Użytkownik "news" <color1@{wytnij.to}interia.pl> napisał w wiadomości
news:llol8b$6tc$1@news.vectranet.pl...
od pewnego czasu interesuje sie tematem, ale to jak droga (nomen-omen)
przez meke....

przeczytalem dwa ostatnie wyroki wsa w tej sprawie (a wlasciwie w
sprawie urzedu i przepisow, w oparciu o ktore mozna się z tej sekty
skutecznie wypisac, bo innego bata w tym kraju nie ma)

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/1BE9F7FF11

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/CC97ABDD31


wyglada na to ze giodo ma jakiegos gotowca i tym gotowcem odwala
wszystkie wnioski zainteresowanych wystapieniem z kosciola.

czy jest zatem jakis sposob na szefa giodo ? bo wyglada to troche jak
znany cytat "sad sadem a sprawiedliwośc musi byc po naszej stronie"

-----------------------------------------------

Jakiś czas temu była dyskusja na podobny temat i, z tego co
pamiętam, myślenie szło w kierunku, że skoro konstytucja
gwarantuje wolność wyznania i zrzeszania (obejmującą także
prawo do nienależenia do żadnej organizacji religijnej) - to powinna
istnieć "procedura wyjścia" z organizacji, która by miała skutki
cywilne/świeckie (na przykład takie, że dana organizacja nie
mogłaby oficjalnie zaliczać danej osoby w poczet swoich członków,
przetwarzać jej danych) i była zgodna z normami cywilnego/
świeckiego prawa (oświadczenie woli).

Obecna sytuacja, w której realizacja wolności wyznania/zrzeszania
zależy od zdolności do przyprowadzenia 2 świadków do parafii
oraz dobrego humoru proboszcza - wydaje się co najmniej
kontrowersyjna.

Zatem, moim zdaniem, należało by się zastanowić, w jaki sposób
zmusić państwo polskie do przestrzegania własnej konstytucji.
Idealnie było by jak np. w Niemczech: obywatel zgłasza się
do urzędu, wypełnia proste oświadczenie, a państwo załatwia
resztę w kontaktach z kościołem.

do góry

Użytkownik "news" <c...@b...ba> napisał

> ale co tobie do tego ?

Ależ ja staram się tobie pomóc! Gdybyś podzielił mój pogląd, że nie
masz problemu, to nie musiałbyś szukać rozwiązania. :)

do góry

Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał
>
>>> obrzędach...) - tutaj byłoby miło zadeklarować brak chęci
>>> przynależności do
>>> tej organizacji z różnych formalnych powodów...
>>
>> Z jakich formalnych powodów?
>
> Bo ma takie prawo?

To nie jest odpowiedź na to pytanie.

> Czy przynależnośc do koscioła jest dozywotnia?

Nie jest. I w chwili gdy postanowił go opuścić już do niego nie
należy. I tylko niepotrzebnie zamartwia się kwestią aktualności
zapisków w dokumentacji proboszcza.

do góry

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał
>
>>> Co za durne twierdzenie, że zostałeś ochrzczony _wbrew swojej
>>> woli_.
>>> Za wykazałem, że napisałeś nieprawdę.
>>> A temat roweru już przemilczałeś ;P
>>
>> fakt jest faktem, fakt ze jestem ochrzczony jest wbrew mojej woli.
>> rower ? kiedy bylem chrzczony rodzice nie zwykli byli dawac w
>> zwiazku z
>> tym prezentow (bo niby za co ?)
>>
> Mam wrażenie ze nie musisz się wypisywać z kk.
> Ty nigdy do niego nie należałeś.

Ale brak przynależności go nie satysfakcjonuje, on chce aktu
wystąpienia. To trochę tak jakby chciał rozwodu choć nie jest żonaty
;]

do góry

Użytkownik "news" <c...@b...ba> napisał
>
>>> normalnie aby przystapic do kk trzeba byc swiadomym dokonanego
>>> wyboru...
>>> co za durne tlumaczenie ze niemowle nie wyrazilo sprzeciwu.
>>
>> Decyzje podjeli za ciebie opiekunowie prawni? Tak samo jak pewnie w
>> innych kwestiach.
>
> Np. zaszczepili go nie pytając o zgodę. I teraz on może sobie żądać
> żeby
> go wykreślono z rejestru zaszczepinych. I oczywiście nikt tego nie
> zrobi
> bo szczepienie to był fakt, którego się cofnąć nie da, a wymazanie
> go z
> rejestru byłoby fałszerstwem dokumentu. A nawet gdyby go wykreślono
> to
> skutki szczepienia i tak są nieodwaracalne.

madralo, powiedz gdzie napisalem ze chce aby minie WYKRESLILI ?


===
Co oznacza "wypisać się" i czym różni się od wykreślenia?
Jeśli organizacja prowadzi rejestr członków to IMO są to synonimy.

do góry

Użytkownik "Zdzichu Pi" <p...@c...com> napisał

> no a pojęcie "sumienia" to skąd zaczęrpnąłeś ? ;)

Zajumał na odchodnym ;)

do góry

W dniu 24.05.2014 01:22, news pisze:

> wyglada na to ze giodo ma jakiegos gotowca i tym gotowcem odwala
> wszystkie wnioski zainteresowanych wystapieniem z kosciola.
>
> czy jest zatem jakis sposob na szefa giodo ? bo wyglada to troche jak
> znany cytat "sad sadem a sprawiedliwośc musi byc po naszej stronie"

GIODO powołując się na konkordat łamie prawo gdyż osoba która nie chce
być zaliczana do wiernych nie podlega pod KRK i tym samym KRK nie ma
prawa przetwarzać jej danych osobowych wyłącznie w oparciu o własne
wewnętrzne zasady.

Zatem w praktyce możesz domagać się wykreślenia (poprzez np. dodanie
adnotacji o apostazji) i zaprzestania przetwarzania.

Co mi przypomina - muszę sprawdzić, czy spaślak w czerni dotrzymał słowa
i dokonał adnotacji.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 24.05.2014 22:07, Alek pisze:

>> - zostalem zapisany do krk na drodze aktu chrztu wbrew mojej woli
>
> Nieprawda. Nie wyraziłeś sprzeciwu, więc nie było to *wbrew woli*.

W tym wieku nie był zdolny do podjęcia samodzielnej, świadomej decyzji.
Czyli wbrew woli.

[ciach]

> A część (chyba większość) się nie wymeldowała i nie przeżywa tego faktu
> jako traumy, krzywdy i obrazy uczuć. Zwyczajnie zostawili coś za sobą i
> żyją czymś innym. I nie tracą czasu na bzdury.

To nie jest bzdura - KRK używa ich danych do statystyk i zalicza go do
"wiernych". Stąd to kompletnie absurdalne 91% Katolików w Polsce i chore
przywileje oraz władza facetów w czerni i purpurach.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 25.05.2014 10:29, Alek pisze:

> Np. zaszczepili go nie pytając o zgodę. I teraz on może sobie żądać żeby
> go wykreślono z rejestru zaszczepinych. I oczywiście nikt tego nie zrobi
> bo szczepienie to był fakt, którego się cofnąć nie da, a wymazanie go z
> rejestru byłoby fałszerstwem dokumentu. A nawet gdyby go wykreślono to
> skutki szczepienia i tak są nieodwaracalne.

Szczepienie jest obiektywnie konieczną procedurą medyczną.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 25.05.2014 10:44, W pisze:

> - następstwo ochrzcznia - przynależność do pewnej organizacji, która z
> tytułu przynależności uzurpuje sobie prawo do wypowiadania się w Twoim
> imieniu (wszak 95% "należy" do tej organizacji więc mogą reprezentować tą
> zbiorowość, pomijając, że raptem 1/3 tego aktywnie ucześniczy w
> obrzędach...) - tutaj byłoby miło zadeklarować brak chęci przynależności do
> tej organizacji z różnych formalnych powodów...

I tu mi się podoba rozwiązanie niemieckie. Jesteś wiernym jakiegoś
związku wyznaniowego? Proszę uprzejmie - płacisz podatek i z tego twój
kult Wielkiego Mzimu, Zeusa czy innego mitu się utrzymuje.

Zaraz by liczba Katolików w Polsce spadła poniżej 50% ;->

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry