eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokodeks ruchu drogowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2002-07-03 10:31:30
    Temat: Re: kodeks ruchu drogowego
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On 3 Jul 2002 p...@p...onet.pl wrote:

    >+ Wiekszych bzdur niz te co piszesz nie da sie sobie wyobrazic - zbytnia uwage
    >+ przywiazujesz do przepisow a chyba nigdy niesiedziales za keirownica - nie
    >+ wolno rozpoczac wyprzedzania na ciaglej ALE wolno je skonczyc - sam kodeks do
    >+ [uszcza istnienie sytuacji wyjatkowych w ktorych pomimo tego iz dochodzi do
    >+ zlamania przepisu nie bedzemy mieli do czynenia z wykroczeniem

    Możesz wskazać przepis który tak stanowi ?
    Owszem, jakieś znam (pojazdy uprzywilejowane, art.53.2 dla przykładu)
    ale jakoś tak trudno mi do omawianego przypadku dopasować właściwy :)

    >+ - wyobraz sobie
    >+ rozpoczales wyprzedzania ciezarowki i nagle wjezdzasz w teren
    >+ ktory nie byl wczesniej oznaczony gdzie obowiazuje zakaz lub
    >+ lepiej ciagla - no i co robisz cofasz sie na wstecznym czy moze
    >+ caly czas jedziesz tym pasem pod prad

    Hm... mi by sie wydawało że wystarczy przyhamować przed miejscem
    w którym zaczyna się linia ciągła: skoro ciężarówka jedzie...
    No ale ja się jeszcze uczyłem geometrii euklidesowej, to może
    jakieś niuanse mi umknęły ;)

    Przecież z tego co piszesz wynikałoby że czujesz się usprawiedli-
    wiony przez wszystkie utrudnienia które ci ciężarówka spowodowała !
    Przez to że ci zasłaniała znaki - też jesteś usprawiedliwiony ??

    >+ pomysl o tym Dominil

    Wiesz, czym innym jest "odpuszczenie czasem" drobnego błędu,
    a czym innym premedytacja w przeoczaniu art.24.1"...jest zobowiązany
    upewnić się...".1"ma...dostateczne miejsce...".

    Doprawdy - zdarza się że taki "kończący wyprzedzanie" dowiaduje
    się że kawałek linii ciągłej jest na skrzyżowaniu w ten sposób,
    że ładuje się w bok lub czoło wjeżdżającemu w prawej.

    Zacięte dyskusje "kto był bardziej winien" do wglądu
    na *.samochody :)

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 12. Data: 2002-07-03 11:56:13
    Temat: Re: kodeks ruchu drogowego
    Od: <p...@p...onet.pl>

    ZOstałem źle zrozumiany.... niestety
    Moim zamiarem bylo udowodnienie iż ścisłe trzymanie się zasady nie wyprzedzaj
    na ciągłej - jest niemożliwe i nonsensowne.

    Sytuacja jaka przedstawilem byla skrajnością, oczywisci brak widocznosci nie
    jest okolicznoscia ekskulpacyjna, bo moim bowiazkiem jest zapewnic sobie
    doskonala widocznosc i w sposob niezagrazajacy bezpieczenstu wykonac manewr.
    Zgodze sie ze moje tlumaczenie nie ma zastosowania do sytuacji skrajnych o
    ktorych piszecie np. koncze wyprzedzanie na srodku skrzyzowania - ale majac na
    uwadze pewne okolicznosci zlamanie przepisu moze byc uzasadnione wrecz
    pozadane, wiec nie popadajmy w skarnosci w skrajnosc.

    np. co w sytuacji kiedy wyprzedzany pojazd (manewr rozpoczal sie na
    przerywanej) przyspiesza przez co uniemozliwia Ci jego wykonanie, hamujesz
    jednak mimo to nie zdazyles wrocic na swoj pas bo juz jest ciagla. O tego typu
    sytuacje mi chodzi....... no moj przedmowca zapewne pojechalby dalej lewym
    szerokiej drogi



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 13. Data: 2002-07-03 21:32:36
    Temat: Re: kodeks ruchu drogowego
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On 3 Jul 2002 p...@p...onet.pl wrote:

    >+ ZOstałem źle zrozumiany.... niestety
    >+ Moim zamiarem bylo udowodnienie iż ścisłe trzymanie się zasady nie wyprzedzaj
    >+ na ciągłej - jest niemożliwe i nonsensowne.

    -:)
    Wiesz, z jednej strony brakuje zapisu że "o ile nie może przynieść
    nikomu szkodu można łamać" :)
    Z drugiej... człowiek jest omylny :(
    [...]
    >+ np. co w sytuacji kiedy wyprzedzany pojazd (manewr rozpoczal sie na
    >+ przerywanej) przyspiesza przez co uniemozliwia Ci jego wykonanie, hamujesz
    >+ jednak mimo to nie zdazyles wrocic na swoj pas bo juz jest ciagla.

    No, tu to "sprawca pierwotny" został wskazany :) (IMHO).
    Jeśli ktoś ci zablokuje pas - to przecież też nie twoja wina
    że stoisz.

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 14. Data: 2002-07-04 06:29:51
    Temat: Re: kodeks ruchu drogowego
    Od: <p...@p...onet.pl>

    Zachowanie przez kierowcę ostrożności lub stwierdzenie nieostrożności kierowcy
    nie zawsze pokrywa się z przestrzeganiem lub nieprzestrzeganiem określonego
    przepisu administracyjno-drogowego. W pewnych sytuacjach zachowanie ostrożności
    może dyktować potrzebę naruszenia określonego przepisu regulującego ruch
    drogowy np. użycie sygnału dzwiękowego lub świetlnego wbrew zakazowi,
    przekroczenie dozwolonej prędkości jazdy dla uniknięcia wystąpienia zdarzenia
    nieoczekiwanego, wyprzedzanie lub wymijanie z nieprawidłowej strony pojazdu
    zajmującego nieprawidłowe miejsce na jezdni itp. Kierowca nie moze bronić się
    przed zarzutem nieostrożności tym że nie naruszył żadnego przepisu drogowego, a
    nawet tym ze postąpił zgodnie z istniejącym nakazem drogowym, jeżeli fachowa
    ocena jego zachowania w konkretnej stuachii drogowej z puntu widzenia
    umiejętności prowadzenia pojazdów po drogach publicznych dyktuje wwniosek ize
    nie zachował on ostrożności wymaganej dla wykonywania czynności kierowcy. A
    contrario naruszenie przez kierowce takiego lub innego nakazu lub zakazu
    drogowego nie daje podstaw do ścigania karnego.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2002-07-04 22:49:55
    Temat: Re: kodeks ruchu drogowego
    Od: "Wrona" <w...@n...konto.pl>


    Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:718b.000075b4.3d23eb5f@newsgate.onet.pl...
    > ...W pewnych sytuacjach zachowanie ostrożności
    > może dyktować potrzebę naruszenia określonego przepisu regulującego ruch
    > drogowy np. użycie sygnału dzwiękowego lub świetlnego wbrew zakazowi....

    W przepisach jest zezwolenie na uzycie powyzszych w celu ostrzezenia o
    niebezpieczenstwie (one glownie temu sluza).

    WW


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1