-
11. Data: 2008-03-17 00:25:34
Temat: Re: jeżdzenie radiowozem alejkami parkowymi
Od: MHCMega <m...@p...wp.blebleble.pl>
poreba pisze:
> Dnia Sun, 16 Mar 2008 02:37:31 +0100, MHCMega napisał(a):
>
>> Przede wszystkim zauważ że nie ma obowiązku jazdy po drogach, używa się
>> ich ze względu na wygodę.
>> Większość ograniczeń wynika z widzimisia właścicieli. Np. do lasu nie
>> można wjeżdżać bo tak sobie wymyśliły Lasy Państwowe a nie ustawa.
> W obliczu art. 29 ust. 1 ustawy o lasach, Twoje inne wyobrażenia o
> obowiązującym prawie budzą wątpliwości.
>
Ok. A odnośnie meritum sprawy - mam nadzieję że nie znasz przepisu który
dozwalał by ruch samochodami tylko po drogach?
Pzdr.
-
12. Data: 2008-03-17 06:37:29
Temat: Re: jeżdzenie radiowozem alejkami parkowymi
Od: <s...@a...pl>
> Do parku mają zastosowanie przepisy PoRD tylko o tyle, o ile wiąże się
> to z bezpieczeństwem. To nie jest droga publiczna. Zatem jeśli
> właściciel parku na to zezwala, to mogą tam nawet jeździć rydwany, byle
> nie powodowały zagrożenia. Właścicielem jest najpewniej miasto i skoro
> wyraziło zgodę, a w każdym razie nie protestuje, to nie stanowi to
> żadnego wykroczenia. Gdyby jeździli po trawie, to ewentualnie dało by
> się im niszczenie zieleni przypisać. Mają jedynie jeździć powoli i
> ustępować pierwszeństwa pieszym.
Czyli: jeździmy wszędzie :) O ile właściciel/zarządca danego miejsca
pozwala, a prawo nie zabrania.
Już dotarło :) choć przetrawienie i zrozumienie tego trochę trwało. Dziekuję
wszystkim za odpowiedzi.
-
13. Data: 2008-03-17 22:04:29
Temat: Re: jeżdzenie radiowozem alejkami parkowymi
Od: "e-zop" <e...@o...pl>
Użytkownik "KsZZysiek" <kszysiek@____tlen.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.2245028af0013f599898d6@news.task.gda.pl...
>> 1. Czy funkcjonariusze, w ramach partolowania miasta, mog? poruszać
> się
>> radiowozem po alejkach miejskiego parku (potocznie s? to chodniki,
>> formalnie
>> nie s? jednak czę?ci? drogi)?
>
> Powiem ci tak ...
>
> Wole miasto bezpieczne niz niebezpieczne. Jesli w tym celu jeżdzą po
> parku, to niech jeżdzą, byle robili to z głową. Tzn zadnych rajdów ...
>
> --
> Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/
Glupi jestes.
Jezeli policja chce patrolowac parki, to niech chodzi pieszo.
Tylko w uzasadnionych przypadkach powinna miec prawo wjezdzania autem.
Ten sam probem powstaje, kiedy radiowoz policyjny zatrzymuje sie na ulicy,
po to zeby skontrolowac jakiegos podejrzanego.
Nie interesuje ich, ze blokuja wlasnie jakas wazna trase przejazdowa i
powoduja korki.
Wystarczyloby, zeby zaprosili "podejrzanego" do zjazdu na najblizszy
parking.
Tak samo, kiedy policja ustawia radiowoz ok 50m za skrzyzowaniem, na tzw.
odcinku dojazdowym ( ne wiem, czy fachowo to okreslilem ) czyli tam, gdzie
moznaby nabrac predkosci do bezkolizyjnego wlaczenia sie do ruchu.
-
14. Data: 2008-03-18 10:01:01
Temat: Re: jeżdzenie radiowozem alejkami parkowymi
Od: poreba <d...@p...pl>
Dnia Mon, 17 Mar 2008 01:25:34 +0100, MHCMega napisał(a):
>>> Przede wszystkim zauważ że nie ma obowiązku jazdy po drogach, używa się
>>> ich ze względu na wygodę.
>>> Większość ograniczeń wynika z widzimisia właścicieli. Np. do lasu nie
>>> można wjeżdżać bo tak sobie wymyśliły Lasy Państwowe a nie ustawa.
>> W obliczu art. 29 ust. 1 ustawy o lasach, Twoje inne wyobrażenia o
>> obowiązującym prawie budzą wątpliwości.
> Ok. A odnośnie meritum sprawy - mam nadzieję że nie znasz przepisu który
> dozwalał by ruch samochodami tylko po drogach?
Nie, nie znam. Znam jednak takie, które nakazują określonym pojazdom
poruszanie się w określonych sytuacjach określonymi drogami (hint: tonaż)
--
pozdro
poreba