-
141. Data: 2016-07-04 19:58:20
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: kriters <k...@o...pl>
On 2016-07-04 19:45, Kviat wrote:
>
>>>> "Mam wrażenie, że głosy oburzenia podnoszą ci, dla których dzwony są
>>>> swoistym wyrzutem sumienia - odpiera
>>>> zarzuty proboszcz."
>>>>
>>>> Bez komentarza.
>>>
>>> Dobrze się zastanów. Może jednak te dzwony da się polubić... wyrzuty
>>> sumienia noszone na plecach mogą sporo ważyć:
>>> https://www.youtube.com/watch?v=5_QMsssIxfs
>> O moje sumienie się nie martw. To raczej ktoś inny próbuje zagłuszyć
>> swoje.
>
> Napiszę tego posta jeszcze raz, tym razem z odpowiednim emotikonem na
> końcu.
To może ja też napiszę jeszcze raz ?
Zapewniam, że zrozumiałem za pierwszy razem.
-
142. Data: 2016-07-04 21:37:05
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-07-03 o 19:13, kriters pisze:
>> Nie.
>> Bo jakby naprawdę "napierdalał" to już by go wyciszyli.
>> To tylko ty się przypierdalasz do dzwonów bo masz kaprys
>> aby ich nie było słychać. I jak już napisałeś okna nie będziesz
>> zamykał bo to inni mają się liczyć z tobą a nie ty z innymi.
>>
> Racja, bo wszyscy mają się liczyć z księdzem terrorystą. A pizdy jak
> ty i tobie podobni wolą zamknąć okna i udawać, że problemu nie ma.
>
Na pewno nie będą się liczyć z tobą.
Niezależnie jakie bajki jeszcze wymyślisz.
Pozdrawiam
-
143. Data: 2016-07-04 21:42:00
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-07-03 o 21:02, Kviat pisze:
>>>> Myślę że problemu nie rozwiążesz. Bo problem sam stworzyłeś.
>>>
>>> A przypadkiem nie ten, co w dzwony napierdala?
>>>
>> Nie.
>
> Tupnij jeszcze nogą.
A nie wystarczy jak ty tupiesz z bezsilności ?
>> Bo jakby naprawdę "napierdalał" to już by go wyciszyli.
>> To tylko ty się przypierdalasz do dzwonów bo masz kaprys
>> aby ich nie było słychać.
>
> LOL :)
>
>> I jak już napisałeś okna nie będziesz
>> zamykał bo to inni mają się liczyć z tobą a nie ty z innymi.
>> Zachowanie dzieciaka.
>
> Piłeś - nie pisz.
>
> Jak mam kaprys żeby mi kelner do zupy nie pluł, to się przypierdalam do
> kelnera. A skoro ty lubisz jak ci do zupy plują, to przypierdalając się
> do kelnera nie liczę się z tobą?
Ty się z nikim nie liczysz.
I to by wyjaśniało dlaczego ci do zupy plują.
Smacznego.
> Przeczytaj to ze zrozumieniem: pierdolisz głupoty i masz sprany mózg
> przez sukienkowych sekciarzy. Żeby usprawiedliwić ich butę i chamstwo
> jesteś w stanie publicznie się poniżyć i zbłaźnić. Warto? Myślisz, że ci
> kupią za to Maybacha albo życie wieczne?
A tobie za obrażanie rozmówcy trabanta ?
Też już nie produkują. :-)
> Powrotu do zdrowia życzę.
Dziękuję, jestem zdrowy.
Pozdrawiam
-
144. Data: 2016-07-04 21:51:30
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 2016-07-04 o 21:42, RadoslawF pisze:
> Ty się z nikim nie liczysz.
Specjalnie dla ciebie, żebyś chociaż raz miał rację, zacznę napierdalać
w dzwony.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
145. Data: 2016-07-04 22:09:29
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: kriters <k...@o...pl>
On 2016-07-04 21:42, RadoslawF wrote:
> W dniu 2016-07-03 o 21:02, Kviat pisze:
>>
>>> I jak już napisałeś okna nie będziesz
>>> zamykał bo to inni mają się liczyć z tobą a nie ty z innymi.
>>> Zachowanie dzieciaka.
>>
>> Piłeś - nie pisz.
>>
>> Jak mam kaprys żeby mi kelner do zupy nie pluł, to się przypierdalam do
>> kelnera. A skoro ty lubisz jak ci do zupy plują, to przypierdalając się
>> do kelnera nie liczę się z tobą?
>
> Ty się z nikim nie liczysz.
> I to by wyjaśniało dlaczego ci do zupy plują.
Chyba umknęła ci różnica między liczeniem się z innymi a lizaniem im dupy
przez całe życie.
-
146. Data: 2016-07-05 00:58:51
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-07-04 o 21:51, Kviat pisze:
>> Ty się z nikim nie liczysz.
>
> Specjalnie dla ciebie, żebyś chociaż raz miał rację, zacznę napierdalać
> w dzwony.
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
I będzie to dowód na liczenie się z innymi ?
Pozdrawiam
-
147. Data: 2016-07-05 01:00:12
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-07-04 o 22:09, kriters pisze:
>>>> I jak już napisałeś okna nie będziesz
>>>> zamykał bo to inni mają się liczyć z tobą a nie ty z innymi.
>>>> Zachowanie dzieciaka.
>>>
>>> Piłeś - nie pisz.
>>>
>>> Jak mam kaprys żeby mi kelner do zupy nie pluł, to się przypierdalam do
>>> kelnera. A skoro ty lubisz jak ci do zupy plują, to przypierdalając się
>>> do kelnera nie liczę się z tobą?
>>
>> Ty się z nikim nie liczysz.
>> I to by wyjaśniało dlaczego ci do zupy plują.
>
> Chyba umknęła ci różnica między liczeniem się z innymi a lizaniem im dupy
> przez całe życie.
Skoro tak uważasz to tak jest albo jak zwykle fantazjujesz.
Czytający ocenią. :-)
Pozdrawiam
-
148. Data: 2016-07-05 06:25:43
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: kriters <k...@o...pl>
On 2016-07-05 00:58, RadoslawF wrote:
> W dniu 2016-07-04 o 21:51, Kviat pisze:
>
>>> Ty się z nikim nie liczysz.
>>
>> Specjalnie dla ciebie, żebyś chociaż raz miał rację, zacznę napierdalać
>> w dzwony.
>>
>> Powrotu do zdrowia życzę.
>
> I będzie to dowód na liczenie się z innymi ?
Ah ta twoja legendarna umiejętność czytania ze zrozumieniem...
-
149. Data: 2016-07-05 06:30:40
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: kriters <k...@o...pl>
On 2016-07-05 01:00, RadoslawF wrote:
>
>>> Ty się z nikim nie liczysz.
>>> I to by wyjaśniało dlaczego ci do zupy plują.
>>
>> Chyba umknęła ci różnica między liczeniem się z innymi a lizaniem im
>> dupy
>> przez całe życie.
>
> Skoro tak uważasz to tak jest albo jak zwykle fantazjujesz.
> Czytający ocenią. :-)
Pięknie mi pojechałeś. A ta mordka na końcu to wisieńka na torcie.
Możesz być z siebie
dumny przez cały dzień.
-
150. Data: 2016-07-05 21:42:02
Temat: Re: jak uciszyć pierdolone dzwony kościelne
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2016-07-05 o 06:25, kriters pisze:
>>>> Ty się z nikim nie liczysz.
>>>
>>> Specjalnie dla ciebie, żebyś chociaż raz miał rację, zacznę napierdalać
>>> w dzwony.
>>>
>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>
>> I będzie to dowód na liczenie się z innymi ?
>
> Ah ta twoja legendarna umiejętność czytania ze zrozumieniem...
Ah ta twoja legendarna umiejętność odpowiadania na proste pytania.
Pozdrawiam