-
11. Data: 2007-02-26 21:34:38
Temat: Re: kara ograniczenia wolności
Od: Marg <x...@y...pl>
Osoba, którą poznaliśmy jako *mazda* wystukała:
>Osoba niepracująca i co robiła zamiast odbyć karę ograniczenia wolności?
>Zapomniało sie?
wykazywala gotowosc podjecia pracy, ale nie wpadl panu kierownikowi w oko:
-a to akurat wyjechal, mial sie stawic jak juz wroci,za trzy dni.
-a to z krzykiem i obelgami dlaczego nie przyszedl na dzien nastepny
- a to znowu przyszedl za pozno.
> Jesli powód był "frywolny" to 15 dni aresztu powinno skutecznie
> zresocjalizować i oduczyć delikwenta "frywolności"
obawiam sie o calkowita odwrotnosc...
> Tak, zbierać pieniądze ( uwazając na art 57 KW ;) i starać się wpłacić jak
> najszybciej. W myśl art 27 KW pozostała grzywna ( lub jej cześć ) moze być
> wpłacona w trakcie odbywania kary aresztu, wtedy odbywający karę aresztu
> zostaje zwolniony z tylu dni, "za ile zostało wpłacone" ( nie wiem dokładnie
> jak to zliczanie wygląda w praktyce, myslę, że w sądzie powinni udzielić
> takich informacji )
dziekuje za doinformowanie :)
--
pozdrawiam - marg
Czasem jestem jak kolorowy ptak...
np: (Winamp niegro)
-
12. Data: 2007-02-26 21:44:13
Temat: Re: kara ograniczenia wolności
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marg" <x...@y...pl> napisał w wiadomości
news:17cjfcht0ez5e.dlg@marg.is.cool...
> obawiam sie o calkowita odwrotnosc...
Bez przesady!!!
To tylko 15 dni - raczej nie zdazy sie zdemoralizowac, a wrecz przeciwnie -
tym bardziej bedzie starala sie unikac konfliktow z prawem karnym.
15 dni zleci - a zawsze bedzie jakies doswiadczenie - jak to mowia -
wszystko jest dla ludzi i wszystkiego trzeba w zyciu sprobowac. A jesli
probowac pierdla to przeciez zdecydowanie lepiej 15 dni niz np dwa lata... A
i czasem nowe znajomosci sie jakies nawiaze, albo dowie czegos ciekawego.
Pozdrawiam
SDD
-
13. Data: 2007-02-26 21:45:45
Temat: Re: kara ograniczenia wolności
Od: Marg <x...@y...pl>
Osoba, którą poznaliśmy jako *SDD* wystukała:
> Ale - ze tak spytam - co tej osobie szkodzi isc na 15 dni do aresztu?????
> Skoro nie pracuje, to przeciez nie powinno to robic roznicy.
dostajesz telefon w nocy od babci o jej zlym samopoczuciu. domofon szwankuje
od dluzszego czasu.kluczy nie masz. dowolac sie nie mozesz.na przypadkowych
mieszkancow bloku nie masz zbytnio co liczyc (4rano) co robisz?
mlody chlopak wpada aby zbic szybe i dostac sie do klatki
przyjmujac ze na nastepny dzien wprawi szybe
ok.postaral sie o szybe,niestety nie pasuje.umawia sie z kolega,aby ten mu
przycial w pracy do odpowiednich wymiarow. ale niestety kolega nie zdazyl
nawet wrocic z pracy z ta szyba a spoldzielnia juz tak szybko i sprawnie
zadzialala,ze wprawila i szyba i naprawila od dluzszego czasu nie dzialajacy
domofon
bedac mlodym, nie doswiadczonym chlopakiem, nie majac wczesniej kontaktu z
wymiarem sprawiedliwosci poszedlbys do aresztu ? slyszac wokolo, ze ludzie
dokonujacy rozboju, kradziezy itp dostaja w zawieszeniu wyroki, ty
pogodzilbys sie z faktem pojscia do aresztu? czy w porownaniu nie jest to
zbyt dolegliwa kara ?
--
pozdrawiam - marg
Czasem jestem jak kolorowy ptak...
np: (Winamp niegro)
-
14. Data: 2007-02-26 21:48:39
Temat: Re: kara ograniczenia wolności
Od: Marg <x...@y...pl>
Osoba, którą poznaliśmy jako *SDD* wystukała:
> Użytkownik "Marg" <x...@y...pl> napisał w wiadomości
> news:17cjfcht0ez5e.dlg@marg.is.cool...
>
>> obawiam sie o calkowita odwrotnosc...
>
> Bez przesady!!!
> To tylko 15 dni - raczej nie zdazy sie zdemoralizowac, a wrecz przeciwnie -
> tym bardziej bedzie starala sie unikac konfliktow z prawem karnym.
gorzej jak mu sie spodoba no nie? a co jesli uzna, aaaa to male piwo przed
sniadaniem... i taki maly *pierd* poskutkuje wrecz przeciwnie?
> 15 dni zleci - a zawsze bedzie jakies doswiadczenie - jak to mowia -
> wszystko jest dla ludzi i wszystkiego trzeba w zyciu sprobowac. A jesli
> probowac pierdla to przeciez zdecydowanie lepiej 15 dni niz np dwa lata... A
> i czasem nowe znajomosci sie jakies nawiaze, albo dowie czegos ciekawego.
dzieki za takie znajomosci..... znaczy co? jak porobic goscia za rogiem? jak
skroic auto sasiadowi? co ty mi tu...se wsadzi
--
pozdrawiam - marg
Czasem jestem jak kolorowy ptak...
np: (Winamp niegro)
-
15. Data: 2007-02-26 21:57:34
Temat: Re: kara ograniczenia wolności
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marg" <x...@y...pl> napisał w wiadomości
news:14dyf6vqj94w0$.dlg@marg.is.cool...
> dzieki za takie znajomosci..... znaczy co? jak porobic goscia za rogiem?
> jak
> skroic auto sasiadowi? co ty mi tu...se wsadzi
A ta osoba porobila goscia za rogiem czy skroila auto sasiadowi????
Pewnie nie, wiec czemu zakladasz, ze nie ma podobnych osob wiecej a kazda
osoba, ktora siedzi to bandyta i zlodziej?
Inteligentny czlowiek potrafi osiagnac korzysci nawet z faktu pobytu w
pierdlu!
Pozdrawiam
SDD
-
16. Data: 2007-02-26 22:00:46
Temat: Re: kara ograniczenia wolności
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Marg" <x...@y...pl> napisał w wiadomości
news:14900ob7344fw$.dlg@marg.is.cool...
> pogodzilbys sie z faktem pojscia do aresztu? czy w porownaniu nie jest to
> zbyt dolegliwa kara ?
Nie sadze, zeby wykroczeniowe kary aresztu odbywalo sie ze skazanymi za
przestepstwa. Na 99% posiedzi z podobnymi sobie leszczami. A jesli nie chce
siedziec, niech koluje kase! - nie ma innej rady i nie bedzie.
Pozdrawiam
SDD