Witam,
Jak można sprawdzić, do którego OFE się należy (bądź nie należy)?
Powiedzmy, że ktoś zaczął jakiś czas temu pracę, ale do żadnego funduszu
się nie zapisał. Teraz chciałby się zapisać, ale nie jest pewny czy już
mu jakiegoś nie wylosowali.

--
jimmij

do góry

Użytkownik "jimmij" napisał:

> Powiedzmy, że ktoś zaczął jakiś czas temu pracę,

Po dziesiątym stycznia?

> Teraz chciałby się zapisać, ale nie jest pewny czy już mu
> jakiegoś nie wylosowali.

Jak nic nie napisali, to znaczy, że nie wylosowali. Ma czas do 10
lipca, aby się zapisać.

--
Pozdrawiam - Aicha

Dozwolone od lat 18 - Aktualizacja:
http://glinki.com/?l=5zj8cu

do góry

> Jak można sprawdzić, do którego OFE się należy (bądź nie należy)?
> Powiedzmy, że ktoś zaczął jakiś czas temu pracę, ale do żadnego funduszu
> się nie zapisał. Teraz chciałby się zapisać, ale nie jest pewny czy już
> mu jakiegoś nie wylosowali.
Jeśli 'ktoś:)' nie otrzymał wezwania z ZUS a potem informacji z OFE o tym ze
został przydzielony w drodze losowania- oznacza to ze nie został przydzielony i
nie jest czlonkiem zadnego OFE. Nawet jesli pracuje juz rok czy dwa- ZUS
lubi 'gubic' osoby wyznaczone do losowania (pewnie pomaga to łatać dziury).

http://www.multiofe.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

b...@m...pl napisał(a):
>>Jak można sprawdzić, do którego OFE się należy (bądź nie należy)?
>>Powiedzmy, że ktoś zaczął jakiś czas temu pracę, ale do żadnego funduszu
>>się nie zapisał. Teraz chciałby się zapisać, ale nie jest pewny czy już
>>mu jakiegoś nie wylosowali.
>
> Jeśli 'ktoś:)' nie otrzymał wezwania z ZUS a potem informacji z OFE o tym ze
> został przydzielony w drodze losowania- oznacza to ze nie został przydzielony i
> nie jest czlonkiem zadnego OFE. Nawet jesli pracuje juz rok czy dwa- ZUS
> lubi 'gubic' osoby wyznaczone do losowania (pewnie pomaga to łatać dziury).


Swego czasu w prasie był opisywany przypadek, kiedy ktoś świadomie
nie odbierał wezwań z ZUSu i od początku istnienia nowego systemu
emerytalnego nie jest zapisany do żadnego funduszu. Ten sam człowiek
walczy przed sądami o uznanie za bezprawny system, w którym zmusza się
go do oszczędzania w prywatnych funduszach. Niestety na razie bez
rezultatu zdaje się, ale jeszcze nie wszystko stracone :)

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl

do góry