eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojazda bez biletu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 41. Data: 2003-07-29 21:55:42
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: scream <s...@...pl>

    Użytkownik Czarek Gorzeński napisał:
    > A w DC nieczęsto jakakolwiek się trafia. To tak z moich obserwacji
    > pasażera.

    czasem sie zdarza, a jak juz sie zdarzy (i biletu niet), to sprawe
    zalatwia kupno "biletu" za 15-20 zl u kontrolera, i mozna jechac dalej..

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Why you drink and drive if you can smoke and fly?


  • 42. Data: 2003-07-29 23:06:43
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: Jakub Jackiewicz <m...@w...katowice.pl>

    Czarek Gorzeński wrote:

    | Zmienić prawo, czy postarać się
    | bardziej temperować kontrolerów środkami prawnymi? Ja wybieram to drugie.

    To może lepiej utemperuj tych złodziei co nie płacą za przejazdy, wtedy nie
    będzie problemów z kontrolerami.


    --
    Jakub Jackiewicz, Josephsdorf-O/S **** m...@w...katowice.pl
    Górnośląskie Tramwaje: http://www.wpk.katowice.pl/memphis/


  • 43. Data: 2003-07-29 23:39:54
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: scream <s...@...pl>

    Użytkownik Jakub Jackiewicz napisał:
    > To może lepiej utemperuj tych złodziei co nie płacą za przejazdy, wtedy nie
    > będzie problemów z kontrolerami.

    złodzieja należy ukarać w sposób dozwolony przez prawo

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Why you drink and drive if you can smoke and fly?


  • 44. Data: 2003-07-30 08:42:56
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>

    Użytkownik scream <s...@...pl> napisał:
    > złodzieja należy ukarać w sposób dozwolony przez prawo

    Kontoler w razie braku biletu ma prawo żądać od pasażera okazania
    dokumentów. Jeśli nie może stwierdzić jego tożsamości, może
    wystąpić do Policji o stwierdzenie tożsamości pasażera.
    Mam rozumieć, że kontroler nie ma prawa uniemożliwić pasażerowi
    opuszczenia pojazdu aż do przybycia Policji? O ile wiem, to taki
    zapis był (jest?) we większości regulaminów MZK i tym podobnych firm.
    Przecież w takim stanie rzeczy, to każdy gapowicz "przejdzie się"
    po kontrolerze i wtedy Policja nic nie ustali, choćby chciała.

    Pozdrawiam,
    Gerard


  • 45. Data: 2003-07-30 09:05:58
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: Czarek Gorzeński <c...@s...art.pl>

    Piotr 'Gerard' Machej wrote:
    > Użytkownik scream <s...@...pl> napisał:
    >>złodzieja należy ukarać w sposób dozwolony przez prawo
    > Kontoler w razie braku biletu ma prawo żądać od pasażera okazania
    > dokumentów. Jeśli nie może stwierdzić jego tożsamości, może
    > wystąpić do Policji o stwierdzenie tożsamości pasażera.
    > Mam rozumieć, że kontroler nie ma prawa uniemożliwić pasażerowi
    > opuszczenia pojazdu aż do przybycia Policji? O ile wiem, to taki
    > zapis był (jest?) we większości regulaminów MZK i tym podobnych firm.
    > Przecież w takim stanie rzeczy, to każdy gapowicz "przejdzie się"
    > po kontrolerze i wtedy Policja nic nie ustali, choćby chciała.

    Regulamin firmy stawiasz ponad obowiązującym prawem, zabraniającym
    ograniczania wolności osób poza ściśle określonymi przypadkami?
    Gratuluję... Dodam że regulamin w punkcie niezgodnym z ustawodostwem RP
    staje się nieważny.

    Pozdrawiam

    Czarek Gorzeński


  • 46. Data: 2003-07-31 07:43:43
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > > Jak koles zwieje przez szyberdach to wysiade za nim i oddam mu z podziwu
    > > miesięczną pensję.
    >
    > A gdyby chciał zwiać drzwiami tak, żeby Cię nie uderzyć i miałby na to
    > szansę, to byś miał prawo go przytrzymać?

    Pewnie nie, ale nie sądzę zebys mial szansę - nie zapominaj ze to tylko
    drzwi od tramwaju, a nie kilkumetrowa brama :-)

    pdr
    Olo



  • 47. Data: 2003-07-31 07:44:48
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Powiem więcej, o ile mi wiadomo, jeśli pasażer Cię zaatakuje, dostanie
    > od Ciebie w pysk i zacznie uciekać, to już jest koniec Twojego prawa do
    > obrony koniecznej, bo uciekająca osoba, nawet jeśli Cię przed chwilą
    > atakowała, nie stanowi dla Ciebie teraz bezpośredniego zagrożenia.

    Nie, ale przed chwilą dokonala pobicia, więc następuje z mojej strony
    zatrzymanie obywatelskie.



    pdr
    Olo



  • 48. Data: 2003-07-31 07:45:34
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Niestety, jak widać z Twoich postów, praktyka rozmija się ze stanem
    > faktycznym dopuszczonym przez prawo. Zmienić prawo, czy postarać się
    > bardziej temperować kontrolerów środkami prawnymi? Ja wybieram to drugie.

    ROTFL

    Wiesz ilu mnie juz tak chcialo temperowac? Kazdorazowo konczylo sie oplata
    dodatkowa za 290 zl.


    pdr
    Olo



  • 49. Data: 2003-07-31 07:46:59
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>

    > Przecież w takim stanie rzeczy, to każdy gapowicz "przejdzie się"
    > po kontrolerze i wtedy Policja nic nie ustali, choćby chciała.

    Zapraszam zatem do śląskich tramwajow - będziesz mogl przetrenowac w
    praktyce "przejscie się" po mnie :-)))
    Duzo zdrowka zycze



    pdr
    Olo



  • 50. Data: 2003-07-31 14:13:18
    Temat: Re: jazda bez biletu
    Od: Piotr 'Gerard' Machej <g...@a...eu.org>

    Użytkownik Olo Kwasniak <o...@p...wp.pl> napisał:
    > Zapraszam zatem do śląskich tramwajow - będziesz mogl przetrenowac w
    > praktyce "przejscie się" po mnie :-)))

    Jeśli nie zauważyłeś, to mnie bulwersuje bardziej zachowanie
    gapowiczów niż kontrolerów. Chociaż oczywiście nie wszyscy
    kontrolerzy zachowują się w porządku. Ale to inna historia.
    Co zaś do "przechodzenia się" po kontrolerze, to pamiętaj,
    że nie tylko Ty pracujesz w autobusach czy tramwajach - nie
    każdy równie dobrze sobie daje radę. Moim zdaniem powinniście
    mieć możliwość zatrzymania niepokornego gapowicza aż do
    przybycia Policji lub też odstawienia go na komisariat
    w celu ustalenia tożsamości - ale pytanie brzmi, czy rzeczywiście
    macie takie prawo, i o to właśnie chodzi większości dyskutujących
    z Tobą osób. A jeśli macie takie prawo, to gdzie jest ono
    zapisane.

    Pozdrawiam,
    Gerard

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1