-
11. Data: 2002-11-18 11:43:03
Temat: Re: kieszonkowiec
Od: "ERY" <e...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Wrobel" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ara2k6$372$1@news.tpi.pl...
> A tak z ciekawości. Po co nosiłes ze sobą naraz tyle dokumentów?
> Szczególnie interesująca jest ta książeczka wojskowa skoro
> z wojskiem nie miałeś prawie w ogóle do czynienia.
Jakiś czas temu często się przeprowadzałem, więc dokumenty nosiłem razem.
Poza tym brałem kredyt więc książeczka wojskowa też była potrzebna.
Ale najważniejsze: dokumenty faktycznie się odnalazły. Zyczliwy pan mecenas
na niedzielnym spacerze z psem znalazł je pod samochodem. Brakuje tylko kart
VE i VC (zastrzegłem) oraz kart BP Partnerclub (za te 2500 pkt. sobie jakąś
nagrodę wybiorą). Z dowodu osobistego próbowano odkleić zdjęcie, ale nie
wyszło.
Całkowite koszty: kilkanaście złotych w gotówce, zastrzeżenie kart 35zł,
zastrzeżenie czeków 16zł, zastrzeżenie dowodu osobistego 20zł, wyrobienie
nowych kart 40zł, koniak dla p. mecenasa :)))
A było trochę strachu, że będzie gorzej.
Pozdrawiam
ERY
-
12. Data: 2002-11-18 15:30:19
Temat: Re: kieszonkowiec
Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl>
> > A tak z ciekawości. Po co nosiłes ze sobą naraz tyle dokumentów?
> > Szczególnie interesująca jest ta książeczka wojskowa skoro
> > z wojskiem nie miałeś prawie w ogóle do czynienia.
>
> Jakiś czas temu często się przeprowadzałem, więc dokumenty nosiłem razem.
> Poza tym brałem kredyt więc książeczka wojskowa też była potrzebna.
>
> Ale najważniejsze: dokumenty faktycznie się odnalazły. Zyczliwy pan
mecenas
> na niedzielnym spacerze z psem znalazł je pod samochodem. Brakuje tylko
kart
> VE i VC (zastrzegłem) oraz kart BP Partnerclub (za te 2500 pkt. sobie
jakąś
> nagrodę wybiorą). Z dowodu osobistego próbowano odkleić zdjęcie, ale nie
> wyszło.
>
> Całkowite koszty: kilkanaście złotych w gotówce, zastrzeżenie kart 35zł,
> zastrzeżenie czeków 16zł, zastrzeżenie dowodu osobistego 20zł, wyrobienie
> nowych kart 40zł, koniak dla p. mecenasa :)))
>
> A było trochę strachu, że będzie gorzej.
BTW mialem podobna sytuacje ale zgubilem karty bankomatowe + legitymacje
studencka .. legitymacje olalem bo byla nie wazna .. bez waznej pieczatki ..
a karty zastrzeglem .. po czym wieczorem telefon ze pani co po pracy wracala
znalazla i chce mi oddac .. nic nei chciala wiec tylko podziekowalem.
No i nikt na szczescie nei dobral mi sie do kont :)
AJA
>
> Pozdrawiam
>
> ERY
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2002-11-18 21:01:28
Temat: Re: kieszonkowiec
Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>
Wydanie zgłaszającemu zaświadczenia o złożeniu zawiadomienia to obowiązek
policjanta przyjmującego zawiadomienie. Nie pobiera się od tego żadnej
opłaty skarbowej (sądowej) - to bzdura!! Uprawnienie do tego wynika m.in. z
tzw. Uprawnień pokrzywdzonego, których jeden egzemplarz powinieneś otrzymać
w chwili zgłoszenia. Zresztą zgodnie z zarządzeniem informacja o tym powinna
byc wywieszona w jednostce. Możesz złożyć skarge na policjantę albo przejśc
do porządku dziennego nad jej ułomnoścoami (to też człowiek i pomylić się
może).
Zresztą niebawem dyskusja stanie się bezprzedmiotowa, albowiem w terminie
7-10 dni pocztą otrzymasz postanowienie w sprawie wszczęcia w tej sprawie
dochodzenia. Z niego będzie wynikało, że powiadomiłeś o kradzieży i może ono
stanowić surogat zaświadczenia.
Co do wyrobienia nowych dokumentów, to generalnie ich utratę zgłasza się w
urzędach, które je wyrobiły. Możesz się legitymować np. paszportem albo
innym dokumentem ze zdjęciem (książeczka ubezpieczeniowa itp.). Badania
techniczne pewnie będziesz musiał zrobić na nowo, bo kto w nie uwierzy,
chyba, że potwierdzi Ci diagnosta, który je wykonał na podstawie swojej
ewidencji. Tablice rejestracyjne dostaniesz nowe. najprościej z polisą OC,
bo jej wtórnik otrzymasz od ręki u ubezpieczyciela.
No i faktycznie do czasu uzyskania nowych dokumentów nie możesz jeździć
samochodem - przykre!!!!!
-
14. Data: 2002-11-19 22:43:18
Temat: Re: kieszonkowiec
Od: Marcyś <m...@N...pl>
Użytkownik "Andrzej Wrobel" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> >
> > Hmmm. Mam stary (papierowy) dowód osobisty i na ostatniej
> > stronie w punkcie 5 pouczenia pisze: ,,Posiadacz dowodu
> > osobistego jest obowiązany okazywać ten dokument uprawnionym
> > organom i instytucjom; w interesie zatem posiadacza wskazane jest
> > noszenie dowodu osobistego przy sobie''.
> >
> > W książeczce wojskowej ZTCP jest podobna adnotacja.
> >
>
> Nie zauważyłeś, że od czasu, kiedy wydano Ci ten dowód minęło kilka
> lat
> i nawet, jakby , ustrój się zmienił?
> Od bardzo dawna nie ma obowiązku noszenie przy sobie dowodu
> osobistego, że o książecce wojskowej nie wspomnę.
>
Zresztą "wskazane" nie znaczy "obowiązkowe".
Nawet stare dowody były drukowane po stanie
wojennym i nie ma obowiązku ich noszenia
przy sobie.
A po co cywil ma nosić książeczkę wojskową, tego w ogóle
nie rozumiem.
-
15. Data: 2002-11-19 22:46:16
Temat: Re: kieszonkowiec
Od: Marcyś <m...@N...pl>
Użytkownik "Andrzej Wrobel" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
>
> > -prawo jazdy i dowód rejestracyjny w wydziale komunikacji, czy to
> > wielki problem odtworzyć dowód rejestracyjny? czy będę musiał
> > jechać na przegląd (byłem miesiąc temu)?
>
> nie, przegląd masz ważny i adnotacja o tym powinna być w Wydz.
> Komunikacji.
>
Niekoniecznie w Wydz. Komunikacji,
ale na pewno w stacji diagnostycznej.