-
61. Data: 2003-05-30 15:20:11
Temat: Re: jeszcze o 0-700...
Od: "Daniel Lisowski" <d...@P...onet.pl>
Użytkownik "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> napisał w
wiadomości news:bb7l9i$q25$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> Konsument powinien jdnak byc chroniony przed takimi praktykami.
> Sprzedarz uslugi jaka jest "internet przez Dialer" powinna sie wg mnie
> odbywac tak,
> jak sprzedaz kazdego produktu mogacego "wyrzadzic szkode". Sprzedajacy
> POWINEN
> dolozyc STARAN, aby poinformowac ewentualnego kuujacego
> "niebezpieczenstwach".
> Panma prawo miec swoje zdnie o "konsumentach".
> ja czasem tez jestem konsumentem, ale jestem i handlowcem i mam dla
klientow
> szacunek.
> nie moja rola jest "uczyc ich ostroznosci", lecz tak sprzedawac, by
kupowali
> to,
> co rzeczywiscie chca kupic. Takie mam etyczne zasady - przykro mi, jesli
> pana rozczarowuje.
No ale dalej nie rozumiem o CZYM PAN DO MNIE PISZE - przeciez juz napisalem
ze nie jestem zadnym handlowcem/tworca/sprzedawca i czyms podobnym - jestem
"zwyklym" uzytkownikiem sieci Internet. Z ta mala roznica ze nie pozwalam
sobie na lekkomyslne klikanie w rozne okna nie czytajac ich, a czasem zdarza
mi sie bywac np. na cracks.am, gdzie okien "zachecajacych" do
"zainstalowania" dialera jest mnostwo. Po prostu czytam co mi "wyskakuje" i
wybieram odpowiednia opcje. Z drugiej strony mam zainstalowanego antywira i
firewalla co teoretycznie wyklucza mozliwosc wdepniecia w wiekszosc "min"
czychajacych w sieci.
Ja wcale nie twierdze ze tworca dialerow ma nie ponosic odpowiedzialnosc -
ale czy nie PROSCIEJ jest USWIADOMIC ludzi zeby czytali co maja na
monitorze??? I zeby nie sciagali wszystkiego, co znajda?? Zeby mieli na
swoich kompach antywirusy??? Ktos powie ze to kosztuje - owszem, ale to nic
w porownaniu z tym, co dzieki temu mozemy zyskac (a raczej przed czym MOZE
nas to ochonic)..
Widze ze Pan za wszelka cene NIE CHCE chyba przeczytac tego, o czym ja
pisze - ma Pan swoja teorie i tyle. A problem w tym ze ja jestem po tej
samej stronie barykady co Pan :))
Tylko ja zachecam mimo wszystko do profilaktyki, bo to mozna zrobic bardzo
szybko i to przyniesie efekt. A walka prawna z dialerami to niestety walka z
wiatrakami...
Poza tym nie rozumiem tej czesci z etyka: w ktorym miejscu zrozumial Pan ze
nie mam zasad etycznych??? Bo w sumie tak czytam moj post i Panski i jakos
nie bardzo wiem o co Panu chodzi :))
Aha. I nie ja rozpoczalem ten watek ;)
--
..::Pozdrawiam::..
..::Daniel Lisowski -->> http://danlis.com::.. USUN ".NOSPAM" i "POCZTA." z
mojego adresu !!!
..:: Ne masz konta w mBanku?? Załóż je NATYCHMIAST:
http://www.payback.pl/verstr.php?N=109020e4 ::..
-
62. Data: 2003-05-30 15:22:32
Temat: Re: jeszcze o 0-700...
Od: "Daniel Lisowski" <d...@P...onet.pl>
Użytkownik "Daniel Lisowski" <d...@P...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bb7t1a$e9d$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
Hehe - odpowiadam sobie ;))
> > > Ludzie ktorzy zeruja na "niedostatecznej uwadze innych" znow probuja
sie
> > > wybielic...
> > >
> > > Proponuje poczytac troche Ustawe o Ochronie Konkurencji i
> Konsumentow....
> >
> > ???? Czy to cos o mnie????
>
> No oczywiscie - przeciez bywa Pan "konsumentem".
Pytajac "czy to o mnie" mialem na mysli nie to, czy USTAWA ma sie do mnie,
ale o to czy o mnie napisal Pan ze "Ludzie ktorzy zeruja na "niedostatecznej
uwadze innych" znow probuja sie
wybielic..."
Bo troche mnie zatkalo...
--
..::Pozdrawiam::..
..::Daniel Lisowski -->> http://danlis.com::.. USUN ".NOSPAM" i "POCZTA." z
mojego adresu !!!
..:: Ne masz konta w mBanku?? Załóż je NATYCHMIAST:
http://www.payback.pl/verstr.php?N=109020e4 ::..
-
63. Data: 2003-06-02 07:49:20
Temat: Re: jeszcze o 0-700...
Od: "Ivan" <N...@p...onet.pl>
Użytkownik "scream" <s...@...pl> napisał w wiadomości
news:bb7k7l$oki$1@news.onet.pl...
> > Poczytaj o np. NetBus:
> > http://www.e-gamma.pl/internet/netbus.htm
> > - po zainstalowaniu na komputerze ofiary dogranie dialera jest
> > formalnością
>
> poczytaj o zamkach do drzwi wejściowych do domu
> Jeśli ktoś wyłamie zapadki, otwarcie tych drzwi i wejście do domu
jest
> formalnością
>
Niektórzy mają drzwi niezamknięte, czy oznacza to, że z takiego domu
można bezkarnie wynieść wszystko co się chce?
--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"
-
64. Data: 2003-06-02 12:29:41
Temat: Re: jeszcze o 0-700...
Od: "Daniel Lisowski" <d...@P...onet.pl>
Użytkownik "Ivan" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbevmn$47e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Niektórzy mają drzwi niezamknięte, czy oznacza to, że z takiego domu
> można bezkarnie wynieść wszystko co się chce?
Oczywiscie ze nie - ale czy nie jest to glupota??? Zostaw otwarte auto z
kluczykami pod np. sklepem, albo pod domem np na noc (chociaz wystarczy
kilka minut), a rano, kiedy aut juz nie bedzie, mow wszystkim na okolo, ze
tak nie mozna, ze to chamstwo itp. I powiedz ze wprawdzie zostawiles otwarte
i z kluczykami, ale przeciez tak nie mozna. Wtedy kazdy powie ci ze jestes
"lekkomyslny" i SAM jestes sobie winny. Niestety - tak ajest brutalna i
chamska rzeczywistosc - sa debile, ktorzy nie przestrzegaja zasad moralnych
i trzeba przed nimi zamykac samochod...
To tyle jesli chodzi o Twoj przyklad - mysle ze rozumiesz o czym mowie...
Proponuje EOT bo do niczego ta dyskusja nie zaprowadzi ;))
--
..::Pozdrawiam::..
..::Daniel Lisowski -->> http://danlis.com::.. USUN ".NOSPAM" i "POCZTA." z
mojego adresu !!!
..:: Ne masz konta w mBanku?? Załóż je NATYCHMIAST:
http://www.payback.pl/verstr.php?N=109020e4 ::..