba właściciele trzepniętych psów hodowanych żeby pokazać kto ma
    > > dłuższego :-)))
    >
    > problem to raczej stanowia osoby ktore wypowiadaja sie na temat psow nie
    > majac o nich zielonego pojecia

    ?

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 . 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1