-
21. Data: 2005-10-05 19:35:12
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Marek wrote:
> W jaki jeszcze sposób możemy razem z żoną walczyć o ukaranie jej
> pracodawcy? Jakie instytucje i organizacje mogłyby pomóc naw w tej
> sytuacji?
Możesz zainteresować sprawą media. Zależnie od branży może też okazać się
dotkliwym poinformowanie kontrahentów o prowadzonym przed sądem
postępowaniu.
Sprawdź jeszcze czy możesz zastosować art. 191 §1 kodeksu karnego.
--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>
-
22. Data: 2005-10-05 19:47:30
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marek" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:di0qqh$1t0$1@opal.futuro.pl...
> Obdukcja stwierdza obrażenia trwające poniżej 7 dni, dlatego policja
nie
> przekazała sprawy do prokuratury, a jedynie do Sądu Grodzkiego.
> Potłuczenia głowy i rozcięta górna warga.
Ależ w tym wypadku charakter obrażeń nie ma żadnego znaczenia. To
klasyczny przykład zmuszania do określonego zachowania - art. 191 kk.
Nie widzę w ogóle możliwości potraktowania tego jako wykroczenie. Ale
teraz sądy grodzkie zajmują się również przestępstwami. Jesteś pewien,
że zakwalifikowano to jako wykroczenie?
-
23. Data: 2005-10-05 22:03:32
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: none <""szamcent\"@(none)">
Marek wrote:
> Moja żona będąca w 14 tygodniu ciąży została pobita przez pracodawcę tuż po
> tym
> jak odmówiła podpisania zwolnienia z pracy za wypowiedzeniem.
Tak poza wszystkim nawet jakby podpisała to wypowiedzenie (w końcu tylko
podpisałaby odbiór) to nie miałoby to żadnego znaczenia.
-
24. Data: 2005-10-05 23:42:42
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>
Użytkownik "Paweł Sakowski" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:di19tp$rb3$1@inews.gazeta.pl...
> Możesz zainteresować sprawą media. Zależnie od branży może też okazać się
> dotkliwym poinformowanie kontrahentów o prowadzonym przed sądem
> postępowaniu.
Media to już zainteresował - było o tym w teleekspresie.
-
25. Data: 2005-10-06 14:33:23
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: Johnson <j...@n...pl>
none napisał(a):
>
> Tak poza wszystkim nawet jakby podpisała to wypowiedzenie (w końcu tylko
> podpisałaby odbiór) to nie miałoby to żadnego znaczenia.
W druga stronę tez nie miałoby znaczenia. Jeśli baba się nie odwoła to
wypowiedzenie będzie skuteczne niezależnie czy je przyjąła, czy
odmówiła podpisania.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
26. Data: 2005-10-06 14:34:10
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: Johnson <j...@n...pl>
Marcin Wasilewski napisał(a):
>
>> Możesz zainteresować sprawą media. Zależnie od branży może też okazać się
>> dotkliwym poinformowanie kontrahentów o prowadzonym przed sądem
>> postępowaniu.
>
>
> Media to już zainteresował - było o tym w teleekspresie.
>
>
To jest właśnie dziwne. Sprawy z TV trafiają tutaj - nie poraz pierwszy.
Ja myślę że ktoś sobie robi jaja po obejrzeniu TV i podszywa się pod
kogos innego.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
27. Data: 2005-10-06 15:14:16
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Johnson napisał(a):
> To jest właśnie dziwne. Sprawy z TV trafiają tutaj - nie poraz
> pierwszy. Ja myślę że ktoś sobie robi jaja po obejrzeniu TV i podszywa
> się pod kogos innego.
Teleekspres jest o 17. Post był wcześniej.
--
Pozdrawiam
Justyna
"I Polska też jest państwem prawa. Jakieś prawo tutaj obowiązuje."
Johnson
-
28. Data: 2005-10-06 15:54:48
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: Johnson <j...@n...pl>
krys napisał(a):
> Johnson napisał(a):
>
>
>>To jest właśnie dziwne. Sprawy z TV trafiają tutaj - nie poraz
>>pierwszy. Ja myślę że ktoś sobie robi jaja po obejrzeniu TV i podszywa
>>się pod kogos innego.
>
>
> Teleekspres jest o 17. Post był wcześniej.
Ja chyba widziałem to na Polsacie, ale nie bede sie upierał.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."
-
29. Data: 2005-10-07 01:30:52
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:di3cki$dno$1@nemesis.news.tpi.pl...
> none napisał(a):
>
>>
>> Tak poza wszystkim nawet jakby podpisała to wypowiedzenie (w końcu tylko
>> podpisałaby odbiór) to nie miałoby to żadnego znaczenia.
To było wypowiedzenie za porozumieniem stron.
Czy uważasz, że kobieta w ciąży nie ma prawa złożyć wypowiedzenia z własnej,
nieprzymusowej woli,
a pracodawca nie ma prawa zgodzić się, na to co zaproponowałpracownik?
Jedyny kant, to fakt, że pracodawca chciał zmusić pracownika do
podpisania niekorzystnego dla pracownika wypowiedzenia.
-
30. Data: 2005-10-07 04:00:17
Temat: Re: kobieta w ciąży pobita przez pracodawcę
Od: Johnson <j...@n...pl>
Marcin Wasilewski napisał(a):
>>>
>>> Tak poza wszystkim nawet jakby podpisała to wypowiedzenie (w końcu
>>> tylko podpisałaby odbiór) to nie miałoby to żadnego znaczenia.
>
>
> To było wypowiedzenie za porozumieniem stron.
Jak pracodawca daje mi wypowiedzenie i ja je podpisuje (kwituje odbiór)
to nie zmienia sie to w porozumienie stron.
> Czy uważasz, że kobieta w ciąży nie ma prawa złożyć wypowiedzenia z
> własnej, nieprzymusowej woli,
> a pracodawca nie ma prawa zgodzić się, na to co zaproponowałpracownik?
A gdzie tak napisałem geniuszu?
Ta "druga strona" to sytuacja - to sytuacja w której kobieta odmawia
podpisania wypowiedzenia, czyli jego przyjęcia - dla pracodawcy to nie
ma znaczenia, gdyż bieg terminu wypowiedzenia i tak zaczyna biec. Nie ma
sensu zmuszać pracownika do podpisania potwierdzenia odbioru. Trzeba
tylko zapewnić inne środki dowodowe na okoliczność usiłowania wręczenia
wypowiedzenia. I tyle.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
którymi staramy się je ukryć."