-
1. Data: 2008-11-03 01:58:50
Temat: jak znaleźć prawnika
Od: "strach" <s...@g...pl>
Jest do wytoczenia sprawa o odszkodowanie wobec dwóch sprawców pobicia,
skazanych prawomocnym wyrokiem. Tego typu sprawy rozpatrują zdaje się sądy
właściwe miejscowo dla miejsca zamieszkania pozwanych, a mieszkają w
odlegości 300 km. Jak najlepiej na taką odległość znaleźć na miejscu dobrego
adwokata? Nie chcę wybierać losowo z książki telefonicznej, bo poprzedni
miejscowy mecenas (ze sprawy karnej) choć polecany (czytaj ustosunkowany w
lokalnej palestrze), był arogancki, nie przygotowywał się i trzeba mu było
mówić co ma robić.
Niedaleko od miejsca planowanej rozprawy jest 60-tysięczne miasto, ale to
wciąż za mało żeby znaleźć coś w internecie. Mogę pojechać i odwiedzić kilka
kancelarii, ale to też strzelanie na ślepo. Jak to ugryźć, żeby znów nie
trafić na niedojdę? A może po skazaniu z kk sprawa z kc jest formalnością i
nawet oferma jej nie rozłoży?
-
2. Data: 2008-11-03 07:27:51
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: "mecenas" <m...@o...pl>
Użytkownik "strach" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gelme6$shm$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Jest do wytoczenia sprawa o odszkodowanie wobec dwóch sprawców pobicia,
> skazanych prawomocnym wyrokiem. Tego typu sprawy rozpatrują zdaje się sądy
> właściwe miejscowo dla miejsca zamieszkania pozwanych, a mieszkają w
> odlegości 300 km. Jak najlepiej na taką odległość znaleźć na miejscu
> dobrego adwokata? Nie chcę wybierać losowo z książki telefonicznej, bo
> poprzedni miejscowy mecenas (ze sprawy karnej) choć polecany (czytaj
> ustosunkowany w lokalnej palestrze), był arogancki, nie przygotowywał się
> i trzeba mu było mówić co ma robić.
>
> Niedaleko od miejsca planowanej rozprawy jest 60-tysięczne miasto, ale to
> wciąż za mało żeby znaleźć coś w internecie. Mogę pojechać i odwiedzić
> kilka kancelarii, ale to też strzelanie na ślepo. Jak to ugryźć, żeby znów
> nie trafić na niedojdę? A może po skazaniu z kk sprawa z kc jest
> formalnością i nawet oferma jej nie rozłoży?
A możesz podać miejscowość?
Pozdrawiam
Michał
-
3. Data: 2008-11-03 07:31:12
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: "strach" <s...@g...pl>
"mecenas" <m...@o...pl> wrote in message
news:gem9h8$jn7$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> A możesz podać miejscowość?
Chodziło mi raczej o patent na szukanie, chociaż jeśli ktoś akurat zna kogoś
w okolicach Olecka lub Ełku to też poproszę.
-
4. Data: 2008-11-03 08:10:45
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: "mecenas" <m...@o...pl>
Użytkownik "strach" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gem9te$k6g$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> "mecenas" <m...@o...pl> wrote in message
> news:gem9h8$jn7$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> A możesz podać miejscowość?
>
> Chodziło mi raczej o patent na szukanie, chociaż jeśli ktoś akurat zna
> kogoś w okolicach Olecka lub Ełku to też poproszę.
Przykro mi ale to nie moje strony.
Może ktoś się odezwie.
-
5. Data: 2008-11-03 08:40:05
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: "strach" <s...@g...pl>
"mecenas" <m...@o...pl> wrote in message
news:gemc1m$n4o$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "strach" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gem9te$k6g$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> "mecenas" <m...@o...pl> wrote in message
>> news:gem9h8$jn7$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> A możesz podać miejscowość?
>> Chodziło mi raczej o patent na szukanie, chociaż jeśli ktoś akurat zna
>> kogoś w okolicach Olecka lub Ełku to też poproszę.
> Przykro mi ale to nie moje strony.
> Może ktoś się odezwie.
A tak ogólnie: gdybyś planował sprawę w Pcimiu Dolnym, to jak zabrałbyś się
do szukania adwokata na miejscu? Przyjmując że nie jesteś prawnikiem, czyli
nie ocenisz merytorycznie przygotowania adwokata rozmawiajac z nim,
rekomendacji z netu ani od znajomych tambylców też nie masz. Wiadomo, że z
polecenia też bywa różnie, ale jednak to wydatnie zwiększa szanse
znalezienia kogoś solidnego.
Zraziłem się poprzednim razem i nie chcę powtórki.
-
6. Data: 2008-11-03 09:21:44
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: "mecenas" <m...@o...pl>
> A tak ogólnie: gdybyś planował sprawę w Pcimiu Dolnym, to jak zabrałbyś
> się
> do szukania adwokata na miejscu? Przyjmując że nie jesteś prawnikiem,
> czyli nie ocenisz merytorycznie przygotowania adwokata rozmawiajac z nim,
> rekomendacji z netu ani od znajomych tambylców też nie masz. Wiadomo, że z
> polecenia też bywa różnie, ale jednak to wydatnie zwiększa szanse
> znalezienia kogoś solidnego.
> Zraziłem się poprzednim razem i nie chcę powtórki.
Akurat jestem radcą prawnym i trudno mi odpowiedzieć na tak postawione
pytanie.
Jednym ze sposobów jest szukanie mecenasa po znajomych, krewnych. Czy
trafisz na takiego jakiego szukasz to nie ma na to prostej recepty.
Powinieneś wyjść z założenia, że wszyscy są solidni i porządni ale jak w
każdym zawodzie są lepsi i gorsi.
Powodzenia.
Michał
-
7. Data: 2008-11-03 18:17:30
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: mvoicem <m...@g...com>
mecenas wrote:
[...]
> Powinieneś wyjść z założenia, że wszyscy są solidni i porządni ale jak w
> każdym zawodzie są lepsi i gorsi.
Dziwne założenie, bo wychodzi na to że w *każdym* zawodzie, *wszyscy* są
solidni, ale niektórzy są jeszcze solidniejsi.
Na prawnikach się nie znam, ale jak sobię przypomnę mechaników samochodowych
z których usług musiałem korzystać zanim trafiłem na takich co więcej
naprawią niż zepsują, to wychodzi na to że masz strasznie różowe okulary.
p. m.
-
8. Data: 2008-11-04 06:42:24
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: "Danusia" <D...@p...fm>
Użytkownik "mecenas" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gemfqp$84o$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Akurat jestem radcą prawnym i trudno mi odpowiedzieć na tak postawione
> pytanie.
> Jednym ze sposobów jest szukanie mecenasa po znajomych, krewnych. Czy
> trafisz na takiego jakiego szukasz to nie ma na to prostej recepty.
> Powinieneś wyjść z założenia, że wszyscy są solidni i porządni ale jak w
> każdym zawodzie są lepsi i gorsi.
Kiedyś szukałam adwokata specjalizującego sie w sprawach przeciwko ZUS
(Kraków), szukałam na uczelni (UJ), w internecie i przez znajomych
bezskutecznie. W końcu poszłam do losowo wybranej adwokatki która gdy
zaznajomiła sie z moją sprawą to stwierdziła że jest zbyt skomplikowana i
skierowała mnie do adwokata który faktycznie specjalizuje się w sprawach
przeciw ZUS (miałam szczęście).
Wynika z tego że środowisko jest hermetyczne bo konkurencja jest zbyt mała,
a klienci niechętnie wypowiadają się na stronach internetowych
(dlaczego???).
-
9. Data: 2008-11-05 23:03:38
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "mecenas" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gemfqp$84o$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Powinieneś wyjść z założenia, że wszyscy są solidni i porządni ale jak w
> każdym zawodzie są lepsi i gorsi.
Bazując na swoich doświadczeniach stwierdzam coś zupełnie przeciwnego. Na 5
adwokatów z usług których korzystałem (zarówno reprezentacja w sądzie, jak
również porady), tylko jeden poważnie podszedł do sprawy i zapracował na
swoja zapłatę, tzn. _sam_ przygotował się do rozprawy, udzielił rzeczowych
porad, w sądzie umiał reprezentować klienta. Co więcej, nie był pazerny na
pieniądze.
Pozostali byli nastawieni tylko na zainkasowanie pieniędzy (w tym jeden
dopuścił IMO się jawnego oszustwa, bo wziął przed rozprawą znaczną kwotę
pieniędzy, sam nie raczył przygotować ani jednego wniosku tylko korzystał z
przygotowanych przeze mnie, na rozprawie nie wydukał jednego zdania. Przed
rozprawą był strasznie mądry i pewny siebie, a po rozprawie stwierdził, że w
zasadzie to ta sprawa nie miała szansy w formie, która się odbyła i za
kolejną sumę pieniędzy zrobi to jeszcze raz) i traktowali klienta jak
śmiecia, którego można wydoić. Co najbardziej żenujące, ich wiedza była
mniej niż mierna. Z perspektywy czasu i doświadczenia stwierdzam, że nie
rozumiem w jaki sposób zdali egzaminy i zostali dopuszczeni do wykonywania
zawodu adwokata.
Pozdrawiam
Czabu
-
10. Data: 2008-11-06 09:30:52
Temat: Re: jak znaleźć prawnika
Od: "gargamel" <s...@d...na>
Użytkownik "Czabu" napisał:
> śmiecia, którego można wydoić. Co najbardziej żenujące, ich wiedza była
> mniej niż mierna. Z perspektywy czasu i doświadczenia stwierdzam, że nie
> rozumiem w jaki sposób zdali egzaminy i zostali dopuszczeni do wykonywania
> zawodu adwokata.
to proste, mieli tatusia prawnika, który też zdał egzaminy bo miał tatusia
prawnika, albo w SB:O(
np taki synuś głupiego ćwiąkalskiego, też zdał w tym roku:O(