-
31. Data: 2007-11-05 12:21:52
Temat: Re: [OT] kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: Piotr <p...@R...com>
takijeden wrote:
> witam,
> przejście dla pieszych. brak sygnalizacji. czy kierowca pojazdu ma obowiązek
> zatrzymać przed pasem jeśli na chodniku czeka przechodzień/ grupka
> przechodniów. bardzo często, szczególnie w mniejszych miejscowościach spotykam
> się z taką sytuacją, że muszę czekać czasami nawet kilka minut aż taki jeden z
> drugim będzie łaskaw się zatrzymać umożliwiając mi przejście. najczęściej
> jednak to ja muszę wymuszać pierwszeństwo praktycznie wchodząc przed jadącym
> pojazdem na ulicę zdecydowanym krokiem, ale zdaję sobie sprawę, że to nie jest
> najzdrowsze podejście.
>
> jak to wygląda w świetle prawa?
Jest to wysoce nieekonomiczne. W sytuacji pieszy-kierowca, zatrzymanie
ruchu pojazdu i ponowne rozpędzenie powoduje znaczne koszt ekologiczny
(zanieczyszczenie powietrza), zaś zatrzymanie na chwilke pieszego nie
kosztuje nic. Będąc pieszym, staram się nie blokować ruchu.
P.
-
32. Data: 2007-11-05 12:43:08
Temat: Re: kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 3 Lis, 23:23, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> na przejściu tak, ale przed przejściem nie.
A po co okreslac pierwszenstwo przed przejsciem? Przeciez samochody po
chodniku nie jezdza.
Zwykle prawa ustalajace kolejnosc wjazdu na przeciecie kierunkow
ruchu, nabywa sie przed tym przecieciem, a nie juz beda na nim,
prawda?
W przeciwnym wypadku wystarczyloby w ustawie napisac, ze nie mozna
przejezdzac/najezdzac/wjezdzac w innego uczestnika ruchu.
-
33. Data: 2007-11-05 12:48:51
Temat: Re: kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
KRZYZAK pisze:
> On 3 Lis, 23:23, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>> na przejściu tak, ale przed przejściem nie.
>
> A po co okreslac pierwszenstwo przed przejsciem? Przeciez samochody po
> chodniku nie jezdza.
> Zwykle prawa ustalajace kolejnosc wjazdu na przeciecie kierunkow
> ruchu, nabywa sie przed tym przecieciem, a nie juz beda na nim,
> prawda?
> W przeciwnym wypadku wystarczyloby w ustawie napisac, ze nie mozna
> przejezdzac/najezdzac/wjezdzac w innego uczestnika ruchu.
W ustawie wyraźnie jest napisane "pieszy znajdujący się na tym
przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem". Nie oznacza to, że pieszy
stojący przy przejściu ma pierwszeństwo i że niezatrzymanie się przed
takim przejściem to wymuszenie pierwszeństwa.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
34. Data: 2007-11-05 14:07:40
Temat: Re: kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 4 Lis, 19:37, "swen" <n...@n...com> wrote:
> zwalnia i przepuszcza. W Polsce jak sadze dojdzie to za jakies 50 lat. Tyle
> mniej wiecej Polska jest z tylu do reszty cywilizowanej europy na drogach,
Watpie, czy dojdzie. Niedawno zostalem otrabiony i opieprzony przez
kierowce za to, ze za wolno szedlem przez przejscie.
A szedlem wolno, poniewaz na przejsciu byl jeszcze samochod jadacy od
prawej. Trabil ten z lewej, bo po co wchodze na przejscie jak nie jest
puste.
Nic tylko gazrurka wypelniona olowiem i prac prosto w pysk.
-
35. Data: 2007-11-05 15:05:19
Temat: Re: kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "KRZYZAK" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:1194271660.010184.107550@o80g2000hse.googlegrou
ps.com...
> Watpie, czy dojdzie. Niedawno zostalem otrabiony i opieprzony przez
> kierowce za to, ze za wolno szedlem przez przejscie.
> A szedlem wolno, poniewaz na przejsciu byl jeszcze samochod jadacy od
> prawej. Trabil ten z lewej, bo po co wchodze na przejscie jak nie jest
> puste.
Zabrania się zwalniania kroku na przejściu. Jak nie mogłeś przejść bo
jechało auto to mogłeś nie wchodzić. Co w tym widzisz niezrozumiałego?
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"
-
36. Data: 2007-11-05 15:57:13
Temat: Re: kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: KRZYZAK <k...@g...com>
On 5 Lis, 16:05, "Nostradamus" <l...@p...fm> wrote:
> Zabrania się zwalniania kroku na przejściu.
Czytaj uwazniej - gdzie ja napisalem, ze zwolnilem?
I doczytaj do konca przepis - bez uzasadnionej przyczyny. Jadacy
samochod to chyba wystarczajaco uzasadniona przyczyna?
> Jak nie mogłeś przejść bo
> jechało auto to mogłeś nie wchodzić. Co w tym widzisz niezrozumiałego?
Moglem tez wejsc. Co w tym niezrozumialego?
-
37. Data: 2007-11-06 22:13:38
Temat: Re: [OT] kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: Mikołaj Menke <m...@m...one.pl>
Dnia 2007-11-05 13:21 użytkownik Piotr napisał :
> Jest to wysoce nieekonomiczne. W sytuacji pieszy-kierowca, zatrzymanie
> ruchu pojazdu i ponowne rozpędzenie powoduje znaczne koszt ekologiczny
> (zanieczyszczenie powietrza), zaś zatrzymanie na chwilke pieszego nie
> kosztuje nic. Będąc pieszym, staram się nie blokować ruchu.
Typowe lamerstwo polskiego kierowcy, żałosne wręcz i obserwowane przeze
mnie codziennie w ilościach hurtowych. Zamiast się zatrzymywać,
wystarczy zwolnić, przyhamować silnikiem przez chwilę i już, pieszy
sobie przejdzie, kierowca nieznacznie zwolni, nic nie spali, przy okazji
pozostanie płynność ruchu. No ale przecież lepiej walić ile fabryka dała
i hamować co chwilę - to dopiero jest ekologiczne, ekonomiczne i bezpieczne!
--
http://www.miki.z.pl m...@...pl
Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 IRC: `miki`
-
38. Data: 2007-11-07 07:19:34
Temat: Re: [OT] kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: "swen" <n...@n...com>
Użytkownik "Mikołaj Menke" <m...@m...one.pl> napisał w wiadomości
news:fgqouk$sdl$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2007-11-05 13:21 użytkownik Piotr napisał :
>> Jest to wysoce nieekonomiczne. W sytuacji pieszy-kierowca, zatrzymanie
>> ruchu pojazdu i ponowne rozpędzenie powoduje znaczne koszt ekologiczny
>> (zanieczyszczenie powietrza), zaś zatrzymanie na chwilke pieszego nie
>> kosztuje nic. Będąc pieszym, staram się nie blokować ruchu.
>
> Typowe lamerstwo polskiego kierowcy, żałosne wręcz i obserwowane przeze
> mnie codziennie w ilościach hurtowych. Zamiast się zatrzymywać,
> wystarczy zwolnić, przyhamować silnikiem przez chwilę i już, pieszy
> sobie przejdzie, kierowca nieznacznie zwolni, nic nie spali, przy okazji
> pozostanie płynność ruchu. No ale przecież lepiej walić ile fabryka dała
> i hamować co chwilę - to dopiero jest ekologiczne, ekonomiczne i
> bezpieczne!
Bo kierowcy w Polsce (glownie mlodzi) mysla, ze to tak jak na fgilmach czy
grach komputeowych.. ile fabryka dala i po hamplach... z drugiej strony kto
ma ich nauczyc, ze szybkosc jazdy to glownie rownomierna, plynna jazda?
-
39. Data: 2007-11-07 11:38:34
Temat: Re: kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: l...@i...eu
> KRZYZAK pisze:
> > On 3 Lis, 23:23, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
> >
> >> na przejściu tak, ale przed przejściem nie.
> >
> > A po co okreslac pierwszenstwo przed przejsciem? Przeciez samochody po
> > chodniku nie jezdza.
> > Zwykle prawa ustalajace kolejnosc wjazdu na przeciecie kierunkow
> > ruchu, nabywa sie przed tym przecieciem, a nie juz beda na nim,
> > prawda?
> > W przeciwnym wypadku wystarczyloby w ustawie napisac, ze nie mozna
> > przejezdzac/najezdzac/wjezdzac w innego uczestnika ruchu.
>
>
> W ustawie wyraźnie jest napisane "pieszy znajdujący się na tym
> przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem". Nie oznacza to, że pieszy
> stojący przy przejściu ma pierwszeństwo i że niezatrzymanie się przed
> takim przejściem to wymuszenie pierwszeństwa.
Generalnie pieszy nie może wejść nawet na przejściu pod nadjeżdżający pojazd.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
40. Data: 2007-11-07 14:20:20
Temat: Re: [OT] kierowcy nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych
Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>
Użytkownik "Mikołaj Menke" <m...@m...one.pl> napisał w wiadomości
news:fgqouk$sdl$1@inews.gazeta.pl...
\
> Typowe lamerstwo polskiego kierowcy, żałosne wręcz i obserwowane przeze
> mnie codziennie w ilościach hurtowych. Zamiast się zatrzymywać,
> wystarczy zwolnić, przyhamować silnikiem przez chwilę i już, pieszy
> sobie przejdzie,
G..... prawda. Albo wlezie i się zatrzyma wgapiony w reflektory albo stoi
jak ciele na chodniku ;))
--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"