-
81. Data: 2008-05-26 21:57:10
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: "Adas" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł" <b...@m...com> napisał w wiadomości
news:g1eb0k$r7r$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Adas" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:g1c3ch$ta6$1@news.onet.pl...
>
>> slusarza i wejsc?>potrzebuje wejsc do domu i zrobic klika zdjec jak
>> bogato zyje maz, poniewaz nie chce placic alimentow, udaje biednego.
>> dom to raczej willa,
>
> Podstawowy błąd to utożsamianie tego jak bogato żyje mąż z wysokością
> alimentów.
> Zły kierunek wnioskowania.
a i jeszcze jedno, dzieci zgodnie z prawem maja miec zapewniony taki sam
poziom w jakim zyje ojciec!poczytaj sobie kodeks rodzinny
-
82. Data: 2008-05-26 22:19:42
Temat: [OT] Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "prefi" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g1f3ac$efp$3@inews.gazeta.pl...
> nikt tu niczego nie zeznaje...
> nie masz pojecia o czym piszesz, to sie nie odzywaj
Slowa kluczowe: adas, wspolwlaciciel, maz.
Nie masz poczucia humoru - nie przyp..j sie do wypowiedzi, ktore sa z nim
zwiazane.
sz.
-
83. Data: 2008-05-26 22:24:29
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michal Jankowski wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>>> to wg tego co piszesz powyzej jesli ani zameldowanie ani bycie
>>> wlascicielem nie daja prawa do wejscia do lokalu to np. wchodzac do
>>> jakiegos bloku i widzac uchylone drzwi wchodze do tego mieszkania,
>>> zdejmuje ewentualnie z drzwi tabliczke z nazwiskiem osoby ktora w
>>> nim przebywala wczesniej, zamykam drzwi i zaczynam w nim ...
>>> mieszkac i nikt nie ma prawa mnie stamtad wyrzucic dopoki
>>> prawomocnym wyrokiem sadu nie zostanie udowodniony jawne
>>> przekroczenie prawa i wyezgekwowany tenze wyrok przez komornika?
>> tak.
>
> Tu ludzie oczekuja powaznych rad. Wiemy juz, od kogo takiej rady nie
> dostana.
>
> MJ
więc to była właśnie poważna rada.
radzę nie zostawiasz uchylonych drzwi, bo jak się ktoś wprowadzi, to
ciężko go będzie potem wyrzucić.
-
84. Data: 2008-05-26 22:27:48
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
BOOGIE pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
> /ciach/
>
>> Odporny na wiedzę i trudny do zarąbania...
>
> /ciach/
>
>> Na prawdę nie zauważyłeś, że to powyższe twierdzenie wynika z twojej
>> kretyńskiej teorii, że właściciel może sobie wejść kiedy chce?
>
> nie zwyklem znizac sie do twego poziomu a trudno z twoimi inwektywami
> polemizowac, bo to jak calowanie lwa w dupe na afrykanskiej sawannie-
> przyjemnosc zadna a ryzyko duze
Polemizować a argumentami też nie potrafisz, ignorancie.
Podałem ci konkretny przepis - ale co tam dla ciebie przepisy... Ty
wiesz lepiej ;->
-
85. Data: 2008-05-26 22:35:23
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2008-05-26 12:53 Liwiusz pięknie wystukał/a:
> BOOGIE pisze:
>> Gotfryd Smolik news pisze:
>>
>>> ZAMIESZKIWANIE daje takie prawo.
>>> Zameldowanie ma być skutkiem zamieszkiwania, nie na odwrót.
>>
>> no dobra to napisz mi prosze co powinno byc pierwsze, zameldowanie czy
>> zamieszkanie? w swietle prawa oczywiscie, bo wg mnie najpierw sie
>> meldujesz zeby moc zamieszkac a nie odwrotnie
>
>
> W świetle prawa najpierw mieszkasz, a potem się meldujesz. Względnie
> możesz zamieszkać i zameldować się w tym samym czasie.
>
> Meldowanie się, aby móc mieszkać ma tyle samo sensu, co robienie prawa
> jazdy, aby móc kupić samochód.
Sp-nia nie wyda Ci kluczy do mieszkania jak się nie zameldujesz.
--
animka
-
86. Data: 2008-05-26 23:42:59
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Adas pisze:
> jak to dobrowolnie?a jak mieszkac z kims kto raz na tydzien bije tak ze cala
> twarz w krwi , no jak sie pytam?
A strzelić gada wałkiem przez łeb!
-
87. Data: 2008-05-27 05:44:23
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Mon, 26 May 2008 23:46:51 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Jak ktoś coś ukradnie, to (oprócz "odparcia zamachu na posiadanie")
> później JEST CHRONIONY.
"Art. 5. (4) Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny
ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami
współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie
jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony."
--
KRZYZAK
-
88. Data: 2008-05-27 05:44:43
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Mon, 26 May 2008 17:24:29 -0500, witek napisał(a):
> więc to była właśnie poważna rada.
> radzę nie zostawiasz uchylonych drzwi, bo jak się ktoś wprowadzi, to
> ciężko go będzie potem wyrzucić.
A czy to nie Ty pisales, ze taki delikwent bedzie mial klopoty i zostanie
wyprowadzony w kajdankach?
--
KRZYZAK
-
89. Data: 2008-05-27 05:58:23
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Jacek Krzyzanowski wrote:
> Dnia Mon, 26 May 2008 17:24:29 -0500, witek napisał(a):
>
>> więc to była właśnie poważna rada.
>> radzę nie zostawiasz uchylonych drzwi, bo jak się ktoś wprowadzi, to
>> ciężko go będzie potem wyrzucić.
>
> A czy to nie Ty pisales, ze taki delikwent bedzie mial klopoty i zostanie
> wyprowadzony w kajdankach?
>
a widziesz różnice pomiędzy tym
kiedy ktoś wchodzi i wezwana policja go wyprowadza a tym, ze ktos
zastaja powiedzmy pustostan i się do niego wprowadza.
-
90. Data: 2008-05-27 06:01:14
Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Tue, 27 May 2008 00:58:23 -0500, witek napisał(a):
> a widziesz różnice pomiędzy tym
> kiedy ktoś wchodzi i wezwana policja go wyprowadza
A dlaczego ta policja miala by go wyprowadzic? Na jakiej podstawie?
--
KRZYZAK