-
41. Data: 2005-11-01 10:22:14
Temat: Re: jak zareagowac
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:qaqn4341ab5z$.dlg@olgierd.gov.pl Olgierd
<n...@n...spam.no.problem> pisze:
>> Toć przecież o tym gadamy, tylko ja ma niezbyt pochlebną ocenę tego stanu
>> rzeczy. Mogę?
> Możesz.
Dzięki
> Aczkolwiek teraz zaczynasz ukrywać wcześniejszą niewiedzę pozorami
> glosy. Nie wstyd czegoś nie wiedzieć, wstyd udawać.
Nie konfabuluj.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
42. Data: 2005-11-01 11:00:49
Temat: Re: jak zareagowac
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:qaqn4341ab5z$.dlg@olgierd.gov.pl Olgierd
<n...@n...spam.no.problem> pisze:
>> Toć przecież o tym gadamy, tylko ja ma niezbyt pochlebną ocenę tego stanu
>> rzeczy. Mogę?
> Możesz.
Dzięki.
> Aczkolwiek teraz zaczynasz ukrywać wcześniejszą niewiedzę pozorami
> glosy. Nie wstyd czegoś nie wiedzieć, wstyd udawać.
Nie konfabuluj. Idiotyzm o poleconej przesyłce _urzędowej_ i jego podstawę
prawną to ja poznałem na własnej skórze, a właściwie - kieszeni. Trochę ta
wiedza kosztowała.
Ale żeby nie bić piany, wróćmy może do przywołanego przez Ciebie art. 61 KC
i moich wątpliwości, o których pisałem. Chętnie poznałbym jakąś przekonującą
argumentację odnośnie oceny (np. w sytuacji toczącego sie postępowania)
skuteczności złożenia oświadczenia woli. Co to znaczy "mógł się zapoznać"?
Kolejna bzdura prawna?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
43. Data: 2005-11-01 11:01:23
Temat: Re: jak zareagowac
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:qaqn4341ab5z$.dlg@olgierd.gov.pl Olgierd
<n...@n...spam.no.problem> pisze:
>> Toć przecież o tym gadamy, tylko ja ma niezbyt pochlebną ocenę tego stanu
>> rzeczy. Mogę?
> Możesz.
Dzięki.
> Aczkolwiek teraz zaczynasz ukrywać wcześniejszą niewiedzę pozorami
> glosy. Nie wstyd czegoś nie wiedzieć, wstyd udawać.
Nie konfabuluj. Idiotyzm o poleconej przesyłce _urzędowej_ i jego podstawę
prawną to ja poznałem na własnej skórze, a właściwie - kieszeni. Trochę ta
wiedza kosztowała.
Ale żeby nie bić piany, wróćmy może do przywołanego przez Ciebie art. 61 KC
i moich wątpliwości, o których pisałem. Chętnie poznałbym jakąś przekonującą
argumentację odnośnie oceny (np. w sytuacji toczącego sie postępowania)
skuteczności złożenia oświadczenia woli. Co to znaczy "mógł się zapoznać"?
Kolejna bzdura prawna?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
44. Data: 2005-11-01 11:05:23
Temat: Re: jak zareagowac
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dk7h9i$gu4$1@news.dialog.net.pl Jotte
<t...@W...pl> pisze:
Sorry za śmiecenie, coś mi ałtluk nawalił, a nie mogę anulować wiadomości
(łącze komutowane).
--
Pozdrawiam
Jotte
-
45. Data: 2005-11-01 11:06:31
Temat: Re: jak zareagowac
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:tipg08jel50c$.dlg@olgierd.gov.pl Olgierd
<n...@n...spam.no.problem> pisze:
> Co ciekawsze był to - jak rozumiem - adres
> zameldowania.
Istotnie. Może się zapobiegawczo wymeldować donikąd? ;)
Niemniej stanowczo uważam, że przepis uznający przesyłkę poleconą za
skutecznie dostarczoną jest absurdalny.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
46. Data: 2005-11-01 11:15:37
Temat: Re: jak zareagowac
Od: kam <#k...@w...pl#>
Jotte napisał(a):
> Istotnie. Może się zapobiegawczo wymeldować donikąd? ;)
Wystarczy zameldować się tam, gdzie odbiera się pocztę.
> Niemniej stanowczo uważam, że przepis uznający przesyłkę poleconą za
> skutecznie dostarczoną jest absurdalny.
To jest tylko domniemanie skutecznego doręczenia. I to nie zawsze.
Jeśli zakwestionujesz takie doręczenie (poza przesyłkami urzędowymi), to
wysyłający będzie musiał udowodnić, że mogłeś odebrać. Tyle że rzadko
ktoś kwestionuje...
KG
-
47. Data: 2005-11-01 13:15:22
Temat: Re: jak zareagowac
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Tue, 1 Nov 2005 12:00:49 +0100, Jotte napisał(a):
> Nie konfabuluj.
Zawsze piszesz dwa razy te same posty?
Myślisz, że jak napiszesz dwa razy to Cię lepiej zrozumiemy?
> skuteczności złożenia oświadczenia woli. Co to znaczy "mógł się zapoznać"?
> Kolejna bzdura prawna?
Myślę, że z takim problemem powinieneś pójść do gimnazjum. Ja Ciebie uczyć
nie będę.
--
Olgierd
||| gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@p...pl |||
-
48. Data: 2005-11-01 13:16:19
Temat: Re: jak zareagowac
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Dnia Tue, 1 Nov 2005 12:06:31 +0100, Jotte napisał(a):
> Niemniej stanowczo uważam, że przepis uznający przesyłkę poleconą za
> skutecznie dostarczoną jest absurdalny.
Rozumiem, że sytuacja, w której gość profilaktycznie nie podejmuje
korespondencji i "można mu skoczyć" jest lepsza?
--
Olgierd
||| gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@p...pl |||
-
49. Data: 2005-11-01 14:08:20
Temat: Re: jak zareagowac
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:1o2bx7bb1oo4a$.dlg@olgierd.gov.pl Olgierd
<n...@n...spam.no.problem> pisze:
> Zawsze piszesz dwa razy te same posty?
Oczywiście, przecież wszyscy tak robią, poza tym takie mam hobby.
> Myślisz, że jak napiszesz dwa razy to Cię lepiej zrozumiemy?
Nie, nie myślę tak. Jestem przekonany, że zdecydowana większość rozumie od
pierwszego razu. A jak z tym u Ciebie?
A tak w ogóle to przeprosiłem i wyjaśniłem
(news:dk7i5h$hhj$1@news.dialog.net.pl), mógłbyś chociaż przeczytać.
>> skuteczności złożenia oświadczenia woli. Co to znaczy "mógł się
>> zapoznać"? Kolejna bzdura prawna?
> Myślę, że z takim problemem powinieneś pójść do gimnazjum. Ja Ciebie uczyć
> nie będę.
Dzięki, dobra rada nie zawada, a każdy radzi jak umie.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
50. Data: 2005-11-01 15:09:54
Temat: Re: jak zareagowac
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dk7io5$d02$1@inews.gazeta.pl kam <#k...@w...pl#>
pisze:
> To jest tylko domniemanie skutecznego doręczenia. I to nie zawsze.
> Jeśli zakwestionujesz takie doręczenie (poza przesyłkami urzędowymi), to
> wysyłający będzie musiał udowodnić, że mogłeś odebrać. Tyle że rzadko
> ktoś kwestionuje...
Sorry za namolność, ale może uda mi się w końcu dowiedzieć jak wygląda
sprawa tego nieszczęsnego art. 61 KC. Pytałem niejakiego Olgierda, ale on
mnie elegancko odesłał do gimnazjum i bezdusznie odmówił odpowiedzi (może
mnie nie lubi? albo sam nie wie? ;)).
A mianowicie co stanowi o tym czy oświadczenie woli zostało przekazane w
sposób umożliwiający zapoznanie się z nim. Był przykład Leszka unikania
przyjęcia wypowiedzenia (to chyba też jest oświadczenie woli?) wysłanego
poleconym, ale tu wymagana jest forma pisemna, więc np. telefon odpada.
Interesują mnie oba paragrafy. Ad absurdum - jeśli ktoś pragnący wyrazić mi
to, co uważa za swoją wolę wywrzeszczy mi ją pod oknem albo wyskrobie
gwoździem na masce auta - to uczynił to w sposób z całą pewnością
umożliwiający mi zapoznanie się z jej treścią. I co? Spełnił wymogi tego
artykułu?
Z kolei wymienione w §2 środki komunikacji elektronicznej (notabene
niezdefiniowane, przyjmijmy roboczo, że wiemy co zalicza się do nich) z
natury rzeczy stwarzają szerokie pole do nadużyć w tym względzie.
Rozumiem, że KC to ustawa, a zatem akt prawny mogący zawierać wiele
uogólnień. Czy są więc jakieś akty wykonawcze do niego zawierające odpowiedź
na moje pytania lub w inny sposób uszczegółowiające zapisy art. 61?
--
Pozdrawiam
Jotte