-
11. Data: 2016-06-27 11:25:13
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Shrek <...@w...pl>
On 27.06.2016 10:46, Kris wrote:
> W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 09:36:51 UTC+2 użytkownik szerszen napisał:
>> Ale wiesz, że przeważnie jest tak, że najpierw powstaje osiedle, a dopiero potem
stawiają "bunkier"?
> Dlatego zapytałem czy teraz tak zaczęli dzwonić czy może dzwonili wcześniej zanim
autor wątku zamieszkał.
>
A co za różnica w zasadzie. Jak pierwszy się wprowadzę, to znaczy że
moge wystawić głośniki na okno i napierdalać w weekendy jakieś łomoty?
Shrek
-
12. Data: 2016-06-27 11:32:02
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2016-06-26, kriters <k...@o...pl> wrote:
> Czy z tymi hałaśliwymi skurwysynami da się jakoś walczyć ?
>
> [...]
>
> Ma ktoś jakieś pomysły ?
Zatyczki do uszu polecam :)
Najszybsze i najtańsze rozwiązanie.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
13. Data: 2016-06-27 12:08:30
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 11:25:12 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
>
> A co za różnica w zasadzie. Jak pierwszy się wprowadzę, to znaczy że
> moge wystawić głośniki na okno i napierdalać w weekendy jakieś łomoty?
Kupić mieszkanie obok kościoła(gdzie dzwony biły pewnie od lat i bić będą nadal) a
później narzekać że dzwony biją to podobnie jak kupić tańsza działkę obok lotniska a
potem protesty organizować że samoloty latają.
-
14. Data: 2016-06-27 12:34:32
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kriters" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:576fe89d$0$641$6...@n...neostrada.
pl...
>Czy z tymi hałaśliwymi skurwysynami da się jakoś walczyć ? Od 6:30
>nie słysze niczego
>oprócz tego napierdalania tego gówna z każdej strony. Myśle czy nie
>zacząć od jakiegoś
>pisma od kancelarii prawnej. Raczej nie mogę liczyć na zebranie
>większej grupy ludzi
>bo tu głównie stare dewotki a reszta nie będzie miała odwagi się
>wychylić.
>Ma ktoś jakieś pomysły ?
>PS. Darujcie sobie pierdolenie typu "wyprowadź się do dżungli".
Zglos do strazy miejskiej zaklocenie spokoju.
Potem mozesz na policje.
A potem pozostaje buntowanie mieszkancow, ze jak to - kosciol jest,
dzwony sa, plebania jest - wiec na co ksiadz jeszcze pieniadze zbiera
?
J.
-
15. Data: 2016-06-27 13:30:47
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Mon, 27 Jun 2016 11:19:56 +0200
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
> Mam doświadczenie.
> Po miesiącu z radością wróci pod kościół lub wyprowadzi kozę.
No to opowiadaj jak Ci z tą kozą było ;)
--
pozdrawiam
szerszeń
-
16. Data: 2016-06-27 14:33:45
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Shrek <...@w...pl>
On 27.06.2016 12:08, Kris wrote:
>> A co za różnica w zasadzie. Jak pierwszy się wprowadzę, to znaczy że
>> moge wystawić głośniki na okno i napierdalać w weekendy jakieś łomoty?
> Kupić mieszkanie obok kościoła(gdzie dzwony biły pewnie od lat i bić będą nadal) a
później narzekać że dzwony biją to podobnie jak kupić tańsza działkę obok lotniska a
potem protesty organizować że samoloty latają.
Nie, nie podobnie. Lotnisko musi hałasować z zasady, i co więcej stara
się to ograniczyć. Jak się nie daje, to ustanawia się strefy
ograniczonego użytkowania. Kościół nie musi hałasować, nie robi nic,
żeby ten hałas ograniczyć i co więcej chce za to kasę.
To jeszcze raz - ja się wprowadziłem pierwszy. Mam prawo napierdalać
łomoty przez cały weekend, bo przecież byłem pierwszy?
Shrek
-
17. Data: 2016-06-27 15:06:39
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 14:33:45 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> Nie, nie podobnie. Lotnisko musi hałasować z zasady, i co więcej stara
> się to ograniczyć. Jak się nie daje, to ustanawia się strefy
> ograniczonego użytkowania. Kościół nie musi hałasować, nie robi nic,
> żeby ten hałas ograniczyć
A mimo tego ludziska protestują
> i co więcej chce za to kasę.
Odemnie nikt nie chce a z okna sypialni 3 wieże kościelne widzę.
> To jeszcze raz - ja się wprowadziłem pierwszy. Mam prawo napierdalać
> łomoty przez cały weekend, bo przecież byłem pierwszy?
Jak wybudujesz "legalnie" chlewnię np a ktoś za płotem tej chlewni kupi za rok
działkę i postawi dom to nie bardzo możne narzekać na smród
Człowiek szuka mieszkania, znajduje takie 100m od wieży kościelnej, kupuje to raczej
zdziwiony nie powinien być ze dzwony słyszy.
Są jeszcze w Polsce miejsca gdzie dzwony nie przeszkadzają
-
18. Data: 2016-06-27 15:46:27
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Shrek <...@w...pl>
On 27.06.2016 15:06, Kris wrote:
>> To jeszcze raz - ja się wprowadziłem pierwszy. Mam prawo napierdalać
>> łomoty przez cały weekend, bo przecież byłem pierwszy?
> Jak wybudujesz "legalnie" chlewnię np a ktoś za płotem tej chlewni kupi za rok
działkę i postawi dom to nie bardzo możne narzekać na smród
W zasadzie to może.
> Człowiek szuka mieszkania, znajduje takie 100m od wieży kościelnej, kupuje to
raczej zdziwiony nie powinien być ze dzwony słyszy.
A jak człowiek w bloku kupi mieszkanie, to może narzekać, że mu sąsiad
muzyką napierdala cały weekend, czy nie bo skoro kupił w bloku...
I przestań porównywać przemysł i transport, gdzie hałas jest niemożliwy
do usunięcia, ale się go próbuje ograniczyć, do kościoła, gdzie hałas
nijak konieczny do "procesu technologicznego" nie jest, ale specjalnie
się go dodaje. Inne kategorie.
Shrek
-
19. Data: 2016-06-27 16:27:50
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-06-27 o 14:33, Shrek pisze:
> On 27.06.2016 12:08, Kris wrote:
>
>>> A co za różnica w zasadzie. Jak pierwszy się wprowadzę, to znaczy że
>>> moge wystawić głośniki na okno i napierdalać w weekendy jakieś łomoty?
>> Kupić mieszkanie obok kościoła(gdzie dzwony biły pewnie od lat i bić
>> będą nadal) a później narzekać że dzwony biją to podobnie jak kupić
>> tańsza działkę obok lotniska a potem protesty organizować że samoloty
>> latają.
>
> Nie, nie podobnie. Lotnisko musi hałasować z zasady, i co więcej stara
> się to ograniczyć. Jak się nie daje, to ustanawia się strefy
> ograniczonego użytkowania. Kościół nie musi hałasować, nie robi nic,
> żeby ten hałas ograniczyć i co więcej chce za to kasę.
>
> To jeszcze raz - ja się wprowadziłem pierwszy. Mam prawo napierdalać
> łomoty przez cały weekend, bo przecież byłem pierwszy?
Kazus pierwszości jest niefortunny. W rzeczywistości chodzi o
uzasadniony hałas *oraz* o to, że był on pierwszy.
Co do zasady dzwonienie w dzwony ma swoje uzasadnienie, a twoje
łomotanie w łomoty nie. Jak zarejestrujesz swoją religię, to wówczas
będziemy gadać inaczej :)
--
Liwiusz
-
20. Data: 2016-06-27 16:29:06
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-06-27 o 15:06, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 27 czerwca 2016 14:33:45 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
>
>> Nie, nie podobnie. Lotnisko musi hałasować z zasady, i co więcej stara
>> się to ograniczyć. Jak się nie daje, to ustanawia się strefy
>> ograniczonego użytkowania. Kościół nie musi hałasować, nie robi nic,
>> żeby ten hałas ograniczyć
> A mimo tego ludziska protestują
>> i co więcej chce za to kasę.
> Odemnie nikt nie chce a z okna sypialni 3 wieże kościelne widzę.
>
>> To jeszcze raz - ja się wprowadziłem pierwszy. Mam prawo napierdalać
>> łomoty przez cały weekend, bo przecież byłem pierwszy?
> Jak wybudujesz "legalnie" chlewnię np a ktoś za płotem tej chlewni kupi za rok
działkę i postawi dom to nie bardzo możne narzekać na smród
> Człowiek szuka mieszkania, znajduje takie 100m od wieży kościelnej, kupuje to
raczej zdziwiony nie powinien być ze dzwony słyszy.
> Są jeszcze w Polsce miejsca gdzie dzwony nie przeszkadzają
I żeby nie było, że tylko kościół - władza samorządowa na warszawskiej
Woli też wygrywa publicznie swoje melodie z ratusza ;)
--
Liwiusz