-
1. Data: 2003-11-15 20:36:52
Temat: jak wygrac z adwokatem
Od: "Lidia_b" <l...@i...pl>
Witam
Na poczatek przedstawie wam krotki opis sprawy:
Kilkanascie lat temu moj brat sprzedal dzialke pewnemu panu (nazwijmy go pan
A), sprzedaz odbyla sie tylko na papierze (umowa kupna-sprzedazy 3000zl),
nie zostala potwierdzona notarialnie wskutek zaniedban obu stron.
Minelo kilka lat i pojawil sie pewien jegomosc (pan B) roszczacy sobie prawa
do tej dzialki, zarzadal przepisania notarialnego. Oczywiscie nie zgodzilem
sie na to, gdyz dzialka zostala sprzedana zupelnie innej osobie kilka lat
wczesniej. W tej sytuacji pan B wniosl sprawe do sadu o to ze sprzedalem mu
dzialke, a teraz nie chce jej przepisac. Jako dowod pan B przedstawil kopie
umowy kupna sprzedazy tej dzialki, na ktorej sprzedajacym bylem ja. Nidy tej
dzialki nie sprzedawalem, ani zadnej umowy nie podpisywalem!
Poszedlem do adwokata, ktory powiedzial, ze sprawa jest z gory wygrana.
Jednak okazalo sie, ze panem B jest adwokat o nazwisku Skorupko. Nagle
wszyscy adwokaci odmowili efektywnej wspolpracy.
Na wyznaczona rozprawe nie stawilem sie,gdyz moja pani adwokat wlasnie
wtedy wziela urlop, poinformowalem o tym sad okolo miesiaca wczesniej z
prosba o odroczenie rozprawy listem poleconym.
Rozprawa odbyla sie bez mojego udzialu w wyznaczonym pierwotnie terminie, a
wniosek o odroczenie nie zostal zalaczony do akt (ponoc zaginal). W wyniku
rozprawy sad nakazal wyplate zwrotu kosztow jakie niby poniosl pan Skorupko
inwestujac na tej dzialce, w wysokosci 60 000 zl. (dzialka ma wartosc ok
6000, stoi na niej wiata drewniana i zostalo posadzonych kilka dzewek
owocowych).
Pytanie brzmi:
Jakie sa szanse odwrocenia tej sprawy i czy jest ktos kto zdecydowal by sie
mi w tym pomoc. Adwokaci odmawiaja wspolpracy (rejon warszawa).
Sprawa o tyle pilna, ze zaczeto mi potracac odszkodowanie na rzecz Skorupki
w wysokosci 300 zl/mies z mojej emerytury.
Pozdrawiam i licze na wasza pomoc.
Jan B.
-
2. Data: 2003-11-15 20:59:10
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: "xmarcel" <x...@g...ble.ble.pl>
> Witam
> Na poczatek przedstawie wam krotki opis sprawy:
> Kilkanascie lat temu moj brat sprzedal dzialke pewnemu panu (nazwijmy go
pan
> A), sprzedaz odbyla sie tylko na papierze (umowa kupna-sprzedazy 3000zl),
> nie zostala potwierdzona notarialnie wskutek zaniedban obu stron.
> Minelo kilka lat i pojawil sie pewien jegomosc (pan B) roszczacy sobie
prawa
> do tej dzialki, zarzadal przepisania notarialnego. Oczywiscie nie
zgodzilem
> sie na to, gdyz dzialka zostala sprzedana zupelnie innej osobie kilka lat
> wczesniej. W tej sytuacji pan B wniosl sprawe do sadu o to ze sprzedalem
mu
> dzialke, a teraz nie chce jej przepisac. Jako dowod pan B przedstawil
kopie
> umowy kupna sprzedazy tej dzialki, na ktorej sprzedajacym bylem ja. Nidy
tej
> dzialki nie sprzedawalem, ani zadnej umowy nie podpisywalem!
> Poszedlem do adwokata, ktory powiedzial, ze sprawa jest z gory wygrana.
> Jednak okazalo sie, ze panem B jest adwokat o nazwisku Skorupko. Nagle
> wszyscy adwokaci odmowili efektywnej wspolpracy.
> Na wyznaczona rozprawe nie stawilem sie,gdyz moja pani adwokat wlasnie
> wtedy wziela urlop, poinformowalem o tym sad okolo miesiaca wczesniej z
> prosba o odroczenie rozprawy listem poleconym.
> Rozprawa odbyla sie bez mojego udzialu w wyznaczonym pierwotnie terminie,
a
> wniosek o odroczenie nie zostal zalaczony do akt (ponoc zaginal). W wyniku
> rozprawy sad nakazal wyplate zwrotu kosztow jakie niby poniosl pan
Skorupko
> inwestujac na tej dzialce, w wysokosci 60 000 zl. (dzialka ma wartosc ok
> 6000, stoi na niej wiata drewniana i zostalo posadzonych kilka dzewek
> owocowych).
> Pytanie brzmi:
> Jakie sa szanse odwrocenia tej sprawy i czy jest ktos kto zdecydowal by
sie
> mi w tym pomoc. Adwokaci odmawiaja wspolpracy (rejon warszawa).
> Sprawa o tyle pilna, ze zaczeto mi potracac odszkodowanie na rzecz
Skorupki
> w wysokosci 300 zl/mies z mojej emerytury.
> Pozdrawiam i licze na wasza pomoc.
> Jan B.
>
wyrok juz sie uprawomocnil?
zawiadom prokurature o popelnieniu przestepstwa przez tego adwokata,
polegajacym na podrobieniu Twojego podpisu.
-
3. Data: 2003-11-15 21:33:02
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: "lablador" <l...@p...fm>
Jak dla mnie to ta opowiesc to jakas historia szyta grubymi nicmi. Jesli sie
myle to przepraszam.
Dan.
-
4. Data: 2003-11-15 22:05:04
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: "Lidia_b" <l...@i...pl>
> wyrok juz sie uprawomocnil?
> zawiadom prokurature o popelnieniu przestepstwa przez tego adwokata,
> polegajacym na podrobieniu Twojego podpisu.
Rosprawa odbyla sie 25.08.2003
Wyrok sie uprawomocnil po 7 dniach
Doniesienia o popelnieniu przestepstwa (falszerstwa podpisu) jeszcze nie
zlozylem. Sad powolal grafologa, ktory stwierdzil, iz moze byc to moj podpis
albo nie... wiec sad powolal nastepnego, ktory stwierdzil, ze jest to mioj
podpis. Umowa na ktorej jest ten podpis jest kopia kserograficzna (brak
oryginalu!) moja watpliwosc polega na tym, iz oszust-adwokat mogl miec moj
podpis z innego zupelnie dokumentu i go po prostu skserowal. Niw wiem jak to
mozna ugrysc.
Dzieki za szybki odzew
Pozdrawiam
Jan B.
-
5. Data: 2003-11-15 22:06:35
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: "Lidia_b" <l...@i...pl>
"lablador" <l...@p...fm> wrote in message
news:bp664f$2er$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak dla mnie to ta opowiesc to jakas historia szyta grubymi nicmi. Jesli
sie
> myle to przepraszam.
Niestety mylisz sie.... bardzo chcialbym by to byla tylko powiesc z jakiegos
kiepskliego kryminalu, lecz niestety to jet fakt realny zgodny z moim
opisem.
pozdrawiam
Jan B.
-
6. Data: 2003-11-15 22:40:42
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Podpisuje się obydwiema rękami. No i ewentualnie radę adwokacką o tym, że
Twoja pani mecenas naruszyła zasady etyki nie udzielając Ci tak oczywistej
porady.
-
7. Data: 2003-11-15 22:47:12
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: "xmarcel" <x...@g...ble.ble.pl>
Umowa na ktorej jest ten podpis jest kopia kserograficzna (brak
> oryginalu!)
niejestem prawnikiem, ale wydaje mi sie, ze moze to byc punktem zaczepienia.
zreszta to on musi udowodnic, ze Ty podpisales ten dokument.
proponuje jeszcze, abys zainteresowal sprawa media, szum dobrze zrobi.
mysle tez o przeniesieniu sprawy do innego miasta, chyba sa do tego
przeslanki, bo jedna ze stron jest szczegolnie powiazana z miejscowym
swiatkiem prawniczym
mam nadzieje, ze cokolwiek Ci pomoglem
pozdrawiam i zycze wytrwalosci
-
8. Data: 2003-11-15 23:48:31
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: kam <X...@X...plX>
Lidia_b wrote:
> Rosprawa odbyla sie 25.08.2003
> Wyrok sie uprawomocnil po 7 dniach
Nie można było zaskarżyć?
I jaki wyrok może się uprawomocnić po 7 dniach?
KG
-
9. Data: 2003-11-16 00:46:36
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: "Lidia_b" <l...@i...pl>
"kam" <X...@X...plX> wrote in message news:3FB6BB4F.3010109@Xop.plX...
Nie wiem po jakim czasie wyrok powinien sie uprawomocnic, nie znam sie na
tym. Zmienilem adwokata, ale mam wrazenie ze ten ktory prowadzi sprawe w tej
chwili nie dziala na moja korzysc, mocno opoznil sie z wyslaniem odwolania.
Chce wziasc adwokata z innej miejscowosci, ale mam problem z odebraniem
dokumentow od obecnego, nie ma dla mnie czasu zeby sie spotkac.
> Nie można było zaskarżyć?
> I jaki wyrok może się uprawomocnić po 7 dniach?
>
> KG
>
-
10. Data: 2003-11-16 01:28:24
Temat: Re: jak wygrac z adwokatem
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Lidia_b" <l...@i...pl> wrote in message
news:bp62vq$e9g$1@inews.gazeta.pl...
(ciach)
W tej sytuacji pozostały tylko media. Może wtedy ruszy się Prokuratura i po
ustaleniu, że kluczowy dowód w sprawie był sfałszowany sprawę da się
odkręcić. A na pocieszenie napiszę Ci tylko, że w Fundacja Helsińska, która
stara się doprowadzać do postępowań dyscyplinarnych nieuczciwych adwokatów,
zajmuje się m.in. sprawami osób, które siedzą w więzieniu tylko dlatego, że
ich adwokat nie wykonał swoich obowiązków (a sprawy są ewidentne).
Pozdrawiam i współczuję,
MArta