On Mon, 15 Sep 2003, Jacek Krzyzanowski wrote:

>+ SzerszeN <s...@t...pl> napisali:
[...]
>+ Do jazdy motorowerem uprawnia dowod osobisty. Ze jest to bzdura jakich
>+ malo to juz inna inszosc.

Szkoda elektronów na bicie piany, bo znam np. argumenty przeciwne
(że do łażenia po drodze piechotą... i że np. niektórzy to są
przekonani że również przy czerwonym ;))

>+ > ustawodawca zalozyl ze nie jest wazne czy umiesz poruszac sie jednosladem,
>+ > tylko czy znasz przepisy, [...]
>+ > wiec spokojnie mozna by bylo zdajac b automatycznie dostac a
>+
>+ wiec spokojnie maozna by bylo zdajac karte rowerowa dostac A i B.

Sprzeciw. Egzamin na kartę nie przewiduje odpytywania
z przepisów które nie dotyczą rowerów (choć oczywiście
może się zdarzyć że egzaminator przez roztargnienie
spyta o znak B-25, ale to "niesłusznie" ;))
Egzamin również nie przewiduje weryfikacji rozpoznawania
znaków drogowych z prędkościami "nierowerowymi", czyli
gdzieś ponad 60 km/h ;> !

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Pewnego razu, a było to Tue, 16 Sep 2003 18:26:16 +0200, Gotfryd Smolik
news wykombinował sobie co następuje:


> "kartofle wozić, a nie ludzi autobusem !!"

Wcale nie takie stare - ja to słyszę co najmniej raz w tygodniu :)
--
\!/ GG: #2940543
( @ @ ) Registered Linux user: #277278
oOO-(_)-OOo http://rtfm.bsdzine.org/
D.I.M.M.U.R.: Digital Intelligent Machine Manufactured for Ultimate Repair

do góry

On Wed, 17 Sep 2003, DimmuR wrote:
[...]
>+ > "kartofle wozić, a nie ludzi autobusem !!"
>+
>+ Wcale nie takie stare - ja to słyszę co najmniej raz w tygodniu :)

Znaczy: jest różnica[1], co obala tezę jakoby ustawodawca
nie dawał wyrazu oczywistościom których społeczeństwo
się domaga ;)

pozdrowienia, Gotfryd
[1] chodziło o prawo jazdy "na ciężarówkę" i "na autobus"

do góry

"SzerszeN" <s...@t...pl> napisał:

>jakbys poczytal wontek to bys wiedzial
Skąd ta pewność ? Dla twej wiedzy czytam wszystko i tylko wtedy piszę.

>nie wiem,
To najpierw sprawdz, upewnij się, a dopiero potem pisz.

>byc moze nawet jakbys zrobil to urzad i tak by ci nie wydal,
To jest oczywiste i prawem potwierdzone (wydawanie dokumentu).
Przypominam ci, że pisałeś o zakazie 'robienia', a NIE wydawania, więc
trzymaj się tematu.

>>Do tego można znać przepisy nie posiadając prawa jazdy w ogóle.
>to w takim razie po co prawo jazdy?
No nie ośmieszaj się takim pytaniem. Choćby do tego, aby móc
potwierdzić (np. policjantowi), że ktoś kiedyś twoją wiedzę sprawdził
i na tej podstawie, zgodnie z obowiązujący prawem wydał ci dokument
upoważniający... Przepisy możesz (i powinieneś znać np. jako pieszy),
ale nie musisz tego udowadniać, czy zdawać egzaminy.

>> Nieprawda ! Wystarczy mieć skończone 18 lat !
>to tym bardziej posiadajac b mozna by dawac automatycznie
Co dawać automatyczne ? Po co cokolwiek dawać, brać, nosić itd jeśli
nie trzeba ? Wystarczy odpwiedni wiek i tyle.

>to czemu mozesz jezdzic?
Dlatego, że tak stanowi prawo.

Artur Golański

do góry

> tak to jest jak sie wytnie z kontekstu, a czy nie uwazasz ze b uprawnia
cie
> do jazdy motorowerem, a niektore motorowery spokojnie ganiaja 100km/h,

czy motorowerem w tym przypadku bedzie rowniez skuter o poj silnika wiekszej
niz 50 cm ^3 ?

pozdrawiam,
jelen

do góry

Użytkownik "jelen" <j...@s...org> napisał w wiadomości
news:bkajql$mgf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czy motorowerem w tym przypadku bedzie rowniez skuter o poj silnika
wiekszej
> niz 50 cm ^3 ?

nie, bo motorower ma poj do 50
tylko to nie ma nic do rzeczy

chodzi o bzdurnasc przepisow, bo skoro ustawodawca zaklada ze kazdy
pelnoletni umie poruszac sie silnikowym jednosladem, to rownie dobrze
kazdemu pelnoletniemu z prawem jazdy kat b moze automatycznie dac a, tak
samo jak kazdy posiadajacy c lub d moglby automatycznie dostac b, bo skoro
potrafi poruszac sie kilkunastotonowa ciezarowka lub autobusem pelnym ludzi
to tym bardziej da sobie rade z samochodem osobowym

do góry

Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:lqahmvk1bsd3cdk52unsk6l0vlsdijt1v8@4ax.com...
> To jest oczywiste i prawem potwierdzone (wydawanie dokumentu).
> Przypominam ci, że pisałeś o zakazie 'robienia', a NIE wydawania, więc
> trzymaj się tematu.

pisalem o odroczce
dopiero pozniej nazwalem to zakazem robienia, bo tak sie powszechnie o tym
mowilo


> No nie ośmieszaj się takim pytaniem. Choćby do tego, aby móc

pytanie bylo czysto retoryczne w odpowiedzi na twoj tekst

> Co dawać automatyczne ? Po co cokolwiek dawać, brać, nosić itd jeśli
> nie trzeba ? Wystarczy odpwiedni wiek i tyle.

a te twoje potwierdzenia??
zastanawiam sie czy sie droczysz czy co?

> Dlatego, że tak stanowi prawo.

ktore w swej ideii ma pomagac ludziom a nie utrudniac im zycie, i skoro jest
zle albo glupie powinno sie je zmienic

do góry

>tak
> samo jak kazdy posiadajacy c lub d moglby automatycznie dostac b, bo skoro
> potrafi poruszac sie kilkunastotonowa ciezarowka lub autobusem pelnym
ludzi
> to tym bardziej da sobie rade z samochodem osobowym

zeby zrobic C,D trzeba miec B.

do góry