witam! pracodawca sugeruje mi, ze rozmawiajac nt wysokosci mojego
wynagrodzenia z osobobami trzecimi naruszam kodeks pracy.(ze wg niego
te informacje sa tajne) czy ma racje i czy moze mi zabronic pod grozba
jakis sankcji rozmowy nt mojego wynagrodzenia ? pozdrawiam adam

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *smbsone* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> rozmawiajac nt wysokosci mojego
> wynagrodzenia z osobobami trzecimi naruszam kodeks pracy.(ze wg niego
> te informacje sa tajne) czy ma racje i czy moze mi zabronic pod grozba
> jakis sankcji rozmowy nt mojego wynagrodzenia

Z kodeksem pracy to niekoniecznie, ale w regulaminie pracy bądź układzie
zbiorowym mogą być odpowiednie postanowienia nakładające na Ciebie
obowiązek zachowania tego w tajemnicy. Pod rygorem art. 52 kp nawet ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A |||

do góry

Olgierd napisał(a):

> Z kodeksem pracy to niekoniecznie, ale w regulaminie pracy bądź układzie
> zbiorowym mogą być odpowiednie postanowienia nakładające na Ciebie
> obowiązek zachowania tego w tajemnicy. Pod rygorem art. 52 kp nawet ;-)
>

A czy taki zakaz będzie ważny? Zgodnie z art. 18(3c)kp pracownicy mają
prawo do jednakowego wynagrodzenia. Jak będą mogli realizować to prawo,
gdy dopuścimy taki zakaz?


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

W wiadomości news:pan.2006.04.10.18.06.07.912061@olgierd.wordpres
s.com
Olgierd <n...@n...problem> pisze:

>> rozmawiajac nt wysokosci mojego
>> wynagrodzenia z osobobami trzecimi naruszam kodeks pracy.(ze wg niego
>> te informacje sa tajne) czy ma racje i czy moze mi zabronic pod grozba
>> jakis sankcji rozmowy nt mojego wynagrodzenia
> Z kodeksem pracy to niekoniecznie,
Z całą pewnością nie.

> ale w regulaminie pracy bądź układzie
> zbiorowym mogą być odpowiednie postanowienia nakładające na Ciebie
> obowiązek zachowania tego w tajemnicy.
Wątpię. Zwróć uwagę na zakres podmiotowy i przedmiotowy regulaminu pracy:
http://www.republika.pl/prawo_pracy/art33.htm.
Regulamin pracy obowiązuje w czasie świadczenia pracy.
Układ zbiorowy? Co masz dokładnie na myśli? Układ zakładowy czy
ponadzakładowy? Czemu uważasz, że układy zbiorowe pracy mogłyby regulować
obowiązki pracowników poza czasem świadczenia pracy?
(Oczywiście pomijam wymienione w prawie wyjątki).

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W dniu 2006-04-10 20:06, Olgierd napisał(a):

> Z kodeksem pracy to niekoniecznie, ale w regulaminie pracy bądź układzie
> zbiorowym mogą być odpowiednie postanowienia nakładające na Ciebie
> obowiązek zachowania tego w tajemnicy. Pod rygorem art. 52 kp nawet ;-)

A jak to ma sie w druga strone? Wszyscy w firmie wiedza ile zarabiam, co
niespecjalnie mi sie podoba. Oddzial w ktorym sa kadry/ksiegowosc
wczesniej wie o wszelkich zmianach. Mozna jakos temu zaradzic?

marcin

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Johnson* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> A czy taki zakaz będzie ważny? Zgodnie z art. 18(3c)kp pracownicy mają
> prawo do jednakowego wynagrodzenia. Jak będą mogli realizować to prawo,
> gdy dopuścimy taki zakaz?

O ile dobrze pamiętam zgodnie z moim UZP na moim stanowisku można zarabiać
między 1300 a 4000 zł... i co ja biedny mogę w tej sytuacji zdziałać? ;-))

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Układ zbiorowy? Co masz dokładnie na myśli? Układ zakładowy czy
> ponadzakładowy? Czemu uważasz, że układy zbiorowe pracy mogłyby regulować
> obowiązki pracowników poza czasem świadczenia pracy?

A jednak zdarza się, że UZP - na pewno zakładowe, co do ponadzakładowych
się nie wypowiadam bo bardzo wiele ich nie widziałem - zawierają takie
postanowienia.
Dlaczego uważasz, że układ miałby mówić wyłącznie o czasie pracy??
Przeciętny układ to naście stron drobnym maczkiem, nie tylko o czasie i
rozkładzie pracy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||

do góry

W wiadomości news:pan.2006.04.10.20.35.12.774490@olgierd.wordpres
s.com
Olgierd <n...@n...problem> pisze:

>> Układ zbiorowy? Co masz dokładnie na myśli? Układ zakładowy czy
>> ponadzakładowy? Czemu uważasz, że układy zbiorowe pracy mogłyby regulować
>> obowiązki pracowników poza czasem świadczenia pracy?
> A jednak zdarza się, że UZP - na pewno zakładowe, co do ponadzakładowych
> się nie wypowiadam bo bardzo wiele ich nie widziałem - zawierają takie
> postanowienia.
> Dlaczego uważasz, że układ miałby mówić wyłącznie o czasie pracy??
Pisałem o czasie _świadczenia_ pracy. Mniejsza o to. Ponowię pytanie: na
jakiej podstawie UZP miałby możliwość regulowania obowiązków pracownika we
wspomnianym zakresie?

> Przeciętny układ to naście stron drobnym maczkiem, nie tylko o czasie i
> rozkładzie pracy.
Papier przyjmie wszystko...

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> Pisałem o czasie _świadczenia_ pracy. Mniejsza o to. Ponowię pytanie: na
> jakiej podstawie UZP miałby możliwość regulowania obowiązków pracownika we
> wspomnianym zakresie?

A co to jest "czas świadczenia pracy"? Wiem co to jest czas pracy, rozkład
czasu pracy, okres związania umową o pracę.
Podstawą jest oczywiście art. 240 par. 2 kp w zw. z art. 100 par. 2 kp - a
tu poszukałbym pomiędzy pkt. 4 i 5.

>> Przeciętny układ to naście stron drobnym maczkiem, nie tylko o czasie i
>> rozkładzie pracy.
> Papier przyjmie wszystko...

A później, o zgrozo, sądy to stosują.
Inna sprawa, że w mojej opinii nadal jest rozbieżność pomiędzy art. 9 par.
1 kp a konstytucyjnym katalogiem źródeł prawa, ale o tym dość ciekawie
pisał parę lat temu Kaczyński Lech.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *zly* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

> A jak to ma sie w druga strone? Wszyscy w firmie wiedza ile zarabiam, co
> niespecjalnie mi sie podoba. Oddzial w ktorym sa kadry/ksiegowosc
> wczesniej wie o wszelkich zmianach. Mozna jakos temu zaradzic?

Oczywiście obowiązkiem pracodawcy jest zapewnić Tobie możliwość cieszenia
się wysokością swego wynagrodzenia z zachowaniem prywatności. Na ten temat
nie ma szczególnych przepisów, bo być nie musi. Wysokość Twojego
wynagrodzenia to Twoja sprawa (ściśle: ustaleń Twoich i pracodawcy) i
jeśli np. wskutek nieumiejętności zapewnienia niezbędnej ochrony
prywatności przez pracodawcę poniosłeś jakąś krzywdę - przysługuje Ci
ochrona prawna.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:o...@j...org ||| listel: moj_nick (at) post (dot) pl |||
||| GPG:0xC7C0112A ||| http://olgierd.wordpress.com |||

do góry