-
151. Data: 2005-05-31 21:54:59
Temat: Re: kodeks drogowy ... ciąg dalszy
Od: Łukasz Kalbarczyk <l...@p...net>
witek <w...@g...pl.spam.invalid> pisze:
> Waldek Godel wrote:
>> Dnia Tue, 31 May 2005 11:50:36 +0000 (UTC), Artur M. Piwko
>> napisał(a):
>>> Strzalka oznajmia nie tyle o skrecie w lewo, co o niemozliwosci
>>> kontynuowania jazdy na wprost (jesli chodzi o ulice przed i po
>>> rondzie). Nie znam tego ronda i nie potrafie powiedziec co jest na
>>> wycietym fragmencie.
> oznakowanie poziome na tym "rondzie" jest zrobione dla zwykłego
> skrzyżowania z wysepką na środku.
> Jakiś palant postawił tam znak ronda.
> Należy wywalić znak ronda, albo przemalować pasy, żeby to było rondo.
Czyli mogę sobie skręcić od razu w lewo, nie objeżdżając wysepki :>?
--
ŁK http://moze.przeczytaj.sobie.to
-
152. Data: 2005-05-31 23:27:44
Temat: Re: kodeks drogowy ... ciąg dalszy
Od: "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl>
Artur M. Piwko wrote:
> In the darkest hour on Tue, 31 May 2005 18:33:04 +0200,
> regent... <r...@o...TOTEZ.pl> screamed:
>
>>>Ustepujesz tylko i wylacznie, gdy przed rondem znajduje sie znak A-7.
>>>Sam znak C-12 oznacza pierwszenstwo kierujacego znajdujacego sie na
>>>skrzyzowaniu o ruchu okreznym, przed kierujacym wjezdzajacym na nie.
>>>
>>
>>a tego pana wysylamy ponownie na kurs prawa jazdy...
>>
>
>
> Byles szybszy. Ale juz to opisalem wczesniej. \:
wybaczam, 5 punktów karnych za nieustapienei pierwszeństwa i
spowodowanie zagrożenia ;))
>
> Artur
>
--
regent...
(...)
-
153. Data: 2005-05-31 23:33:12
Temat: Re: [OT] Re: kodeks drogowy ... ciąg dalszy
Od: "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl>
Andrzej Lawa wrote:
>
> "Rondo"? Zakładam, że masz na myśli skrzyżowanie o ruchu okrężnym nie o
> kształcie # tylko takie z pasami w kółko.
>
> I "regent" odpowiedział:
> tak oczywiście, przepraszam za niekompetencję...
słowa rondo w kodeksie drogowym chyba brak...
zastanawiam się , co to za rozróżnienie na
skrzyżowanie i "skrzyżowanie #"???
--
regent...
(...)
-
154. Data: 2005-06-01 00:10:18
Temat: Re: kodeks drogowy ... ciąg dalszy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kam wrote:
> niech będzie odruch - porozmawiajmy o przepisach - jest to zmiana
> kierunku ruchu, czy nie?
Patrząc na namalowane pasy - jest. Więc tak ściśle formalnie rzecz
biorąc to należałoby wjeżdżając na rondo wrzucać prawy migaczyk, potem
jechać po rondzie bez włączonych kierunkowskazów (pomijając zmiany
pasów) a potem zamigać przed zjazdem z ronda.
-
155. Data: 2005-06-01 00:13:29
Temat: Re: [OT] Re: kodeks drogowy ... ciąg dalszy
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
regent... wrote:
> słowa rondo w kodeksie drogowym chyba brak...
> zastanawiam się , co to za rozróżnienie na
> skrzyżowanie i "skrzyżowanie #"???
Masz dwa rodzaje skrzyżowań z wysepką po środku - jedno, które
przypomina # (mniej lub bardziej rozdędy wysepką), a drugie, które
przypomina słoneczko. Oba są oznaczane przez C-12 a różnią się znakami
poziomymi, wyznaczającymi pasy ruchu.
-
156. Data: 2005-06-01 00:19:53
Temat: Re: [OT] Re: kodeks drogowy ... ciąg dalszy
Od: "regent..." <r...@o...TOTEZ.pl>
Andrzej Lawa wrote:
> regent... wrote:
>
>> słowa rondo w kodeksie drogowym chyba brak...
>> zastanawiam się , co to za rozróżnienie na
>> skrzyżowanie i "skrzyżowanie #"???
>
>
> Masz dwa rodzaje skrzyżowań z wysepką po środku - jedno, które
> przypomina # (mniej lub bardziej rozdędy wysepką), a drugie, które
> przypomina słoneczko. Oba są oznaczane przez C-12 a różnią się znakami
> poziomymi, wyznaczającymi pasy ruchu.
a jeśli mają po jednym pasie???
--
regent...
(...)