-
1. Data: 2007-02-01 12:51:17
Temat: [kodeks pracy] porzucenie pracy przez pracownika
Od: "draculka" <d...@a...pl>
Proszę o podpowiedz co należy zrobić w danej sytuacji.
Pracownik bez uprzedzenia nie pojawia się w pracy od 3 tygodni. Po upływie
tego okresu telefonicznie dowiaduje się o możliwość odebrania wynagrodzenia
za wcześniej przepracowany okres i nic poza tym, niejako informując, że już
się w pracy nie pojawi. Nie przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Co w takiej sytuacji? Jak zgodnie z KP rozstać się z takim pracownikiem?
Poproszę o rady, dosłownie krok po kroku co należałoby zrobić i jakie
formalne kroki podjąć, żeby zakończyć z nim współpracę.
pozdrawiam
========
draculka
-
2. Data: 2007-02-01 12:59:07
Temat: Re: [kodeks pracy] porzucenie pracy przez pracownika
Od: Johnson <j...@n...pl>
draculka napisał(a):
> Jak zgodnie z KP rozstać się z takim pracownikiem?
Art. 52 §1 kp. Tylko dokładnie opisać zachowanie pracownika w
oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę.
--
@2007 Johnson
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"
-
3. Data: 2007-02-01 13:52:14
Temat: Re: [kodeks pracy] porzucenie pracy przez pracownika
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:epso1n$bd4$1@nemesis.news.tpi.pl draculka
<d...@a...pl> pisze:
> Proszę o podpowiedz co należy zrobić w danej sytuacji.
> Pracownik bez uprzedzenia nie pojawia się w pracy od 3 tygodni. Po
> upływie tego okresu telefonicznie dowiaduje się o możliwość odebrania
> wynagrodzenia za wcześniej przepracowany okres i nic poza tym, niejako
> informując, że już się w pracy nie pojawi. Nie przebywa na zwolnieniu
> lekarskim. Co w takiej sytuacji? Jak zgodnie z KP rozstać się z takim
> pracownikiem? Poproszę o rady, dosłownie krok po kroku co należałoby
> zrobić i jakie formalne kroki podjąć, żeby zakończyć z nim współpracę.
To zależy czy posiada on jakieś informacje nt. ew. nieprawidłowości do
jakich dochodziło czy też dochodzi u pracodawcy.
Jeśli nie, to najprościej zastosować art. 52 §1 pkt 1 KP (tylko uwaga na
upływający czas - §2 tegoż artykułu).
A jeśli tak, to trzeba skalkulować co się bardziej opłaca: dyscyplinarka i
ew. kłopoty, czy może porozumienie stron, wypowiedzenie...
--
Jotte