-
11. Data: 2006-11-30 17:35:55
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:_oEbh.21519$JQ.3423@trnddc06...
> Ot chocby poscigi bez powodu i w dodatku nieoznakowanymi autami.
Ile osób z tego powodu zginęło w skali roku? I porównaj to od razu z ilością
ofiar spowodowanych przez pijanych za kółkiem.
-
12. Data: 2006-11-30 17:57:56
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: zupa <b...@o...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:_oEbh.21519$JQ.3423@trnddc06...
>
>> Ot chocby poscigi bez powodu i w dodatku nieoznakowanymi autami.
>
> Ile osób z tego powodu zginęło w skali roku?
Tego nikt nie chce wiedziec, bo debile nawet nie musza robic statystyk.
W normalnym panstwie, za poscigi nieoznakowanymi autami wylatuje sie z
pracy.
> I porównaj to od razu z
> ilością ofiar spowodowanych przez pijanych za kółkiem.
-
13. Data: 2006-11-30 18:26:18
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: zupa <b...@o...pl>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Sowiecki Agent" <p...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:ekelhp$dgr$1@inews.gazeta.pl...
>
>> z wielkiim skrocie, przy bezposredniim zagrozoeniu zycia lub zdrowia.
>
> No i w całym szeregu innych przypadków opisanych w ustawie.
Tylko w wypadkach niezbednych w demokratycznym spoleczenstwie. I poziom
debilizmu milicjanta bynajmniej nie jest wykladnia.
-
14. Data: 2006-11-30 18:50:39
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:EYEbh.14060$J5.6436@trnddc04...
>>> Ot chocby poscigi bez powodu i w dodatku nieoznakowanymi autami.
Zobacz jak w demokratycznym państwie strzelają. To jest strzelanie a nie
jakieś tam pykanie http://wiadomosci.onet.pl/1440067,12,item.html
"Gdy wychodzący z Kalua Cabaret uczestnicy wieczoru kawalerskiego wsiedli do
samochodu, potrącili jednego z policjantów w ubraniu cywilnym. Następnie
samochód, prowadzony przez przyszłego pana młodego w trakcie manewru cofania
uderzył w zakamuflowaną policyjną furgonetkę. Gdy usiłowali odjechać,
funkcjonariusze zaczęli strzelać.
W sumie do samochodu oddano co najmniej 50 strzałów - 21 z nich trafiło w
cel. Pan młody zginął na miejscu. Jeden z jego kolegów został trafiony 11
kulami i znajduje się w stanie krytycznym w szpitalu. Inny pasażer ma trzy
rany postrzałowe, a jego stan lekarze określili jako stabilny.
Policja twierdzi, że działała w przekonaniu, że jadący mają broń palną. W
samochodzie nie znaleziono jednak żadnej broni."
-
15. Data: 2006-11-30 19:11:50
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelic'?
Od: zupa <b...@o...pl>
Maluch wrote:
> Uz.ytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisa? w wiadomos'ci
> news:EYEbh.14060$J5.6436@trnddc04...
>
>>>> Ot chocby poscigi bez powodu i w dodatku nieoznakowanymi autami.
>
> Zobacz jak w demokratycznym pan'stwie strzelaja;. To jest strzelanie a nie
> jakies' tam pykanie http://wiadomosci.onet.pl/1440067,12,item.html
> "Gdy wychodza;cy z Kalua Cabaret uczestnicy wieczoru kawalerskiego
> wsiedli do samochodu, potra;cili jednego z policjantów w ubraniu
> cywilnym.
Michnik prawda. To on tak twierdzi. Tak czy owak naruszyli wlasne
przepisy zabraniajace strzelania do auta bez drugiego zagrozenia
bezposredniej utraty zycia.
> Naste;pnie samochód, prowadzony przez przysz?ego pana m?odego w
> trakcie manewru cofania uderzy? w zakamuflowana; policyjna; furgonetke;.
Jeszcze zapomniales dodac ze panowie tajniacy wychlali po pare wodek na
leb w ramach tajnej operacji, co jest rowniez zabronione wlasnymi
przepisami.
> Gdy usi?owali odjechac', funkcjonariusze zacze;li strzelac'.
> W sumie do samochodu oddano co najmniej 50 strza?ów - 21 z nich trafi?o
> w cel. Pan m?ody zgina;? na miejscu. Jeden z jego kolegów zosta? trafiony
> 11 kulami i znajduje sie; w stanie krytycznym w szpitalu. Inny pasaz.er ma
> trzy rany postrza?owe, a jego stan lekarze okres'lili jako stabilny.
>
> Policja twierdzi, z.e dzia?a?a w przekonaniu, z.e jada;cy maja; bron' palna;.
> W samochodzie nie znaleziono jednak z.adnej broni."
I powiem Ci co bedzie dalej.
Prokurator Queensu zrobi fikcyjny akt oskarzenia z paragrafu stanowego,
uniewinnia, beda rozruchy murzynskie, spala pare kwartalow ulic,
prokurator federalny wezmie sprawe w paragrafu federalnego, dorzuci
zarzut falszowania raportow policyjnych, krzywoprzysiestwo itd., dzielny
policjant przyzna sie bez bicia i pojdzie na 30 lat. W wiezieniu otrzyma
pozew rodzin (razem ze swoimi kierownikami tego dnia) i przegra proces
cywilny. Po wyjsciu z wiezienia zamiast cieplej emeryturki policyjnej w
wysokosci $4000/miesiac, bedzie mogl zamieszkac pod mostem Brooklynskim.
O ile tamtejsze bumy mu na to pozwola.
Jak sprawuje sie dzielny policjant Justin Volpe?
-
16. Data: 2006-11-30 20:18:56
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
blur wrote:
> ja bym strzelał do każdego co prowadzi samochód i ma więcej niż 1promil alkoholu we
krwi,
Ciekawe jestem, jak ty kierujesz pojazdami, panie idealny...
> oczywiście po pomiarach, bo jadąc w takim stanie może zabić o wiele więcej ludzi,
Podobnie, jak dupek używający ostrej amunicji w zamieszkanej okolicy.
> a z doświadczenia wiem że nawet jak gościowi wezmą prawo jazdy to dalej
> będzie po pijaku śmigał
Czyli co - tobie zabrali i nadal śmigasz? ;->
-
17. Data: 2006-11-30 21:20:19
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: "blur" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości
news:n0r344-uc7.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> blur wrote:
>
>> ja bym strzelał do każdego co prowadzi samochód i ma więcej niż 1promil alkoholu
we krwi,
>
> Ciekawe jestem, jak ty kierujesz pojazdami, panie idealny...
nigdy po alkoholu
>> oczywiście po pomiarach, bo jadąc w takim stanie może zabić o wiele więcej ludzi,
>
> Podobnie, jak dupek używający ostrej amunicji w zamieszkanej okolicy.
ktoś musi, a samochód waży więcej niż kula i może wiele więcej szkody zrobić
>> a z doświadczenia wiem że nawet jak gościowi wezmą prawo jazdy to dalej
>> będzie po pijaku śmigał
>
> Czyli co - tobie zabrali i nadal śmigasz? ;->
jest sobie taki gość w okolicy, prawie każdemu już coś uszkodził, to płot to
zaparkowany samochód,
śmiga na gazie non stop, ostatnio nie był w stanie wyminąć się z kumplem na szerokiej
drodze, prawko już dawno zabrali, policja go zatrzymuje to klęka płacze że ma 8ro
dzieci i na tym się kończy, na następny dzień znów po całej drodze, czekamy aż kogoś
zabije to tylko kwestia czasu -
18. Data: 2006-11-30 23:23:58
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
blur wrote:
>> Ciekawe jestem, jak ty kierujesz pojazdami, panie idealny...
>
> nigdy po alkoholu
I nigdy podczas grypy? Niewyspany? Zmęczony? Nigdy znacznie
przekraczając dozwoloną prędkość? Nigdy nie rozmawiając z pasażerami ani
przez telefon?
>>> oczywiście po pomiarach, bo jadąc w takim stanie może zabić o wiele więcej ludzi,
>> Podobnie, jak dupek używający ostrej amunicji w zamieszkanej okolicy.
>
> ktoś musi,
Nie, nikt nie musi.
> a samochód waży więcej niż kula i może wiele więcej szkody zrobić
ROTFL
Śmieszny jesteś.
>>> a z doświadczenia wiem że nawet jak gościowi wezmą prawo jazdy to dalej
>>> będzie po pijaku śmigał
>> Czyli co - tobie zabrali i nadal śmigasz? ;->
>
> jest sobie taki gość w okolicy, prawie każdemu już coś uszkodził,
> to płot to zaparkowany samochód, śmiga na gazie non stop, ostatnio
> nie był w stanie wyminąć się z kumplem na szerokiej drodze, prawko
> już dawno zabrali, policja go zatrzymuje to klęka płacze że ma 8ro
> dzieci i na tym się kończy, na następny dzień znów po całej drodze,
> czekamy aż kogoś zabije to tylko kwestia czasu
Tak najłatwiej. Albo poczekać, aż ktoś sobie postrzela. Ech, parszywy
hipokryta z ciebie...
A samemu ruszyć d*.*ę i powiadomić zwierzchników policjantów, że nie
dopełniają swoich obowiązków?
-
19. Data: 2006-11-30 23:26:09
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:enFbh.17636$Uz.4245@trnddc05...
>>> z wielkiim skrocie, przy bezposredniim zagrozoeniu zycia lub zdrowia.
>> No i w całym szeregu innych przypadków opisanych w ustawie.
> Tylko w wypadkach niezbednych w demokratycznym spoleczenstwie. I poziom
> debilizmu milicjanta bynajmniej nie jest wykladnia.
Ale to nie znaczy, że TYLKO przy bezpośrednim zagrożeniu życia i zdrowia.
Cokolwiek byś miał na myśli pisząc o przypadkach niezbędnych w demokratycznym
państwie, bo juz boję się nawet domyślać, co też możesz mieć na myśli.
-
20. Data: 2006-12-01 00:53:10
Temat: Re: kiedy policjant ma prawo strzelić?
Od: zegar <n...@h...com>
Robert Tomasik wrote:
>
> Użytkownik "zupa" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:enFbh.17636$Uz.4245@trnddc05...
>
>>>> z wielkiim skrocie, przy bezposredniim zagrozoeniu zycia lub zdrowia.
>>> No i w całym szeregu innych przypadków opisanych w ustawie.
>> Tylko w wypadkach niezbednych w demokratycznym spoleczenstwie. I
>> poziom debilizmu milicjanta bynajmniej nie jest wykladnia.
>
> Ale to nie znaczy, że TYLKO przy bezpośrednim zagrożeniu życia i
> zdrowia. Cokolwiek byś miał na myśli pisząc o przypadkach niezbędnych w
> demokratycznym państwie, bo juz boję się nawet domyślać, co też możesz
> mieć na myśli.
Oczywiscie w panstwie prawa ma sie w wielkim powazaniu zycie ludzkie i w
poscigu na skardzionym rowerem mozna strzelac na oslep.