-
11. Data: 2005-12-16 16:27:34
Temat: Re: kodeks drogowy?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Arek Margraf" <U...@p...onet.plNOSPAM> napisał:
> A skąd pojaz jadący z dołu "wiedział" że jadąc z góry - na wprost można jechać
tylko z pasa
A jakie to ma znaczenie z którego pasa ?
Jako jadącemu na wprost ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu.
> Miał jakieś znaki po swojej stronie jaki jest układ pasów ?
Bez znaczenia ! Układ pasów obowiązuje jego oraz sygnalizacja.
>czy gościu przekraczał linię ciągłom
A gdzie tam nasz "ciąglom" ;-)
Artur Golański
--
http://artgola.webpark.pl/kodeks
-
12. Data: 2005-12-16 18:05:50
Temat: Re: kodeks drogowy?
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "xxxx" <x...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1c6eycxn9z0oz.1be2rz8zi2ic3.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 16 Dec 2005 09:50:41 +0100, ape napisał(a):
> > a mozesz mi powiedziec po co?
> > czyzby tam byli zdolniejsi prawnicy???
> Jestes zdoln..wiec dlaczego nie zająłes stanowiska w tym wątku.
> Dobry prawnik nie znaczy dobry kierowca. Moze znac przepisy ale nie
> potrafic je zinterpretowac. Obserwuje ten wątek i jak do tej pory nikt
nie
> odpowiedział. Pewnie prawnicy sa zajęci.
gdybys byl kierowca - to bys zwrocil uwage na to kto nie zmienial
kierunku jazdy ani nie przecinal pasa.
tu nie trzeba wielkiej zdolnosci, obserwatorze-odsylaczu
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
13. Data: 2005-12-16 18:16:37
Temat: Re: kodeks drogowy?
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Tofifik" <kino-ekoton@wp_wszystko.to.sciema_.pl> napisał w
wiadomości news:dnubqu$epp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> http://members.lycos.co.uk/ekoton/5.jpg
>
> chodzi o to ze pojazd jadacy z gory uderzyl w pojazd skrecajacy, tylko
> sytuacja byla o tyle ciekawa ze normalnie nie mogl tego zrobic bo
przed nim
> stal samochod skrecajcy z góry w swoje lewo. bo pojazd jadacy z gory
wjechal
> na pas dla skrecajacych w prawo(z gory) po czym odbil spowrotem w
swoje lewo
> omijajac pojazd stojacy przed nim i walnal w pojazd skrecajacy z dolo
w
> lewo.
z twoich rysunjow wynika, ze co najwyzej zjechal na linie, a nie na
drugi pas.
niezaleznie od wszystkiego jednak jechal na wprost, wiec mial
niezaprzeczalne pierwszenstwo w tej sytuacji
ze szczegolnymi pozdrowieniami dla obserwatora-odsylacza x...@w...pl :-D
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
14. Data: 2005-12-17 03:00:54
Temat: Re: kodeks drogowy?
Od: "Tofifik" <kino-ekoton@wp_wszystko.to.sciema_.pl>
dzieki za wasze propozycje rozstrzygniecia, ja znalalem
art24 pkt7 ust 3
7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:
3) na skrzyżowaniu, z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym
ruch jest kierowany.
wg tego na skrzyzowaniu z sygnalizacja moge robic co chce i niech martwia
sie inni. :p
-
15. Data: 2005-12-17 11:39:21
Temat: Re: kodeks drogowy?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
"Tofifik" <kino-ekoton@wp_wszystko.to.sciema_.pl> napisał:
> ja znalalem
Tyle, ze pierwszy lepszy przepis, który w TYM przypadku nie ma
zastosowania.
>7. Zabrania się wyprzedzania
Sprawdź w definicji co to jest wyprzedzanie.
Zastanów się kto i kogo na twoich rysunkach wyprzedza ;-)
>wg tego na skrzyzowaniu z sygnalizacja moge robic co chce
Nie do końca !
Artur Golański